Zobacz pełną wersję : Porównanie VIII i IX empiryczne
Witam,
sprzedaję właśnie poprzednią Hanie, a jeżdżę już nową więc podzielę się na gorąco swoimi uwagami.
Dla wyjaśnienia VIII jest poliftingowa 1.8 sport, a IX 1.4 sport.
Co do silników to ich charakter jest zbliżony, moc 1.4 zdecydowanie niższa. Dla mnie akurat ze względu na to że samochód będzie w 100 proc. jeżdżony w miejskich korkach, nie ma to większego znaczenia. Na pewno brakuje mniejszemu krewniakowi rasowego i dojrzałego brzmienia w wyższym zakresie obrotów. Ze względu na to, że 100 km/h silnik 1.4 osiąga na 3. biegi (1.8 na drugim) przyspieszenie do setki jest o kilka sekund niższe. Kto chce jeździć do 3 tys. obrotów, wcale nie zauważy różnicy w mocy (w spalaniu za to też prawie jej nie ma;)).
Są też wysokie obroty :) Dzwiek zasysanego powietrza powyżej 5 tys. obrotów przepiękny i rekompensuje inne braki tonalne. Spalanie w porównaniu w 1.8 oczywiście jest przy dynamicznej jezdzie, zdecydowanie niższe. Na trasie wyprzedzanie z fantazją w zakresie prędkości 60 - 100 utrudnione ze względu na brak przyspieszenia. Za to przy prędkości 110 - 130 o dziwo przyspieszenie jest niezłe, zarówno na 5. jak i 6. biegu. Elastyczność silnika doskonała - dla oszczędnych można wrzucać 5. bieg przy 40 km/h, 6. już powyżej 50 km/h.
Pierwsze tankowanie i szok - wskazania średnie komputera zawyżone o 0,15 l/100km w stosunku do rzeczywistego spalania!!! Stara pokazywała nawet o 1 litr mniej niż w rzeczywistości. Nie pierwszy o tym mówię, ale w nowym CIVICu żeby zmienić wskazanie komputerka ze średniego spalania na zasięg, trzeba auto zatrzymać - bez sensu. Poza tym komputerek fajny, radio i cały panel środkowy wygląda teraz dojrzale. Super działają głośniczki wysokotonowe przy szybach. Pokrętłem na środku radia wybiera się katalogi/ płyty grane z USB lub IPoda. Działa to prawie jak MMI ;)
Wspomagacze elektroniczne moim zdaniem to zupełnie inne programy, ustawienia i charakterystyka. Na suchym auto w zakrętach jest jak zwykle podsterowne, przechyla się ale ma duży margines bezpieczeństwa. ESP raczej wkracza pozno (do zweryfikowania). Na mokrym przy ruszaniu koła buksują, co potrafi zaskoczyć. Hamowanie z ABS miękkie, pewne i stabilne. 0,5 klasy wyżej niż poprzednio. Niestety bezpośredniość stracił układ kierowniczy. We wcześniejszym modelu, choć konstrukcyjnie był to taki sam układ, czułem co się dzieje z kołami, teraz jakby mniej. Reakcja na ruch kierownica jest wolniejsza. Tylne zawieszenie rozpieszcza - wcale nie czuć, że to zwykła belka. Jedyne co trochę przeszkadza, to że auto nurkuje przy gwałtownym hamowaniu (porównuję to z klasą wyższą premium a nie z poprzednią civic). No i to buksowanie przy ruszaniu (naped 4x4 mnie juz troche zepsu;)...
Materiały wewnątrz, spasowanie itp. o klasę wyżej niż poprzednio. W IX brakuje popielniczki, której używałem do trzymania kluczy oraz schowka w panelu środkowym pod radiem (w XIII) na okulary. Klimatyzacja niestety tak jak w poprzednim modelu ustawia się o całe stopnie a nie o połówki. Nie ma już podgrzewanych foteli. Tak jak poprzednio kompletnie nie widzę wskazań prędkościomierza :cool: Jestem w klasie średniej wyższej jeśli chodzi o gabaryty i mój ciężar, fotel mam opuszczony i odsunięty na maksa, a oparcie pionowo i wieniec kierownicy zasłania kompletnie wskazania predkosci - fajnie :p
Nowa Honda Civic jest zdecydowanie bardziej komfortowa, ale tym samym utraciła trochę swojego surowego charakteru przypominającego auto sportowe. Honda zrozumiała, że jej główni klienci to nie młodzi studenci a nowocześnie emeryci ;)
Przemyślenia na koniec:
Nowa Hania to pluszak, stara to był blaszak ;)
Gdybym nie miał innego sportowego auta, to przesiadka na nową Hondę byłaby bolesna i oznaczałaby rezygnację z adrenaliny jaką dawało mi to auto ;)
Ja się przesiadłem z 4d 8 gen na 9 gen, oba 1.8, i jestem bardzo zadowolony.
8 gen wydawał mi się taki jakiś trochę nieudany. Podkreślam, że 4d bo to trochę inne auta.
Koledzy, pochwalcie się wyglądem swoich nabytków - wrzućcie zdjęcia w dziale nasze Hondy IX... ;)
Ja przesiadam się, a w zasadzie dosiadam się do nowego Civica Executive 1,8. Odbieram go pod koniec tygodnia. Sam jestem ciekaw jak to będzie jeździć. Wcześniej ujeżdżałem też Civica z 91 roku, ale to nie było cywilne auto.
