PDA

Zobacz pełną wersję : Syf leci z tłumika (nie wata i kutony)



Frydzio
19-08-07, 15:24
Witam


około 3 miesiące temu wyciąłem tłumik końcowy ze swojej Hondy Civic, założyłem końcowy przelotowy. Dzisiaj chciałem wyczyścić stary końcowy który spoczął u mnie w garażu. Przy poruszaniu tłumikiem słychać jak coś w środku sie przesypuje (jak piasek). Z rury wylatuje coś jak sadza i to dosyć sporo tego jest. Nie są to kutony ani wata, tylko takie coś jak sadza, po wzięciu tego do ręki można z łatwością to rozkruszyć.


Chciałem sprzedać ten tłumik i teraz zastanawiam się, bo czytałem posty o wydmuchanych tłumikach, ale z nich leci wata, z mojego coś zupełnie innego. Czy ma to związek z tym że tłumik leży nieużywany kilka miesięcy, czy już się skończył? dodam, że absolutnie wizualnie jest w stanie na prawde dobrym i chyba tak długo nie jeździł w pruskim powiernictwie. Tak samo podczas użytkowania nie sprawiał absolutnie żadnych trudności i nic niepokojącego się z nim nie działo.

pozdrawiam

skolopendra
19-08-07, 16:47
Czy ma to związek z tym że tłumik leży nieużywany kilka miesięcy,

pewnie zalęgły się w nim myszy ;)
i zapewne zgnił już do końca

Frydzio
19-08-07, 16:52
pytam sie powaznie, a mysz to chyba nie wejdzie bo za maly otwór? :aloha:

skolopendra
19-08-07, 17:01
słychać jak coś w środku sie przesypuje (jak piasek). Z rury wylatuje coś jak sadza i to dosyć sporo tego jest.

no poważnie.............z sechł sie , posypała sadza i takie inne tak świństwa powstałe
przy spalaniu paliwa.a teraz wylatuje
:)

Frydzio
19-08-07, 17:08
czyli na smietnik?

skolopendra
19-08-07, 17:13
jak był nierdzewny to szkoda, lepiej zezłomować ;)

Frydzio
19-08-07, 17:16
a może Tobie wyśle, sprzedaż i będziesz miał na brewki? :aloha: :afro: