Zobacz pełną wersję : Jaki olej?
Jakaś fama ? podróbki sie zdarzają czy co ?
sie zdazaja i dowiedziałem sie tego od hurtownika co siedzi w olejach i tym podobnych...
[ Dodano: Sro 14 Maj, 2008 ]
ja polecam knechta
a ja tylko knechta...mana przerabiałem i był made in south africa bo ciezko znalezc made in germany...a knechta dostałem made in austraia przynajmniej tak pisze...a jak bys potrzebował nr filtra knechta to moge Ci podac bo silniki mamy takie same.
Witam
Przebieg 218.000 km, serwis co 10tys.km i za każdym razem Mobil 1 5W/50 (nie bierze oleju). I tak się zastanawiam bo słyszy sie rożne opinie o zmianie oleju z syntetyka na pól syntetyk, pytanie czy warto i ewentualnie na co - zastanawiam sie nad (Castrol Magnatec 5W-40, Castrol MAGNATEC 10W40, VALVOLINE MAX LIFE 10W40) lub Wasze propozycje czy może zostawić bez zmian. Chodzi o jak najdłuższe życie silnika oczywiście :)
Pozdrawiam
Witam
Przebieg 218.000 km, serwis co 10tys.km i za każdym razem Mobil 1 5W/50 (nie bierze oleju).
Wasze propozycje czy może zostawić bez zmian. Chodzi o jak najdłuższe życie silnika oczywiście :)
Pozdrawiam
mam identyczny przebieg (217) i identyczny olej i też mi nie bierze (w granicach normy między przeglądami) - mechanior powiedział że dopóki nie trzeba dolewać to najzdrowiej żeby jeździł na syntetyku. Drożej ale lepiej.
To po co chcesz zmieniać skoro nie pali oleju ?
To po co chcesz zmieniać skoro nie pali oleju ?
Pytam bo nie wiem, a jeżeli chodzi o marki oleju nawet na forum się słyszy że można napotkać trefny Mobil, to może dla pewności inna marka?
to może dla pewności inna marka
jak coś dobrze działa to lepiej nie ruszać ;)
Witam, jestem od niedawno posiadaczem Hondy 5D 1999r. Chce w niej wymienic olej i nie wiem jaki wlać. Auto ma 229 tys przebiegu, żadnego wycieku sucho i czysto. Byłem w serwisie hondy to powiedzieli mi że do tego modelu leje sie shella 5W40, ale to jest syntetyk. Nie wiem czy syntetyk można stosować do takiego przebiegu. Na dodatek nie wiem jaki olej lał poprzedni własciciel. Pomoże ktoś?
Jeśli nie wiesz co byo lane wczesniej to przy tym przebiegu bezpiecznie bedzie wlac 10 w40, choc moze byc tak ze slilnik pracował na syntetyku i nie bierze oleju, jesli nie jestes wstanie dotrzec do info na jakim pracował to najbezpiecznie bedzie wlac jednak 10w40, i mozna by płukanke zrobic jesli sie zdecydujesz to wal do Tenncia o n ma cały asortyment i doradzi Ci bez ściemy...
abarth81: Mam nr tel poprzedniego właściciela od którego kupilem hanie, ale wiem że mi mówił że nie wie jaki olej był lany, ale postaram sie dostac jakiś kontakt do jeszcze wcześnie3jszego właściciela i zorientowac sie co było lane do silnika. Powiedz mi jeszcze na czym polega to płukanie?
[ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 ]
abarth81: Mam nr tel poprzedniego właściciela od którego kupilem hanie, ale wiem że mi mówił że nie wie jaki olej był lany, ale postaram sie dostac jakiś kontakt do jeszcze wcześniejszego właściciela i zorientowac sie co było lane do silnika. wydaje mi sie że nie bierze oleju, poprzedni własciciel mówił że teraz już jest pora na wymiane i jak sprawdzam stan oleju w silniku to jest ok, widać że ubyło go od wskaźnika max ale po 10 tys km to chyba normalne, a jeżeli nie było dolewane miedzy wymianami ( a jest to realne bo poprzedni własciciel nawet nie mial butelki z olejem który był zalany i nie wie jaki był lany) to wychodzi na to że nie bierze, ale zawsze lepiej sie upewnić. Powiedz mi jeszcze na czym polega to płukanie?
dolewasz do zuzytego oleju przed wymiana http://www.motul.krakow.pl/_pdf/Motul_Produkty_Osobowe_CareSystem.pdf następnie silnik przcuje na wolnych obr jakies 15 min po czym zlewasz ctary olej i zalewasz nowym, ten srodek jest sprawdzony i godny polecenia stosowany przez ludzi na forum łącznie ze mna bez zadnych skutków ubocznych,zalecany jesli nie wiadomo jaki był lany olej wczasniej lub jesli był lany olej niskiej jakosci.
To ze miedzy wymianami nie było dolewane to jedno bo moze lany był juz minerał a jak wlejesz syntetyk to będzie brał, najbezpieczniej będzie zrobic płukanke i zalac 10 w40 polecam to http://www.motul.auto.pl/pliki/motul_produkty/produkty_tds/6100synergieplus10w40.pdf osobiscie uzywam jak równiez kolega w ej9 i mój kierownik w mecedesie e-clas diesel
p.s męcz jednak poprzednich włascicieli bo moze sie okazac ze lany był pełen syntetyk i czkoda by było schodzić nizej w klasie olejowej, jesli jednak nie otrzymasz odpowiedzi o nich to zrób jak wyzej napisałem.
abarth81: Ja w sumie myśląc o zmianieoleju to myślałem o Shell'u, o tym motul nic nie słyszałem, jesteś zadowolony z niego?
Ja mam dla Ciebie taką sugestię: przeczytaj sobie od początku ten topic, niby to aż 13 stron, ale nie zajmie Ci to więcej niż pół godziny, a na większość wątpliwości sam znajdziesz odpowiedź... Przy okazji na przyszłość będziesz wiedział różne rzeczy w różnych sytuacjach przydatne.
ja osobiscie polecam Ci Shella bo to dobra oliwa, sam na nim pomykam i nie moge zlego slowa powiedziec...
Ja tez myślałem nad shell'em, i chyba go wleje
Ja pomykam też na shell'u. Zaraz po wyjeździe z salonu był shell nalany więc leje tylko ten olej :agent:
ja preferuje MOTUL, ale jak bym miał cos innego wlac to z wszystkich oleji dostepnych u nas w sklepach w sklepach to jedynie shella bym nalał...
SPUTNIK1957
21-05-08, 23:29
A czy ktoś używa oleju 10W60 ? jak tak to prosze o opinie
[ Dodano: Sro 21 Maj, 2008 ]
własnie zalałem taki z orlenu, mysle że na lato jest w sam raz ciekawe jak bedzie sprawowal się w zimie, olej jest kalasy SL/CF wiec szitem chyba nie jest :)
własnie zalałem taki z orlenuz orlenu to ja tylko kawe zalewam bo
szitem chyba nie jest
co do oleju poczytaj...namierzone w necie...
"Motul 300V Le Mans 15W60, Motul 300V Competition 15W50,
Castrol RS 10W60, Agip Sint 2000.
Agip Sint 2000 10W40 to niezły olej, odpowiedni i zgodny ze specyfikają praktycznie wszystkich włoskich aut. Nie mniej wcześniej, ten sam olej produkowany był w specyfikacji 10W50 i także stosowany do wielu włoskich samochodów, w tym do wszystkich ówczesnych Alfa Romeo. Ja stosuję do 90% samochodów Motul 4100 Power 15W50. Wcześniej przez krótki okres Motul 4100 Turbolight 10W40 ale okazało się, że gęstsza i mocniejsza odmiana tego produktu lepiej się sprawdza.