Już conieco było pisane tu:
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?115276-Uwagi-na-temat-modelu/page36
W dużym stopniu mam wrażenia podobne do adher... A co do silników to uważam tak (post #415):
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?115276-Uwagi-na-temat-modelu/page42
Witam,
Przedwczoraj robiłem przegląd w AutoWeście i jako auto zastępcze dostałem nowego szczawia 1.8/5D. Za wiele nie pojeździłem - z ASO do pracy i potem powrót, raptem jakieś 15km - ale pozwolę sobie na małe, SUBIEKTYWNE porównanie 8 i 9gen:
1. Na zewnątrz:
zdecydowanie bryła 8gen bardziej mi się podoba - sprawia wrażenie proporcjonalniejszej i przyjemniejszej dla oka. 9-ka chociaż z profilu może nieco przypominać poprzednika, to jednak harmonię zdecydowanie zakłóca tył. Jakoś nie bardzo mi pasował do całości i nawet tylna wycieraczka której mi brakuje w moim szczawiu, nie łagodzi negatywnego odczucia.
2. W środku:
kiedyś wsiadając do swojego szczawia miałem wrażenie że przenoszę się w przyszłość - wnętrze robiło na mnie piorunujące wrażenie swoim ponadczasowym designem i niemal wzorową ergonomią - wszystko w zasięgu ręki i po krótkim obyciu okazywało się bardzo dobrze rozplanowane. Myślałem, że nic lepszego nie da się już wymyślić ALE po spędzeniu kilkudziesięciu minut w nowym civicu wnetrze mojego wydało mi się jakieś....ascetyczne - szare i trochę smutne. W nowej wersji chociaż nie jest ono "oczo****e", to jednak kolorowy wyświetlacz komputera, czy osobny dla AC - bardziej przypadły mi do gustu i miałem wrażenie, że wnętrze jest po prostu żywsze. Co do jego wykończenia: wiele opini słyszałem, iż nowa generacja stoi pod tym względem co najmniej o klasę wyżej od 8gen. Hmmmm...szczerze mówiąc nie podzielam tej opinii - jest rzeczywiście lepiej ale nie jest to przepaść, powiedziałbym że jeżeli wykończenie 8-ki oceniłbym na mocne 3 (fatalna jakość plastików), to 9-ki na 4 z małym minusem. Plastiki wciąż nie są rewelacyjne i PRZEDE WSZYSTKIM: WCIĄŻ QRWA TRZESZCZĄ!!! Oczywiście nie tak jak w poprzedniej generacji i przyznaję, że gdybym na tym punkcie nie był wyczulony może nie zwróciłbym na to uwagi, ale jednak - na nierównościach plastiki słychać i koniec. Mając porównanie z City w którym absolutnie nic nie skrzypi czy trzeszczy nie potrafię zrozumieć, jak w aucie o klasę wyższym nie można wyeliminować tak denerwującego "fakapa"? Jeżeli chodzi o wygłuszenie wnętrza - sytuacja jest podobna jak z jego wykończeniem: jest lepiej ale również nie ma przepaści. Po tym co czytałem na forach czy słyszałem chociażby w salonie, spodziewałem się rewolucji. Tymczasem jest odczuwalnie ciszej - zarówno jeżeli chodzi o pracę silnika jaki i zawieszenia - ale rewolucją bym tego nie nazwał, no i wciąż hondzie nie udało się odtworzyć dźwięku wiertareczki jaki chociażby był typowy dla poczciwego D14Z4... Starzy hondziarze wiedzą o czym piszę...
3. Osiągi:
samochód dostałem z włączonym trybem ECO. Dżizes, pomimo usilnych prób nie umiałem z nim jeździć - miałem wrażenie że samochód ma przyspieszenie na poziomie CC700. Działanie trybu powodowało, że pomimo iż wciskałem pedał gazu do przysłowiowej dechy - silnik reagował tak, jakbym robiłem to niezwykle delikatnie - ot taki "ficzer" zintegrowany z elektroniczną przepustnicą. Być może w dłuższej, miejskiej eksploatacji doceniłbym zalety trybu ECO, ale z uwagi na przejechany dystans nie mogę się odnieść do oszczędności paliwa jakie daje. Natomiast w kwestii poruszanie się - pomimo xxxx krzyżyków na karku i coraz mniejszej chęci by dać "w palnik" zdecydowanie na nie, bo jak dla mnie nie ma mowy o sprawnym ruszaniu czy przyspieszaniu. Dla przyzwoitości dodam, że być może jest to kwestia przyzwyczajenia (w końcu jazdy maluchem też można się znowu nauczyć), ale miałem na to za mało czasu. Po wyłączeniu trybu ECO samochód jeździ już normalnie, ale SUBIEKTYWNIE sprawiał wrażenie nieco słabszego niż moja 8-ka. Parę razy pociągnąłem do odcięcia na 2 biegu (niestety nie zwróciłem wtedy uwagi na V) i wydaje mi się, że poprzedni gen radził sobie nieco lepiej. Zdaje się że katalogowo różnica jest niewielka - w końcu ten sam silnik - ale jednak jakąś tam wyczułem.
