Zobacz pełną wersję : Rozładowująca się Honda
cześć,
w lipcu 2011 zakupiłem Hondę 1,6 3d rocznik 2004 z przebiegiem 55 000. Po około 6 miesiącach padł akumulator( był od nowości więc miał już prawo). Zakupiłem więc nowy. Po ok. 3 miesiącach użytkowania, znów pojawił się problem z odpaleniem, spowodowany rozładowaniem aku. Po dosyć krótkim ( a może i nie) ładowaniu ( ok. 10h ) zamontowałem ponownie akumulator do samochodu. Pojeździł około miesiąca. Na początku, opierając się na opinii znajomych, że akumulator jest wadliwy postanowiłem go wymienić. W serwisie jednak poradzono mi, żebym kupił najpierw nowy prostownik, bo wadliwy akumulator to jednak stosunkowo rzadka sprawa.
Tak też zrobiłem. Po blisko 20h ładowania, udało się naładować aku do końca ( poprzednio tego nie uczyniłem). Jak narazie, po 2 dniach jest wszystko ok. Zastanawia mnie tylko co może być przyczyną takiego rozładowania...
A teraz kilka faktów:
Ładowanie postojowe( na wyłączonym silniki) - 12,6
Ładowanie przy odpalonym silniku - 14,6
Ładowanie przy odpalonym silniku + światła długie+ Klima + awaryjne - 14,3
Pobór prądu - 0,01
więc wydaje się ok...
Jeżdżę stosunkowo rzadko - 2-3 razy w tygodniu po około 15 km - czy to może być przyczyną rozładowań?
Yotomeczek86
21-07-12, 00:30
Alarm :) U mojego ojczyma w Fabii co prawda było to samo, wszystko sprawne ale jak samochód postał to siadał aku - u niego alarm był winowajcą.
Jakie radio? Odlacz je i sprawdz czy bedzie nadal sie rozladowywac.
no tak ale sprawdziłem pobór prądu jak wyżej i wydaje się ok. Radio jest fabryczne.
przy sprawdzaniu kierowałem się tym artykułem: http://www.auto-swiat.pl/1-gdzie-zgnial-prad-szukamy-przyczyn-rozladowania-akumulatora-100
Tylko zastanawia mnie jedna rzecz, w tym artykule jak również w innych w necie ( np tu http://forum.vw-passat.pl/threads/48691-Jak-zmierzyc-pomiar-pradu-samochodu-na-postoju ) wszędzie jest napisane aby zdjąć klemę "-" z aku a następnie podłączyć się pod ten "-" a drugim pod zdjętą klemę. Zastanawia mnie tylko jak to działa, skoro przecież jak zdejmujemy klemę to nic w samochodzie co jest na prąd przecież nie działa i wiadomo, że nic prądu nie pobiera..chyba, że się myle?
Banehallow
21-07-12, 13:15
Miałem podobny problem. I tak samo wymieniłem aku na nowy, i znowu sie rozladowal.
Przypomnialem sobie ze wszystko bylo ok, do czas az nie podlaczylem swiatelka w bagazniku (po zakupie auta kabel byl odczepiony, ale na poczatku sie tym nie przejmowalem).
Tonacy brzytwy sie chwyta, wiec wyciagnalem zarowke i ku mojemu zdziwieniu aku juz nie padl. Slyszalem, ze ponoc ta zarowa(instalacja) wariuje i dziala czasem odwrotnie, czyli po otworzeniu klapy gasnie, byc moze prawda.
Mam podobny problem - u mnie wina chyba leży po stronie prądu ładowania powinien on być w granicach 13,9-14,5V.
Chyba silnik chodzi, ale światła, nawiewy itp. są wyłączone mam 13,9V, przy max. obciążeniu jest 13,2V gdzie szukać przyczyny?
regulator napięcia w alternatorze
wszędzie jest napisane aby zdjąć klemę "-" z aku a następnie podłączyć się pod ten "-" a drugim pod zdjętą klemę. Zastanawia mnie tylko jak to działa, skoro przecież jak zdejmujemy klemę to nic w samochodzie co jest na prąd przecież nie działa i wiadomo, że nic prądu nie pobiera..chyba, że się myle?
Dobrze piszą ,jak odłączysz klemę od akumulatora to podłączasz miernik ustawiony na mierzenie prądu (amperomierz) szeregowo,czyli; do zdjętej klemy (jedna końcówka)i do kołka akumulatora(druga końcówka miernika).Przez amperomierz zamyka się obwód i można mierzyć pobór prądu.Tylko wszystko powyłączaj przedtem bo swajczyć można bezpiecznik w mierniku.
no tak, ale skoro mam wyłączone wszystkie urządzenia(alarm, światła itp) to w jaki sposób mierzy czy ubywa prąd?
Krzysztof1969
22-07-12, 10:23
Ale jak połozysz siedzenie na zamknietym bagażniku to widzisz czy się świeci nie? Ja w zimę nie włączam alarmu zamykam auto z kluczyka. Aku jeśli się da czyli jak ma korki trzeba sprawdzać aerometrem wtedy dopiero ma się pewność że jest naładowany.
jak coś pobiera prąd np. alarm albo radio albo inne gadżety elktryczne to mierniki Ci to pokarze że jest pobór prądu i dlatego rozładowuje Ci się akumulator proste i logiczne. Zresztą zawsze coś pobiera prąd z akku bo elektryka jest jak tv na stand by jak masz wyłączony silnik ale to jest znikomy pobór tylko po to aby utrzymać w pamięci wszystko
Światło się nie świeci więc to chyba nie to. Wcześniej pisaliście, że ma być wszystko wyłączone przy pomiarze ..to jak ma mierzyć jak mam wszystko wyłączone...?
Jak zostawiasz auto na noc to wszystko włączasz??
nie, ale włączam np. alarm który rozumiem przy pomiarze ma być wyłączony?
zmierz tak i tak poprostu możliwa jest też taka opcja że ten alarm pobiera Ci zbyt dużo prądu jak jest włączony niż powinien i dlatego Ci rozładowuje akku
Panowie, z włączonym alarmem ( a właściwie to chyba tylko immobilajzerem bo nie da się mieć włączonego alarmu i podniesionej klapy od silnika - przynajmniej u mnie ) prąd żre 0,07 - to chyba dobry wynik?
To tyle co nic, ale podciągnij sobie jakieś kable pod maskę i ją zamknij. Włącz alarm i sprawdź bo bez tego się nie dowiesz czy to może być alarm.
bo nie da się mieć włączonego alarmu i podniesionej klapy od silnika
Da się,wystarczy przy podniesionej masce np.śrubokrętem zatrzasnąć zamek (w zamku jest krańcówka od alarmu)
dokładnie jak piter7766, mówi ja nie wiem z kąd wy się urwaliście ojejeje
dokładnie jak piter7766, mówi ja nie wiem z kąd wy się urwaliście ojejeje
a to ciekawe ;) a czy możliwe jest że on się po prostu rozładowuje bo za mało jeżdzę a jak już jeżdzę to za krótko?
a może jakaś wizualizacja bo nie do końca kminie gdzie niby miałbym ten śrubokręt włożyć ;)
Edit: ok znalazłem, testuje waszą cierpliwość :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.