Z Agipem miałem do czynienia w pełnej gamie i niestety nie okazał się tak dobry jak Motul, nie było też w ofercie oleju klasy "performance" w kilku odmianach, zwłaszcza w tej najpopularniejszech czyli 10W60. Owszem, nie wzbraniam się przed Sint 2000 ale całościowa oferta Motula jest po prostu bogatsza i bardziej wszechstronna i w moim przypadku lepsza (wiele różnych aut, wiele różnych preferencji, różne poziomy cenowe).
Motul niestety nie jest tanim olejem.
Inna propozycja (tańsza) dla userów z ciężką nogą to Valvoline Racing 10W60 - doskonały półsyntetyk do ostrej jazdy.
Niestety żaden z tych produktów nie jest dostępny na każdej stacji, ale uważam że lepiej używać produktu firmy z dobrym R&D niż firmy ze sprawnie działającym działem sprzedaży i marketingu. Wybór należy do Ciebie, ja nieodmiennie stawiam na Motula.
Natomiast czego nie wybierzesz, pamiętajmy że najważniejsza jest regularna i częsta wymiana. Nawet co 7-8 tysięcy km. Warto też przy wymianach stosować preparaty płuczące silnik z nagaru i nieczystości - tutaj też używam Motula ale to z racji powiązania z firmą, bo wiem że na rynku jest wiele innych preparatów i to znacznie tańszych, ale o ile w specyfik za 70 zł jestem w stanie uwierzyć to już STP w cenie 11 zł jakoś mnie nie przekonuje.
I na koniec o wielkich czyli Mobil, Castrol, Shell - moje doświadczenia potwierdzają wiele plotek z tego poletka. Po krótce "dlaczego nie":
Mobil i Castrol są najczęściej podrabianymi olejami, silniki jeżdżace na Castrolu często wyglądają nieciekawie ze względu na specyficzne dodatki stosowane przez tego producenta (szlam). Magnatec jest moim zdaniem produktem głównie marketingowym niż rzeczywistym osiągnięciem - w praktyce jest to tańsza próba realizacji tego co Motul w serii 300V i 8100 nazywa "technologią estrową". Tanie i dobre wina nie istnieją. Castrol jest w sensie olejowym tylko marką a nie producentem oleju - producentem jest koncern BP. Odbiorcą BP jest między innymi powiązany z nim finansowo Orlen. Mobil to Exxon i podobna sytuacja choć tu jest lepiej, ale masa podróbek i rozlewanie oleju w wielkich rafineriach robi swoje. Polecam rozeznanie wśród firm produkujących opakowania do oleju. Gdyby nie to, Mobil 1 kosztowałby znacznie, znacznie więcej.
Shell nie jest zły ale to też koncern i niestety nie wróży to najlepiej. Poza tym nawet topowe oleje Shella, reklamowane przez Ferrari w Alfa Romeo sprawdzają się bardzo średnio. Auta spalają olej w zastraszającym tempie, zużycie spada po zastosowaniu innych środków smarnych."
Po kupnie auta ktore bylo zalane mobilem 15w40 zrobilem jakies 1500km i zauwazylem ze lyknal kolo 400ml. Zrobilem plukanke motula, zalalem motula 15w50 i teraz zrobilem 3100km i wzial wlasnie tez kolo 400ml, moze minimalnie mniej. Doradzil mi oczywiscie z forum Tencio. Co myslicie o tym poborze oliwy? Jest w normie? Czy przy kolejnej wymianie (planuje po 8 tys.) robic ponownie plukanke, czy juz nie trzeba?
"Auta spalają olej w zastraszającym tempie, zużycie spada po zastosowaniu innych środków smarnych."