4. Komfort jazdy i prowadzenie się:
nowy civic jest ma zawieszenie chyba bardziej miękkie, ale również nie jest to jakiś kosmos w porównaniu z moimi "taczkami". Po dłuższej jeździe mógłbym nieco więcej napisać, tutaj ograniczę się do stwierdzenia że na drodze dojazdowej do AW (kto był - wie jak wyglądaja tamtejsze kocie łby) trzęsło w moim szczawiu i tym w nowym ALE -chyba jednak nieco lepiej wybierało nierówności nowe zawieszenie. Natomiast SUBIEKTYWNIE 9gen prowadzi się zdecydowanie lepiej w normalnym ruchu miejskim. Nie wiem jak w zakrętach, ale jeżdżąc po mieście sprawiał wrażenie "lżejszego" - pewnie za sprawą innego doboru siły wspomagania. Wsiadając do swojego miałem wrażenie, że kierownica ciężej chodzi - może to kwestia doboru opon czy ilości powietrza w nich, a może jednak układu wspomagania - i tym samym auto wydawało się cięższe i mniej zwinne (nie mylić tutaj przyspieszenia, chodzi mi bardziej o manewrowanie autem czy to na parkingu czy chociażby podczas skręcania na skrzyżowaniu). Co ciekawe i może stojące nieco w opozycji do tego co napisałem przed chwilą: mam jedno miejsce w którym prawie codziennie robię tzw. zawrotkę. Znam je więc na wylot i wyszło mi, że nowy szczaw ma nieco większy promień zawracania niż 8gen. Czy tak jest - nie wiem bo mi się nie chce sprawdzać w danych, faktem jest że po zawrotce wyjechałem nieco dalej niż normalnie. Może to zbieg okoliczności, może stanąłem o parę centymetrów dalej - ale uznałem że warto o tym wspomnieć. Jeżeli chodzi o widocznośc: z tyłu podobnie jak w 8-ce i będę podtrzymywał swoje zdanie, że wcale nie ma tragedii, trzeba się tylko nieco przyzwyczaić. Natomiast na boki w nowej wersji jest dużo lepiej - słupki już nie przesłaniają tak widoku, chociaż nadal nie jest idealnie. Być może jest to kwestia ustawienia fotela.
5.Szmery bajery:
Coś czego brakuje w starszej wersji a co jest (podobno w standardzie nowej) to kamera cofania. Nigdy nie jeździłem autem w nią wyposażonym, nie miałem też okazji żeby jej działanie wykorzystac więcej niż 2 czy 3 razy, ale sądzę że polubiłbym te gadżet. Jak dla mnie sprawia naprawdę bardzo przydatnego i jeżeli jest okazja - warto go wziąść na wyposażenie.
Drugi dodatek to system start-stop. Szczerze mówiąc miałem do niego nieco hmm...ambiwalentny stosunek ze wskazaniem "na nie". Tymczasem okazało się, że wyłączanie i co najważniejsze: włączanie silnika odbywa się bardzo sprawnie i w żaden sposób nie ma wpływu na sprawne ruszanie. System wyłącza silnik TYLKO po całkowitym zatrzymaniu auta, wrzuceniu na bieg jałowy i puszczeniu pedału sprzęgła. W momencie kiedy czujniki wykryją na nim nacisk - silnik natychmiast zaskakuje tak, że w już w chwili wrzucania biegu pracuje normalnie. W tym momencie moje wskazanie "na nie" dla systemu zmieniłem na "remis" bo jednak wciąż dziwnie się czułem stojąc przez kilkadziesiąt sekund z włączonymi światłami, radiem i dmuchawą zasilanymi jedynie z aku. Nie wiem jak system wpływa na jego żywotność czy innych elementów układu rozruchowego, nie wiem też czy daje on faktycznie oszczędności ale podejrzewam że z tego tylko względu byłby on u mnie jednak na...."off".
Warto również wspomnieć o jeszcze jednej rzeczy która działa na korzyść nowego auta: port USB. Być może dla wielu osób jest on zbędny, ale ja z chęcią zamieniłbym zestaw płyt CD na jednego pendrive..
6. Podsumowanie
Po 9gen widać że to nowa generacja. Jak dla mnie porównując oba auta dałbym remis ze wskazaniem jednak na nowszą wersję. Być może jest to kwestia zaczadzenia pachnącym nowością wnętrzem, być może tym że AW nie potrafi naprawić u mnie stukającej szyby od strony kierowcy, a być może po prostu syndrom potrzeby zmian. Z drugiej strony nie wiem jakie bolączki będą typowe dla następcy UFO: może znowu okaże się że chrupie pedał sprzęgał co wqrza jak cholera, może wskazania średniego spalania przez komputer też będą od czapy, może auto będzie szarpało w zimie przy ruszaniu, ściągało przy zmianie kół itp.. Na szczęscie - a może nieszczęście? - nie planuję w najbliższym czasie zmiany samochodu, więc nie będę musiał rozstrząsać dylematów "nowy civic" vs reszta świata ;)
Na koniec chciałbym z góry zaznaczyć, że powyższe porównanie jest subiektywne i wiem, że może nie do końca zgadzać się z obserwacjami innych userów. Niestety nie miałem okazji pojeździć dłużej nowym szczawiem, więc podzieliłem się swoimi obserwacjami tylko z tego, co było mi dane. Być może gdybym miał auto przez kilka dni, opis byłby całkiem inny dlatego przyznaję, że zaglądam do tego działu i z uwagą śledzę wpisy innych na temat nowego civica.
Pzdr - Artur S.
cóż, to może teraz ja.
Zaznaczę, że jeździłem przez 3 lata sedanem poprzedniej generacji. Pierwsze wrażenie jest takie, że jest po prostu znacznie ciszej, drugie, że mniej czuć prędkość. Jeśli chodzi o plastyk to w porównaniu do sedana poprzedniej generacji to faktycznie rewolucja. W kwestii przyspieszenia to wydaje mi się , że z miejsca nieco gorzej przyspiesza nowa generacja, natomiast w trasie nie czuję różnicy poza tym, że jest znacznie ciszej i jest coś w stylu - kurde jadę już 130 km/h.
