PDA

Zobacz pełną wersję : LOTKA NAD TYLNIĄ SZYBĄ!!!



Bartas
02-08-07, 16:48
Witam!
Mam pytanie, czy lotka znajdująca się nad tylną szybą w hatchbackach to "wyposażenie seryjne"? Czy wszystkie hondy 3D V generacji je miały???
Pytam, bo byłem na myjni automatycznej i jedna ze szczotek poderwał mi ją do góry wyrywając z zaczepów. Element widocznie odstaje od linii dachu.
Na szczęście myjnia jest ubezpieczona, czekam na przyjazd rzeczoznawcy i chciałbym mieć pewność, że to seria, a nie doczepka. Źeby mi kitu nie wciskał i nie odmówił odszkodowania!
Z góry dziękuję za odpowiedż.
Pozdro!!!

michal750
02-08-07, 16:51
Jasne, ze wyposazenie seryjne.
Nie widzialem jeszcze "jajka" bez tylnej lotki.
Swoja droga dziwnie by to wygladalo :/

Lcfr
02-08-07, 17:44
Witam!
Mam pytanie, czy lotka znajdująca się nad tylną szybą w hatchbackach to "wyposażenie seryjne"? Czy wszystkie hondy 3D V generacji je miały???
Pytam, bo byłem na myjni automatycznej i jedna ze szczotek poderwał mi ją do góry wyrywając z zaczepów. Element widocznie odstaje od linii dachu.
Na szczęście myjnia jest ubezpieczona, czekam na przyjazd rzeczoznawcy i chciałbym mieć pewność, że to seria, a nie doczepka. Źeby mi kitu nie wciskał i nie odmówił odszkodowania!
Z góry dziękuję za odpowiedż.
Pozdro!!!

tak to byłe element seryjny
ale były 2 wersje
tzw "długa"- metalowo palstikowa i "krótka"plastikowa...
krótka była ze stopem seryjnym oraz bez stopu.

tomiek
02-08-07, 18:23
Ale to dziwne, że Ci ją naderwało. Tam są 4 nakrętki i mocno mocuja tę lotkę do klapy...
Widocznie musiałeś mieć już poluzowane...
Jak było? Zobaczyłeś jakieś niepokojące objawy przed uszkodzeniem?
Dziwne.

Bartas
02-08-07, 21:21
Nic niepokojącego nie zauważyłem...
W swojej Hani mam lotkę długą-metalowo-plastikową.
Po wizycie na myjni na całej długości szyby plastikowa część lotki uniosła się do góry o jakieś 2cm. 4 nakrętki, o których pisałeś zostały na szybie-o ile dobrze pamiętam.
Sprawdzę jutro jak będzie jasno.
Nie widziałem dokładnie jak to jest tam mocowane...pewnie pękło coś w plastiku i stąd te szkody.
Jeśli się mylę proszę o podpowiedż.
Jakieś rady?
Byłbym wdzięczny! :d

mrozioo
03-08-07, 00:30
hmmm to teraz masz lote a'la Spoon:D

NasE
03-08-07, 09:13
mi lotke wyrwalo na autostradzie przy 190 km/h i nie wiem jakim cudem utrzymala sie na wezyku spryskiwacza oraz leciutko jedna sruba trzymala ostatnimi silami doslownie koniuszkiem palcow

wytlumaczeniem tylko jest chyba uplyw czasu (czesc metalowa)

lotka mocowana jest na 4 sruby

2 na prawym zawiasie i 2 na lewym

w moim przypadku wyrwalo po prostu razem ze "szpilkami"

pozdrawiam

Bartas
03-08-07, 15:28
Muszę naprostować opis "zniszczeń". Śruby są całe! Obejrzałem to dziś na spokojnie i w dziennym świetle... Plastikowa część lotki też nie jest uszkodzona, wygięła się metalowa część, do której jest ona przymocowana. Pociągnęła plastik i dlatego odstaje. :(
Ciekawe jak rzeczoznawca to wyceni...podobno minimum by uzyskać odszkodowanie to zniszczenia na 300PLNów...znając moje szczęście się nie załapię! :(

cvc d15
04-08-07, 11:18
Przyjrzyj się dokładnie jeszcze, lubią się oberwać plastikowe zaczepy które łącza plastik do metalu, ja mam urwany jeden i mam lotkę z lewej strony delikatnie zadartą. Ale to nie największy problem w moim aucie :brawo:

Bartas
05-08-07, 13:31
Odezwę się i napiszę coś po wizycie mądrego pana z ubezpieczalni...

[ Dodano: Pią 07 Wrz, 2007 ]
Odezwała się szanowna ubezpieczalnia...miało to miejsce juz jakis czas temu, ale dopiero teraz mam czas opisac!

Pierwsze ustalenia: naprawić i przesłać rachunek, bo nie beda fatygowac rzeczoznawcy!

Po jakis czterech dniach: list w skrzynce..."odmawiamy wypłaty odszkodowania...spojler nie jest wyposazeniem seryjnym itp." :djablek:

Odwołanie: przeprosiny i znów mam naprawić i przesłać rachunek. :d Gdyby trafili na osobę, która nie zareagowałaby na odmowe, to w ich sakiewce zostałoby pare stowek, ktore powinny znaleźć się w kieszeni poszkodowanego!

DLATEGO WARTO SIE ODWOLYWAC!!! ZAWSZE MOZNA COS WIECEJ WYSKUBAC!!!