Ciekawe to zastraszajace tempo!!! :bicie:
jakies 0,5 l na 10 kkm a czesto odwiedzam czerwone pole - to faktyczne duzo :/
wzorujac sie na tej wypowiedzi to nie ma dobrych oleji jest tylko Motul- co za bajki
Jezdzilem na Shell'u Ultra Racing 10W60 poprzednia H i teraz zamierzam go zalac do obecnej. Moim zdaniem bardzo dobry olej (auto w ogole go nie bralo, kultura pracy silnika tez byla lepsza). Na Motula jeszcze przyjdzie czas :)
wzorujac sie na tej wypowiedzi to nie ma dobrych oleji jest tylko Motul- co za ja nie twierdze ze tylko Motul jest najlepszy, wkleiłem to bo uznałem za interesujące im wiecej informacji tym łatwiej wyciągnąc jakies wnioski, kazdy ma własne doswiadczenia i własny rozum moze poczytac, porównac wyciągnąc wnioski i samemu wybrac, ja tak zrobiłem i dlatego teraz uzytkuje hondę a nie jakiegos opla czy fiata...
SPUTNIK1957
22-05-08, 21:51
Ja też mam przekonanie że hondowiczów opanowała jakaś niezdrowa mania motulomanii ;)
Jesli porównać parametry olejów to PLATINUM RALLY SPORT SL/CF 10W/60
ma lepsze własciwości fizykochemiczne od MOTUL 300V CHRONO 10W-40 oraz MOTUL 300V COMPETITION 15W-50 i nieco gorsze od Shell Helix Ultra Racing 10W-60 oraz MOTUL 300V LE MANS 20W-60 wiec niewiem dlaczego znów tak psioczyć na polski produkt ....
ja nie twierdze ze tylko Motul jest najlepszy, wkleiłem to bo uznałem za interesujące im wiecej informacji tym łatwiej wyciągnąc jakies wnioski
zgadzam sie kolego z Tobą że im więcej informacji tym lepiej i nie chodziło mi wcale żeby Cię krytykowac za wybór oliwy :piwo2:
delikatnie tylko podsumowalem ten artykuł który dla mnie jest troche przeciągniety na strone motula :/
A co do motulomanii to zgadzam sie z kolega :aloha: Widać że Motul to nie tylko dobra oliwa ale także moda i poważanie wsród forumowiczów...
A mógłby sie ktoś wypowiedziec na temat olujów marki Valvoline? Bo oprócz shell'a i motul'a zastanawiam sie jeszcze nad tym olejem, miał ktos styczność z nim, prosze o opinie z góry dzięki. Pozdrawiam
A mógłby sie ktoś wypowiedziec na temat olujów marki Valvoline? Bo oprócz shell'a i motul'a zastanawiam sie jeszcze nad tym olejem, miał ktos styczność z nim, prosze o opinie z góry dzięki. Pozdrawiam
Ja też mam przekonanie że hondowiczów opanowała jakaś niezdrowa mania motulomanii
a co jest w tym niezdrowego???
ludzie kupuja, olej sie sprawdza, info idzie poczta pantoflowa i coraz wiecej osob sie przekonuje do tej do niedawna egzotycznej marki u nas.
MOTUL 6100 SYNERGIE+ 10W40
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ciekawostki/news/wymiana-oleju-szkodzi-silnikowi,1132114 - czytaliscie to? :o
Proponuje zobaczyć filmiki w tym wątku, wiele osób może zabaczyć dlaczego nie należy lać kiepskiego oleju. ps. SELECTOR SUPER PLUS ;)..... Teraz pewnie LOTOS.
http://www.frazpc.pl/b/195574
pozdrawiam i życzę miłego oglądania.
Panowie który z tych olei bedzie najlepszy?? ::
1.Valvoline maxlife 10w40
2.Motul 6100 Synergie+ 10W-40
3. CASTROL EDGE 10W-60 RS
Auto smigało cały czas na mobilu 5w 50 pełen syntetyk ale niestety zaczeło mi troszke połykać oliwy !!! Silniczek to d16z6 z przebiegem 172 tys km !!!
Auto smigało cały czas na mobilu 5w 50 pełen syntetyk ale niestety zaczeło mi troszke połykać oliwy !!! Silniczek to d16z6 z przebiegem 172 tys km !!!
Mobil jest najchętniej podrabianym olejem więc może trafiłeś na taki.
Też lałem zawsze Mobila 5W ale pewnego pięknego razu zobaczyłem że spalił trochę oleju. Mimo to zalałem następnym razem Shell Helix Ultra 5W40 i nic nie wziął. Po drugiej wymianie też nic nie ubyło więc pewnie coś było z olejem nie tak. Mam przebieg ok 190 tys.