Nie słychać też szumu opon - to co mnie najbardziej wku.... w moim sedanie - asfalt z kamyczkami od razu szum, asfalt gładki inny szum. tutaj nie słuchać w takim stopniu zmian nawierzchni. W stosunku do mojego sedana zawiecha sztywniejsza, ale paradoksalnie mniej czuła na poprzeczne i drobne nierówności. Jadąc sedanem po łuku, przejeżdżając przez poprzeczny garb miałem niejednokrotnie wrażenie, że tył jakby się na chwilę odrywa a za moment znowu trzyma podłoża - tu zawsze przewidywalny stabil. No i fotele - w stosunku do sedana bajeczka. Gadżetów nie opisuje - wiadomo to wyposażenie. Kierownica chodzi faktycznie lżej, a jej grubość jest idealna i w końcu wyżej drążek skrzynki biegów :)
Ahaaa... i jeszcze zbiornik paliwa - w nowym 50 litrów , w poprzednim sedanie śmiech na sali - 40 litrów.
sprostuję , że zmieniłem sedana poprzedniej gen. na hatchbacka obecnej generacji.
Ja czuję, że do wyglądu nowego Civica ludzie muszą po prostu dojrzeć. Tak też było z poprzednią generacją. Mnie się podoba, zwłaszcza linia boczna. Tylko czemu to auto jest takie ciężkie ? Wersja 1.8 Sport waży ponad 1300 kg, to tyle co suvy ! Pomyśleć, gdyby to auto ważyło 200 kg mniej... wyrywałoby asfalt.
fakt, ale jest strasznie "zbite", nie wiem jak to nazwać, może tak jak adher : "Nowa Hania to pluszak, stara to był blaszak" .
i jeszcze jedna różnica , która mi się przypomniała - blachy wydają się grubsze - szczególnie dach i drzwi :), ale to taki szczegół
Przypuszczam, że wrażenia z nieco mniejszej dynamiki mogą wynikać z małego przebiegu auta - ktoś kiedyś hamował 8gena z minimalnym przebiegiem i było chyba aż 14 KM mniej niż przy przebiegu bodajże 20tys km; ja też miałem wrażenie, że mniej więcej po 10-15tys. km 8gen zaczął mi lepiej jechać. A może tylko lepiej się w niego wbiłem... :p Co do skrzyni biegów i silnika to wszystko jest dokładnie identyczne - odcinka już przy 6800rpm (R18A1 w niektórych sedanach miały 7200rpm kurde :mad: ), na dwójce licznikowe 102km/h. Nie potrafiłem za to wyczuć mojego ulubionego z 8gen momentu przy około 4200rpm zmiany długości kolektorów wydechowych i lekkiego "oddechu" silnika (skoro jest tylko ekociotoVTEC do oszczędzania, to chociaż taka namiastka ducha Hondy...) - katowałem go na jedynce i dwójce kilkanaście razy. Generalnie moim zarzutem pozostaje więc bezpłciowość - poza powyższym w 9gen IMO znacznie słabiej czuć drogę, wspomaganie jest za mocne (do parkowania fajne jak wyżej pisaliście, ale do cięcia zakrętasów dużo gorsze - nie daje wyczucia drogi), silnik jest ugrzeczniony dźwiękowo - może i w 8gen wył trochę na wysokich obrotach, ale lubię go słuchać... jak biedactwo jest duszone zbyt wczesną odcinką :cool: Od dźwięku starych Hond to całkiem przepaść. Nawet tych "zwykłych", bez VTECa. Ale gdyby dzisiaj zrobili to tak jak kiedyś, natychmiast prawie wszyscy skrytykowaliby: Honda skąpi na wygłuszeniu i nie potrafi wyciszyć silnika. Takie czasy. Teraz i tak liczy się wygląd i wnętrze, ewentualnie bajery - auta stały się meblami - w nowym katalogu reklamowym, który mi przysłali najważniejsze jest jakie listwy chromowane mogę gdzie na Civica 9gen nałożyć a informacja ile to waży czy ma do setki nie jest już widać nikomu potrzebna więc po co się roztkliwiać nad silnikiem i jego dźwiękiem...
Ahaaa... i jeszcze zbiornik paliwa - w nowym 50 litrów , w poprzednim sedanie śmiech na sali - 40 litrów.
sprostuję , że zmieniłem sedana poprzedniej gen. na hatchbacka obecnej generacji.
Miałem 4d 2009 i zmieniłem na 4d 2014. Zbiornika paliwa w poprzednim jak i obecnym 50l.
Przejechałem nowym dopiero 300 km. Jak przejadę więcej podzielę się wrażeniami.
Pozdrawiam
Tomek
Panowie. Mam pare pytan.
Jak to auto jest wyciszone w porownaniu do VIII gen? Predkosci 110-160km/h. Ile Wam srednio pali? Czy ten system start/stop mozna permanentnie wylaczyc softem? Jakiej jakosci jest zamotowany sprzet audio? Co myslicie Sedan vs HB? Pewnie juz chwile eksploatujecie, jakies irytujace przypadlosci przez ten czas (powazniejsze bo caly watek przejrzalem) ? Co z tym brakujacym kolem zapasowym, jak sobie radzicie?
