k0zi
25-03-12, 09:36
Witam użytkowników [H] i nie tylko.
Zwracam się z prośbą o radę, bo powoli zaczyna brakować mi już nerwów. Po raz drugi w życiu miałem poważniejszy problem z moją hanką (za pierwszym razem uszczelka, planowanie, zapieczone wtryski, problemy z tłokami itp, usterka została usunięta i bujała się ładnie).
Ostatnio miałem mały wypad na weekend - zaczęła kopcić. Okazało się, że termostat ubity. Termostat wymieniono, ale to nie wystarczyło. Znów wydmuchało uszczelkę.
Parę dni temu zostało wymienione:
- uszczelka (sama bez planowania)
- rozrząd
- olej
- płyn do chłodnicy
Objawy są następujące:
- Szaleje obrotomierz - w różnych zakresach zazwyczaj powyżej 3tyś (załączam filmik) silnik pracuje w miarę normalnie tzn skoki obrotomierza nie wpływają na jazdę.
http://wyslijto.pl/plik/byzwd5b7x7
- coś bulgocze przy dodawaniu gazu (podobno nagrzewnica) to bulgotanie jest od początku zimy i nie miało wpływu na jakiekolwiek wartości jezdne (słychać to wyraźnie na filmiku podczas dodawania gazu powyżej 4tyś - potem już nie)
- auto jest mulaste. Kiepsko przyspiesza. Przy gwałtownym dodawaniu gazu i wyprzedzaniu zatyka się. Wolno się wkręca na obroty. Jakby nie miało mocy. Jakbym jechał autem z mocą 50km.
- czasem jak cofam albo ruszam to obroty falują i lubi zgasnąć
Jeżdzę na benzynie, choć mam instalacje LPG (nie używaną od 3 lat - ale raczej to nie to bo usterka wystąpiła około 17 marca)
Proszę o pomoc ! wydałem sporo kasy na naprawę a wciąż Hanka nie jeździ jak powinna :(
Dziękuję z góry !
Zwracam się z prośbą o radę, bo powoli zaczyna brakować mi już nerwów. Po raz drugi w życiu miałem poważniejszy problem z moją hanką (za pierwszym razem uszczelka, planowanie, zapieczone wtryski, problemy z tłokami itp, usterka została usunięta i bujała się ładnie).
Ostatnio miałem mały wypad na weekend - zaczęła kopcić. Okazało się, że termostat ubity. Termostat wymieniono, ale to nie wystarczyło. Znów wydmuchało uszczelkę.
Parę dni temu zostało wymienione:
- uszczelka (sama bez planowania)
- rozrząd
- olej
- płyn do chłodnicy
Objawy są następujące:
- Szaleje obrotomierz - w różnych zakresach zazwyczaj powyżej 3tyś (załączam filmik) silnik pracuje w miarę normalnie tzn skoki obrotomierza nie wpływają na jazdę.
http://wyslijto.pl/plik/byzwd5b7x7
- coś bulgocze przy dodawaniu gazu (podobno nagrzewnica) to bulgotanie jest od początku zimy i nie miało wpływu na jakiekolwiek wartości jezdne (słychać to wyraźnie na filmiku podczas dodawania gazu powyżej 4tyś - potem już nie)
- auto jest mulaste. Kiepsko przyspiesza. Przy gwałtownym dodawaniu gazu i wyprzedzaniu zatyka się. Wolno się wkręca na obroty. Jakby nie miało mocy. Jakbym jechał autem z mocą 50km.
- czasem jak cofam albo ruszam to obroty falują i lubi zgasnąć
Jeżdzę na benzynie, choć mam instalacje LPG (nie używaną od 3 lat - ale raczej to nie to bo usterka wystąpiła około 17 marca)
Proszę o pomoc ! wydałem sporo kasy na naprawę a wciąż Hanka nie jeździ jak powinna :(
Dziękuję z góry !