Panowie, doradzcie. Zmienilem olej z mineralnego mobila na motul 15w50 (polsynetyk). Przed zmiana byla plukanka (rowniez mobil). Zrobilem na tym oleju motula 6 tys. km i dolalem troszke ponad 1l.W bance zostalo mi ponad 1,5 l i nie wiem czy wystarczy do kolejnej wymiany...Przy wymianie weszlo mi 2,2 litra do silnika, to chyba za malo i pewnie pozostal jeszcze stary olej... Przy nastepnej wymianie pozostac przy tym oleju, czy przejsc na 15w40 rowniez motula?
Był Mobil 10w 40 Jest Valvoline dura blend 10w 40 Własnie zmieniłem
lepiej chwile bez korka pojezdzić ;p
5w50 Mobil 1 od paru dobrych lat.chodzi jak zegarek. polecam.:)
kolego proponuje zlac motula 15W50 turbolight jest to półsyntetyk ale w porównaniu do 15w50 synergie ma słabsze wałsciwosci płuczace a co do wymiany to zdecydownie za mało weszło oleju, ja jak zmieniam olej to dodatkowo z miski olejowej sobie jeszcze dociągam strzykawką z wezykiem i wyciągne jeszcze dobre 0,3l starego oleju
a jaki olej mi poradzicie? Civic ek4 1,6 VTI 98r 180tyś km ...lekko olej bierze. Jeżdżony na jakimś syntetyku 5W40.
Temat tak stary i odpowiedzi tak wiele że wstydziłbyś sie pytać. Poszukaj.
Zalalem 3,3 litra tak jak czytalem na forum i bylo ponad 0.5l za duzo na bagnecie i musialem spuszczac.
czasami warto np podniesc przod lub tyl auta w zaleznosci jak umiejscowiony jest korek spustowy, wtedy powinno wyciec to co zostalo w "zagieciach" miski.
Co niektórzy radzą odpalić na chwile silnik, lub odłączyć kable od świece i pokrecić silnik rozrusznikiem i wtedy silnik "wycharczy" jeszcze troche oleju (ta druga metoda podobno grozi uszkodzeniem elektroniki).
Ja zwykle podnosze przód auta , wrzucam bieg , blokuje jedno koło i kręce drugim , wtedy jeszcze mi wycieka troche oleju. Oczywiscie robie to jak już mi olej zleci i przy odkręconych : filtrze i korku wlewu oleju.
witam, czytałem cały temacik ale dla pewności proszę o poradę
civic 1.4i d14a5 przebieg 220000, brak danych na temat poprzedniego oleju oprócz tego że bardzo ciemny jest, mam prawie na minimun i muszę wymieniać pytanie na jaki? motul półsyntetyk z płukaniem?
skolopendra
17-02-09, 18:46
wymieniać pytanie na jaki? motul półsyntetyk z płukaniem?
płukanie nie zaszkodzi a potem półsyntetyk i obserwować ;)
plukanie i polsyntetyk :)
plukanie i polsyntetyk :)
juz nawet motula podrabiają. smutne ale prawdziwe, polska rzeczywistość...
EDIT: nie miałem na myśli tego, żę kolega TENCIO sprzedaje podrabianego Motula, tylko gdzieś w internecie wyczytałem, że ktoś natknął się na podróbkę kupując Motula niewiadomo gdzie (co mnie zdziwiło, bo przewaznie mowa byla o podrabianych olejach Castrol i Mobil, czyli tych najbardziej rozpowszechnionych)
Witam,
moja Honda jeździ od nowości na pełnym syntetyku. Były lane różne oleje ale zawsze Shell. Najpierw był Shell Helix Ultra 5w30, potem Shell Helix Ultra Racing 10w-60, następnie Shell Helix Ultra Extra 0w-30, obecnie jest Shell Helix Ultra 5w-30 AX. Wszystkie oleje, które do tej pory wlewałem, były lane przez ASO. Na dniach będę zmieniał olej (już kupiłem) Shell Helix Ultra 5w-40 (tego jeszcze nie lałem).