Jak to auto jest wyciszone w porownaniu do VIII gen? Podobnie z lekkim + dla IX .
Ile Wam srednio pali? Spalanie takie jak w VIII w zależności od ciężaru nogi .;)
Czy ten system start/stop mozna permanentnie wylaczyc softem? Nie słyszałem aby ktoś sobie poradził z tym w ten sposób , ale po 3 latach jazdy wyłączam z przyzwyczajenia zaraz po odpaleniu .
jakies irytujace przypadlosci przez ten czas Nie ma tragedji :)
Co z tym brakujacym kolem zapasowym, jak sobie radzicie? Kiedy ostatnio złapałeś kapcia ? Ja nie pamiętam . zawsze można kupić na allegro ok. 400 zł. :)
Podobnie z lekkim + dla IX .
dla mnie sporo na + głownie przy wyższych prędkościach i powyżej 3500obr/min
Jak to auto jest wyciszone w porownaniu do VIII gen? Predkosci 110-160km/h. Ile Wam srednio pali? Czy ten system start/stop mozna permanentnie wylaczyc softem? Jakiej jakosci jest zamotowany sprzet audio? Co myslicie Sedan vs HB? Pewnie juz chwile eksploatujecie, jakies irytujace przypadlosci przez ten czas (powazniejsze bo caly watek przejrzalem) ? Co z tym brakujacym kolem zapasowym, jak sobie radzicie?
1. Wyciszenie - tutaj na podstawie jazdy testowej 8gen. wydaje mi się, że jest odczuwalna poprawa, sam dźwięk silnika również przyjemny ale nie tak natarczywy.
2. Spalanie - dla mnie zaskakująco niskie, umiarkowane miasto jazda spokojna, autostrada 140km\h średnio ok. 7.2l na zimowych oponach.
Letnie 16" jak trzymam się poniżej 140 km\h to wychodzi ok 6.8l, przedział 140-150 - ok 7.1l (generalnie zakres jest 130-160).
Wyprzedzania konkretne z redukcją.
Trasa poza miastem i autostradą - 5.7-5.8l
3. Start-stop - jeśli mnie pamięć nie myli komuś wyłączyli moduł przy awarii czujnika ASS. Więc trzeba ASO dopytać, ale po jakimś czasie człowiek sam z automatu go wyłącza po odpaleniu :)
4. Irytujące przypadłości - skoro poważniejsze znasz - to kilka pierdół: trzeszczenie uszczelek i plastików w kokpicie (generalnie trafia się badziewny montaż), u mnie radio od jakiegoś czasu samo zmienia stację w trakcie słuchania, itp itd. w zasadzie same bzdety, ale szczegółowy raport znajdziesz na civicforum
5. Koło zapasowe - jeszcze nigdy odpukać nie musiałem korzystać :)
1. Wyciszenie - tutaj na podstawie jazdy testowej 8gen. wydaje mi się, że jest odczuwalna poprawa, sam dźwięk silnika również przyjemny ale nie tak natarczywy.
2. Spalanie - dla mnie zaskakująco niskie, umiarkowane miasto jazda spokojna, autostrada 140km\h średnio ok. 7.2l na zimowych oponach.
Letnie 16" jak trzymam się poniżej 140 km\h to wychodzi ok 6.8l, przedział 140-150 - ok 7.1l (generalnie zakres jest 130-160).
Wyprzedzania konkretne z redukcją.
Trasa poza miastem i autostradą - 5.7-5.8l
3. Start-stop - jeśli mnie pamięć nie myli komuś wyłączyli moduł przy awarii czujnika ASS. Więc trzeba ASO dopytać, ale po jakimś czasie człowiek sam z automatu go wyłącza po odpaleniu :)
4. Irytujące przypadłości - skoro poważniejsze znasz - to kilka pierdół: trzeszczenie uszczelek i plastików w kokpicie (generalnie trafia się badziewny montaż), u mnie radio od jakiegoś czasu samo zmienia stację w trakcie słuchania, itp itd. w zasadzie same bzdety, ale szczegółowy raport znajdziesz na civicforum
5. Koło zapasowe - jeszcze nigdy odpukać nie musiałem korzystać :)
Martin, co do radia zmieniającego stacje - miałem to samo, w aso zresetowali cośtam i działa normalnie.
Martin, co do radia zmieniającego stacje - miałem to samo, w aso zresetowali cośtam i działa normalnie.
Właśnie zamierzałem to zgłosić na przeglądzie, nie mniej dzięki za info.
Co do porównania oba samochody zewnętrznie są bardzo fajne. Wersja IX liftowa o wiele bardziej fajniejsza!!!. Środek dla posiadacza wcześniejszej generacji bez większego szału wszystko tak jak było. Kierownica w VIII o wiele lepsza ta IX taka dziwna. Zegary jakoś bardziej skłaniam się do VIII na plus :D. Ogólnie fajnie wygodnie bez większego zaskoczenia. Siedzenia jakieś mniejsze i materiał taki dziwny. System honda connect raz mi się zaciela nawi i później obliczała trasę trochę długo :P Zawieszenie zdecydowanie na plus dla IX. Również na plus Układ kierowniczy. W aucie podczas postoju praktycznie nie słychać silnika (1.8). Gdy odpaliłem swojego diesla to zagłuszył benzynę całkowicie :D
Po niżej małe porównanie na zdjęciach oby dwie wersje sport z danej generacji. Tylko motory inne 2.2 zdecydowanie na plus.
