Zobacz pełną wersję : Po wymiane "cukierków'
Witam,
od momentu kiedy wymieniłem "cukierki", w prawym kole słychać dziwny szum.
Mam teraz pytanie: czy może to być wina "cukierków", czy może podczas wymiany coś zostało źle złożone ( uszkodzone ), może jakieś łożysko, tarcza lub coś innego.
W przyszyłm tygodniu jadę do mechanika i chciał bym wiedzieć co to może być aby mechanik nie naciągnął mnie na niepotrzebne koszty.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Szum to często łożysko. Zakręć kołem w powietrzu, może coś będzie słychać :)
Pytanie tylko czy wymieniając "cukierki" mechanik rozbierał jakieś łożysko
Pytam bo jestem strasznym laikiem i wogóle nie znam się na mechanice :)
Witam,
od momentu kiedy wymieniłem "cukierki", w prawym kole słychać dziwny szum.
Mam teraz pytanie: czy może to być wina "cukierków", czy może podczas wymiany coś zostało źle złożone ( uszkodzone ), może jakieś łożysko, tarcza lub coś innego.
W przyszyłm tygodniu jadę do mechanika i chciał bym wiedzieć co to może być aby mechanik nie naciągnął mnie na niepotrzebne koszty.
Proszę o pomoc.
Z góry dziękuje i pozdrawiam
Cukierek do szumy nic nie ma. Może to zbieg okoliczności albo po wymianie cukierków bardzo się zmieniła geometria i opony drą.
Sorki ze sie wetne ale czy autor moze napisac ile placil za "cukierki" i ew. gdzie nabyl ? stare trzeszczaly?
do s3kawek:
po wymianie "cukierków" ( wymieniałem również swożnie z przodu ) pojechałem na ustawienie geometrii.
do marcov:
szczerze mówiąc nie wiem ile zapłaciłem za "cukierki" ponieważ wymieniałem jeszcze swożnie z przodu, filtr oleju, filtr kabinowy i zapłaciłem 700 PLN za wszystko.
geometria, ruszając wahacz odkręca sie śrubę (chyba M10) (od pochylenia lub zbieżności nie pamiętam już musiałbym sie położyć pod auto) koła, i jeżeli wahacz nie wrócił na swoje miejsce jest zmieniony kąt pochylenia koła.
Drugą istotną sprawą jest głębokość wprasowania cukierka w wahacz i to może mieć wpływ jezeli nie został wciśnięty identycznie jak oryginalny.
ale to 700 z częściami???
Na 99% masz do wymiany łożysko. Jak chcesz wiedzieć na 100% jedź na warsztat gdzie mają (rozpędzarke ) tak to się chyba nazywa i ci sprawdzą.
przednie kola nie wymagaja "rozpedzarki"wystarczy stabilny lewarek, rozpedzic auto na biegu,wyrzucic na luz i zgasic silnik - bedzie slychac co w trawie piszczy, tylne kola podobnie tylko rozkrecic recznie
A czy ktoś orientuje się w cenie takiego łożyska ?
170 -koreańska podróba
210 -zamiennik
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.