Przeczytałem ten wątek od początku i ktoś napisał, że nie powinno się tak zmieniać olejów. Zastanawiam się więc, czy dobrze robię zalewając kolejny rodzaj - mam zamiar przejść na Shell Helix Ultra 5w-40 i przy nim pozostać.
Auto nie bierze oleju.
Mam też drugie pytanie dotyczące oleju w skrzyni - liczy się tylko wiek oleju czy tylko przebieg? Tzn. czy jeśli biegi lekko się przerzucają, a olej ma już 9 lat, to czy trzeba go wymienić mimo, że nie osiągnął jeszcze przebiegu, który by to nakazywał?
juz nawet motula podrabiają. smutne ale prawdziwe, polska rzeczywistość...
czy to sie ma odnosic do towatu ktory ja sprzedaje?
czy to sie ma odnosic do towatu ktory ja sprzedaje?
nie miałem na myśli tego, że Ty sprzedajesz podrabianego Motula, tylko gdzieś w internecie wyczytałem, że ktoś natknął się na podróbkę kupując Motula niewiadomo gdzie (co mnie zdziwiło, bo przewaznie mowa byla o podrabianych olejach Castrol i Mobil, czyli tych najbardziej rozpowszechnionych).
za moją niesprecyzowaną wypowiedź przepraszam Cie!
SPUTNIK1957
24-06-09, 18:10
a jaki olej mi poradzicie? Civic ek4 1,6 VTI 98r 180tyś km ...lekko olej bierze. Jeżdżony na jakimś syntetyku 5W40.
Mozna zastosować dalej w pełni syntetyczny olej tylko w klasie 10W60, zresztą moim skromnym zdaniem jezeli silnik wysilony a VTI do takich nalezy i jezeli jezdzi się ostro to tylko na takim powinno sie jezdzic. Jeżeli ktos niechce przepłacać to orlen ma w swojej ofercie taki olej jezeli ktoś chce kupić markowy to jest dostepny shellowski
skolopendra
24-06-09, 21:55
o olejach
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=19768
Powiem Wam ze przewertowałem te 30 stron od dechy do dechy i teraz to już kompletnie zwariowałem :D myślałem ze pomoże mi to w wyborze oleju a okazało sie dopiero teraz to mam rebus jaki kupić.
Moze zrobimy jakieś takie podsumowanie tego tematu żeby zebrać to do kupy:
czyli tak większość poleca Motul ok ale znowu z drugiej strony słyszałem ze się dość mocno grzeje, castrol lubi rozszczelnić silnik, ktoś nawet wspominał ze miał w nim normalne kluchy i ze jest tez dość często podrabiany, , mobil powoduje klekotanie silnika i rowniez często go podrabiają, elf? nie znalazłem nic złego na ten temat ;] dużo ludzi tez sobie chwali valvoline VR1 niestety to już droższa półka. i Teraz podstawowe pytanie załóżmy ze chodzi o silnik 1.4 (wcale nie dlatego ze ja mam taki):D auto dużo jeździ po miecie powiedzmy ze bardzo dużo jest tez w miarę często palowane i kręcone po 6-7 tys obrotów, czasami godzinami stoi w korkach przy sporych temperaturach a w zimę pod chmurka.:D wiem ze ciężko dobrać idealnie olej żeby zadowolił wszystkich i żeby radził sobei ze wszystkimi przeciwnościami jeżdżę w sumie od 2 lat na mobilu nigdy az tak na niego nie narzekałem ale po ostatniej wymianie właśnie zaczął mi jak by głośniej klekotać i to skłoniło mnie do obczajenia tematów olei ale takiego metlika to sie nie spodziewałem. Powiedzmy ze cena nas najmniej interesuje zakładamy dobry filtr knechta i jaki olej do takiej jazdy? valvoline? elf?shell? motul? normalnie nie wiem....
skolopendra
24-07-09, 15:48
i jaki olej do takiej jazdy?
każdy jeden o interesujących cie parametrach :)
zaczął mi jak by głośniej klekotać i
i pewnie pora na regulacje zaworów
zawory regulowałem 2 miesiące temu, no może z "klekotać" trochę przesadziłem ale jakby zaczął trochę głośniej chodzić. no dobra ale jak dobrać olej po parametrach skoro wszystkie as prawie identyczne ....