http://imageshack.com/a/img673/6762/QbX00h.jpg
http://imageshack.com/a/img673/3338/jpHNbd.jpg
http://imageshack.com/a/img903/7739/QBWYfp.jpg
http://imageshack.com/a/img901/977/MCh9Qx.jpg
http://imageshack.com/a/img540/8804/6fvoAF.jpg
http://imageshack.com/a/img538/8163/X1gjYq.jpg
http://imageshack.com/a/img673/5090/C2VdHA.jpg
http://imageshack.com/a/img673/1210/KCNAuI.jpg
http://imageshack.com/a/img661/6500/8b9jK5.jpg
http://imageshack.com/a/img540/7198/ruyCjc.jpg
http://imageshack.com/a/img633/6566/Y7AGft.jpg
Bardzo fajnie wyglada w tym kolorze, a lifting IXgen jest bardzo udany! Wyglada swiezo i nowoczesnie :) szkoda, ze nie ma nic ciekawszego w ofercie silnikowej :( Bo jak sam napisales, przesiadka z 2.2 na 1.8 jest odczuwalna. 1.6 twinturbo z CRV moglby robic fajna robote w Civie :) albo jakas benzyna 180-200 KM, jako ogrniwo posrednie miedzy cywilami a CTRem :) no ale jak sie nie ma co sie lubi to trzeba jezdzic czym mozna :) albo sie przyzwyczaic do nowego
Tak naprawdę rozmawiałem z bardzo konkretnym sprzedawcą no i sam mówi tak jak i ja myślę. Auto ma do wyboru 3 w zasadzie dwa silniki 1.4 to porażka do tego samochodu. Cytuje kolesia i mój pogląd Auto które pretenduje do miana sportowego ma silnik miejski. W zasadzie jeśli już kupować to tylko z 1.8. Diesel 1.6 jest kompletnie nie opłacalny!!!!!!!! 12 tys więcej za jeszcze mniejsze przyspieszenie do 100 km/h niz w 1.8. Jestem bardzo rozczarowany brakuje tak jak piszesz Filip jakiejś benzynki około 180 km lub z powrotem silnika 2.2, którego by się podkręciło do 180 km. Niestety ja tym nowym civem przegrałem z golfem 4 1.9 tdi bodajże 150 kM. :(
Odstawiłem samochód do salonu i stwierdziłem, iż muszę to przemyśleć. Zaoferowano mi Type r na weekend w lipcu/sierpniu ake raczej jak dla mnie jest za drogi.
Sam nie wiem co zrobić. Auto wizualnie z zewnątrz i w srodku mnie bardzo pociąga tylko to serce takie słabe.
Mam dokładnie to samo, pasowałoby mi jakieś 180KM w kompakcie i to zdecydownie benzyna... Pisałem w wątku obok, przyjrzyj się Leonowi FR 1,8 TFSI. Świetny silnik VW, na dodatek w całkiem przyjemnym opakowaniu. Ta wersja ma już wielowahacz i powiększone tarcze hamulcowe.
Mam dokładnie to samo, pasowałoby mi jakieś 180KM w kompakcie i to zdecydownie benzyna... Pisałem w wątku obok, przyjrzyj się Leonowi FR 1,8 TFSI. Świetny silnik VW, na dodatek w całkiem przyjemnym opakowaniu. Ta wersja ma już wielowahacz i powiększone tarcze hamulcowe.
Kurcze ja w ogóle nie chcę żadnego europejczyka. To moja kolejna honda i chciał bym aby następna też była. Miałem corrole na próbę tragedia dla mnie, mazda 3 fajnie jedzie ale wykonanie w środku kiepskie. Honda na plus wygląd jak i środek na minus silnik(Mowa o lifcie) ! Mazda 3 na plus wygląd i silnik ale środek bleeeeee. Ogólnie wszyscy mają problem się przesiąść z 2.2 na 1.8 czy civie czy crv itp. Nawet gdy przesiadają się na diesla 1.6 to też mówią że słabo. Sam nie wiem co zrobić. Acorrd miał być jak co następny po nowym civie za parę lat ale nie wiem czy prędzej tego nie zrobię :(
No proszę cię... Nie chciałbym prowokować, w końcu to forum hondziarzy (do których sam nadal należę) ale Civic to samochód skonstruowany dla europejczyków i składany europie, z części wytwarzanych w europie. Oczywiście Hondę darzę sentymentem, przez 8 lat nigdy mnie zawiodła i dawała frajdę z jazdy, ale jak się wydatkuje pod 100 tyś pln to warto podejść do sprawy racjonalnie a nie ambicjonalnie.
przez 8 lat nigdy mnie zawiodła i dawała frajdę z jazdy
No właśnie ojciec ma passata 2011 rok i ciągle coś. Brat peugeota i to jest skarbonka. Można myśleć w tych pieniądzach ale nie np. o skodzie czy golfie. A honda jakiś tam charakterek ma. Się wkur.... i kupię albo type r VIIIgen z końcówki albo diesla z końcówki produkcji i od razu go podkręcę będę miał spokój na jakieś 4 lata i może poczekam na następną generacje X
Ja tam uważam akurat technikę VAG za dość solidną i sprawdzoną (nie bez powodu jest królem sprzedaży w europie), przy czym dostęp do części na pewno jest łatwiejszy niż przy Hondzie, łatwiej też o zamienniki. Ale oczywiście nie zamierzam przekonywać, każdy ma prawo do swoich decyzji. Sam zresztą jeszcze nie podjąłem decyzji zakupowej.