Ja jezdze na Motul 15W50 zrobilem niecale 6 tys. km i dolewalem jakies niecale 1,5L. Nie wiem czy przy nastepnej wymianie nie przejsc na 15w40?
skolopendra
24-07-09, 18:15
Nie wiem czy przy nastepnej wymianie nie przejsc na 15w40?
a niby po co?
no dobra ale jak dobrać olej po parametrach skoro wszystkie as prawie identyczne ....
__________________
dlaczego dobierać
eksploatujesz auto tak jak my tu wszyscy
wątek masz rozwinięty w odnośniku jaki podałem
i
oczekujesz by ktoś ci go streścił :cool:
SPUTNIK1957
24-07-09, 21:57
Ja jezdze na Motul 15W50 zrobilem niecale 6 tys. km i dolewalem jakies niecale 1,5L. Nie wiem czy przy nastepnej wymianie nie przejsc na 15w40?
jak tak zrobisz to go bedziesz jeszcze wiecej dolewał.... Zalej silnik STP Regeneratorem silnika http://www.stp.com.pl/produkty/oleje.html#oleje01 , jeżeli niepomoże to trzeba bedzie pomysleć o wymianie tuleji z tłokami
Zapomnialem dodać, - przyczyna tak dużego ubytku oleju może również leżeć w uszczelniaczach zaworów
zrobilem niecale 6 tys. km i dolewalem jakies niecale 1,5L
Zapomnialem dodać, - przyczyna tak dużego ubytku oleju może również leżeć w uszczelniaczach zaworów
przecież to wychodzi 0,3L oleju na 1000 km
Ja zacząłbym właśnie od wymiany uszczelniaczy zaworowych bez zdejmowania głowicy. Najlepiej wpuszczając sznurek do cylindra i obracając wałkiem aby ścisnąć sznurek zaworem i wymiana uszczelniacza, potem znowu obrót wałka i ściśnięcie pozostałych zaworów i wymiana.
Jak pytalem mechaniorow u mnie w miescie to bez sciagania glowicy zaden nie chce wymieniac uszczelniaczy...Mam zamiar tak jezdzic dolewajac olej bo sam nie wiem ile tym autem bede jeszcze jezdzil :-)
Silnik D16W3 zalany olejem Castrol Magnatec 5W40 wzioł przy 7 tys przebiegu ponad 1 litr oleju -zmienić na inny? Druga sprawa mechanik na tej kartce pod maską napisał że wymiana po 12tyś km przy pełnym syntetyku to norma czy wymienić po 10 tyś ? Przebieg samoch to 112tys myślę że "zafałszowany" bo nie ma potwierdzenia tego przebiegu
siemka. Doradzcie mi jaki olej teraz zalac do mojej b18. Silnik b18c4 po lekkich modach (kolektory, wydech, dolot, przepustnica, strojenie moc ~200km). Od swapa az do teraz (zrobilem ok 10 000km)
jezdzilem na valvoline vr1 10w60 (aktulany przebiegieg silnika to 180k). W ciagu tych 10 000 dolalem w sumie ok 2litrow oleju, a dokladnie w ciagu ostatnich 3-4 m cy kiedy to auto juz bylo wystrojone i moglem w pelni korzystac z mozliwosci vtec'a. Zauwazylem, ze jesli nie jezdze na vtec'u to oleju praktycznie nie ubywa, natomiast po jednej nocy intensywnej jazdy potrafi ubyc 1-2 mm na bagnecie.