1.8 nie jest do wyścigów, jechałem raz załadowany na wczasy za bratem, który ma Superba 2.0 TDI 170 KM i ciężką nogę.....naprawdę ciężko było się za nim utrzymać i to kręcąc cały czas do odcinki..., zjadł vtec wtedy prawie litr oleju na 3000 km ;) Niestety silnik wolnossący o takiej pojemności nie ma czego szukać przy doładowanych, a już tym bardziej z bagażem i hulającą klimą :)
Dokladnie. Nikt nie mowi, ze 1.8 jest zly, bo to calkiem poczciwy silnik, bezawaryjny i palacy rozsadne ilosci paliwa. Bardziej ubolewamy nad brakiem alternatyw. Ciezko przesiadac sie na nowe auto ze slabszym silnikiem niz sie jezdzi dotychczas. Do potencjalu pod prawa noga sie szybko przyzwyczaja i potem tego mocno brakuje.
dorzucę swoje trzy grosze .... mam podobne odczucia ,że na chwilę obecną brakuje jak dla mnie silnego konkurenta dla mojego Ufoka ; miałem okazję jeździć Leonem FR 140KM - wrażenia b dobre , wykonanie też tylko wątpliwości co do bezawaryjności , podobnie Mazda 3 - ogólnie fajne auto tylko wykonanie wnętrza trochę brakuje , nowy Civic także b dobrze tylko to już znam a chciałoby się coś więcej - prawdopodobnie moja przyjaźń z VIII gen. potrwa długoooooo ....
i jeszcze jedno - nie osiągi są dla mnie najważniejsze tylko ogólne wrażenie przyjemności z jazdy i posiadania ! póki co Ufo to ma ... ale czas płynie ...
miałem okazję jeździć Leonem FR 140KM - wrażenia b dobre , wykonanie też tylko wątpliwości co do bezawaryjności , podobnie Mazda 3 - ogólnie fajne auto tylko wykonanie wnętrza trochę brakuje
Odnośnie Leona zajrzyj na http://leonclub.pl/forum/index.php
Też jeździłem tymi autami, dynamika 140\150KM TSI naprawdę robi wrażenie. Mazda 3 na tle Civica 2015 już aż tak ładna mi się nie wydaje. Siadając do nowego Sporta czułem się jak w domu, jakość wykonania wnętrza znacznie lepsza niż w 3 (zresztą w testach już to zauważyli - choćby wykończenie bagażnika czy tylnej kanapy u Mady jest po prostu liche), wygląd budzi emocje wnętrze jest nowocześniejsze, brakuje tylko mocniejszego serca... i składanych lusterek :)
Civic to już moja trzecia Honda. Co mogę napisać... W miarę niezawodna, ale dostęp do zamiennikow znikomy. Czasami mnie to denerwuje i mam ochotę zmienić na grupę vag albo coś innego. Generalnie Honda to bardzo dobry wybór (ojciec ma IX wersje) tylko gdyby był większy dostęp do zamienników.
Cala eksploatacje mozna obgnonic na zamiennikach. Przynajmniej w 8g
Civic to już moja trzecia Honda. Co mogę napisać... W miarę niezawodna, ale dostęp do zamiennikow znikomy. Czasami mnie to denerwuje i mam ochotę zmienić na grupę vag albo coś innego. Generalnie Honda to bardzo dobry wybór (ojciec ma IX wersje) tylko gdyby był większy dostęp do zamienników.
Zamień na vaga albo coś innego to dopiero będzie jazda;) Sam chciałem kupić coś innego bo nie można całe życie hondą jeździć i co? wyszło na to że jedyne auto które mi pasowało to znowu civic.
Witam Formułowiczów,
po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów sedanem IX (wersja Comfort) poniżej kilka moich porównań i spostrzeżeń w stosunku do sedana VIII (wersja Base):
1. Ze względu na mój wzrost 187 cm i odsuniętym znacznie fotelu do tyłu nie mogę w optymalny sposób ustawić (wychylić bardziej na zewnątrz) lewego bocznego lusterka jak to mogłem zrobić w VIII a co za tym idzie znacznie mniejszy jest kąt widzenia.
2. Konsola z przyciskami i podparciem na drzwiach kierowcy jest znacznie niżej niż w VIII i jest to dla mnie mniej wygodne jako oparcie dla ręki.
3. Schowek w oparciu w środkowym tunelu jest zdecydowanie mniejszy niż to było w VIII.
4. Według mnie przyciski do podgrzewania przednich foteli były zdecydowanie lepiej umieszczone w VIII niż jest to teraz rozwiązane. W VIII w tym miejscu jest dodatkowa półka.
5. VIII generację miałem wersję Base z manualną klimatyzacją i nie wiem jak porównać to do klimatronika ale w IX nie mogę ustawić tylko nawiewu na przednią szybę jak to jest w VIII tylko jednocześnie jest nawiew na przednią szybę i na nogi.
6. Bardzo fajne rozwiązanie z nachyloną konsolą środkową w kierunku kierowcy w IX.
7. Brak wskaźnika temperatury silnika w IX tylko świecąca się kontrolka.
8. Płynniejsza praca skrzyni biegów w IX.
9. Bardziej smukła sylwetka IX w stosunku do VIII i osobiście bardziej mi się podoba.
10. Komputer z kilkoma przydatnymi funkcjami i wyświetlacz i-MID.
Jak jeszcze coś znajdę to napiszę :) ale jestem bardzo zadowolony z "nowej" wersji.
Pozdrawiam
Tomek
VIII generację miałem wersję Base z manualną klimatyzacją i nie wiem jak porównać to do klimatronika ale w IX nie mogę ustawić tylko nawiewu na przednią szybę jak to jest w VIII tylko jednocześnie jest nawiew na przednią szybę i na nogi.
Można skorzystać z trybu front do usuwania zaparowania z przedniej szyby i zmniejszyć siłę nadmuchu - tak przynajmniej jest w 5D i sprawdza się bardzo dobrze, bo wtedy nie ma problemu z parowaniem.
Kilka słów ode mnie. Przesiadka z VIII na IX generację silnik w obydwu 1.8 wersja Elegance X-Edition, w starej COMFORT doposażony w trochę dodatków.
Krótko na plus:
- wyciszenie (przepaść), to była dużo bolączka VIII przed liftem przynajmniej (prędkości autostradowe były już uciążliwe dla ucha). Zauważyłem że w IX gen są inne nadkola - materiałowe, dodatkowe uszczelki w drzwiach, itd...
- komfort (pomimo 225/45/R17) jest bardzo miękko i przyjemnie, tutaj jestem najbardziej zaskoczony. Duży plus. Przy tym prowadzi się pewnie.
- jakość wykonania, wszystko jest dużo lepiej poskładane, lepszej jakości materiały i takie bardziej "Hondowe" trochę jak w VII gen (mały lewarek, umieszczony wyżej), wreszcie zwyczajne przyciski od klimatyzacji. Nic nie trzeszczy.
- dźwięk silnika, nie wiem co zmieni (wydech na pewno) ale jest inaczej niż w VIII gen, bardziej mruczy niż wyje
- trochę lepsza elastyczność moim zdaniem, no ale szału i tak nie ma:(
- hamulce - wyraźnie skuteczniejsze .Widać zresztą że są inne zaciski z przodu i z tyłu. Bez blaszek, tylko z pałąkami ustalającymi położenie klocka. Fajnie że to zmienili w VIII gen ze skutecznością bywały problemy, na pewno trzeba było czyścić regularnie prowadnice i generalnie dbać o hamulce bardziej niż w innych autach. Teraz zobaczymy, ale skoro zmienili konstrukcję to zapewne żeby usprawnić obsługę także. Wydaje mi się że z tyłu są tarczo bębny do ręcznego.
- o wyposażeniu nie piszę, wiadomo nowy ma więcej dodatków
- lepsza skrzynia (a raczej mechanizm wybierania), biegi wchodzą zdecydowanie przyjemniej, sprzęgło jest bardziej miękkie
- zaletą moim zdaniem będzie trwałość, sprawdzona technologią, silnik bez turbo, klimatyzacja ze starym czynnikiem, itd...
Na minus :
- Dopiero do liftingu w 2015 ten samochód mi się podoba
- Komputer pokładowy, kto wymyślił żeby zmiana średniego spalania na zasięg wymagała zatrzymania samochodu.
- Nie można (mi się nie udało) dodać 2 telefonów do BT
- Żarówki wymiana, dobrze że jest Honda Assistance w standardzie. Ja nie widzę możliwości wymiany, bez zdejmowania np. wlewu od spryskiwacza
- Brak koła zapasowego, lewarka, brak oświetlenia schowka
- Audio raczej przeciętne
- Welur VIII gen był fajniejszy niż obecny materiał siedzeń
Jak dla mnie to nadal trochę dinozaur ;)
http://www.wykop.pl/ramka/2975583/test-honda-civic-1-8-i-vtec-sport-troche-dinozaur/
Ja dodam od siebie nie majac porownania z 8 genem, a tylko z innymi autami - konkurentami civica.
- wyciszenie moze i jest lepsze niz w starym ale od konkurencji odstaje - szczegolnie 120+
- przy konkurencyjnych autach kompaktowych civic jest twardy i malo komfortowy i ma tragiczny promien skretu:) ja tam tak lubie ale mimo tego ze sztywny to wychyla sie na zakretach (aczkolwiek pewnie).
- jakosc wykonania wnetrza - lepsze materialy niz wiekszosc konkurentow. Spasowanie przecietne - gdzies tam skrzypi i stuka po 2 latach ;)
- hamulce przy bardzo ostrym hamowaniu gniotą inne auta - przy normalnej eksploatacji jest tak samo. Spora zaleta jak ktos chce ostro pojezdzic. Zobaczysz ile wymiana klockow i tarcz jak zuzyjesz ;)))
- skrzynia jest jedna z najlepszych jak nie najlepsza manualna obecnie na rynku - porownywalem wszystkie mozliwe.
- nie trzeba zatrzymywac samochodu zeby zmieniac funkcje komputera - przytrzymaj przycisk od zakladki na pare sekund na ekranie komputera spalania...
- 2 telefony sie da :) nawet do seryjnego radia bez connecta. Ale chyba nie jednoczesnie.
- zarowki wymienia sie na skreconych kolach do srodka przez nadkole - latwo ale brudno.
- audio nie jest przecietne a fatalne :)
- do 2015r w civicu byl welur - od lifta jest szajs
:))
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odgrzebię temat,
Czy posiadacze VIII, którzy przesiedli się do IX, również tak samo odczuwają pracę układu kierowniczego, tzn, czy jest tak samo bezpośredni i w pozycji "0" przy prędkościach autostradowych również trzeba go pilnować?
Drugie pytanie dot. prześwitu, czy ktoś ma dane, ale może udało mu się zmierzyć czy IX jest choć trochę wyższy niż VIII?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.