Zastanawiam sie nad motulem 6100+ 10w40 lub valvoline max life 10w40. Obawiam sie tylko, ze te oleje nie sa przeznaczone do takiego silnika i do takiego uzytkowania. (chyba, ze popadam juz w paranoje:p )
Jeżdżę na Valvoline MaxLife 10W40, od ok. 5kkm poziom oleju na bagnecie identyczny :)
Czołem. Ostatnio wymieniałem olej u stałego mechanika, jednak tym razem zalał mi nieco za dużo. Poziom jest jakieś milimetr, góra dwa, ponad górną kropką. Czy taki stan jest akceptowalny?
Co zaś się tyczy oleju, to nie wiem na czym przyjechał, ale rok temu, tuż po sprowadzeniu, zalałem Castrol Magnatec 10W40 a teraz Mobil Super S 10W40. Różnicy nie zauważyłem. Oleju od początku nie bierze, a na Mobilu zrobiłem już ponad pół tysiąca na trasie i tyle samo w mieście. Swoja drogą mam na liczniku 156 tys. i chodzi mi po głowie pełen syntetyk, ale na to już chyba za późno?
Czołem. Ostatnio wymieniałem olej u stałego mechanika, jednak tym razem zalał mi nieco za dużo. Poziom jest jakieś milimetr, góra dwa, ponad górną kropką. Czy taki stan jest akceptowalny?
Nie, max to max. Czy coś się stanie nie wiem ale teoretycznie można uszkodzić silnik ale podejrzewam że ponad max jeszcze jest trochę zapasu. Poza tym często wywala nadmiar oleju uszczelką miski.
Swoja drogą mam na liczniku 156 tys. i chodzi mi po głowie pełen syntetyk, ale na to już chyba za późno?
Na co za późno??? Mam prawie 220 tys i jezdze na syntetyku. Bawią mnie teksty że 150 tys to już pół syntetyk lub minerał.
Mam prawie 220 tys i jezdze na syntetyku.
A jeździsz na syntetyku od początku, czy zmieniałeś z półsyntetyka?
Chodzi mi konkretnie o to, że jeśli silnik długo jeździł na półsyntetyku, a teraz zaleję syntetykiem, to wypłuczę nagar i może zacząć brać olej. Pociesza mnie tylko, że silnik wydaje się być w dobrym stanie: nie poci się, nie bierze oleju, pracuje równomiernie, ma zryw, a i na autobanie wyciąga ponad 190.
SPUTNIK1957
10-09-09, 20:45
Mam pytanie do fachowców,
czy jeżeli silnik niebierze oleju na 10W60 to czy można przejsc bez obawy na 5W50 ?
A jeździsz na syntetyku od początku, czy zmieniałeś z półsyntetyka?
Chodzi mi konkretnie o to, że jeśli silnik długo jeździł na półsyntetyku, a teraz zaleję syntetykiem, to wypłuczę nagar i może zacząć brać olej. Pociesza mnie tylko, że silnik wydaje się być w dobrym stanie: nie poci się, nie bierze oleju, pracuje równomiernie, ma zryw, a i na autobanie wyciąga ponad 190.
Od początku.
Ogólnie mówię o radach typu "oj, 150 tys jeździsz na syntetyku, już czas zmienić na mineralny"
Półsyntetyk tragedii nie robi i z tym nagarem bym tak nie przesadzał zakładając że przebieg jest taki na prawdę.
Jak nie spala Ci oleju teraz to jak wymienisz na syntetyk to też nie zacznie Ci sikać z każdej strony ani spalać 100/100. Jak będzie ubywał to dolejesz i tyle a następnym razem wrócisz na półsyntetyk. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Napisał Westfield Zobacz post
Czołem. Ostatnio wymieniałem olej u stałego mechanika, jednak tym razem zalał mi nieco za dużo. Poziom jest jakieś milimetr, góra dwa, ponad górną kropką. Czy taki stan jest akceptowalny?
Nie, max to max. Czy coś się stanie nie wiem ale teoretycznie można uszkodzić silnik ale podejrzewam że ponad max jeszcze jest trochę zapasu. Poza tym często wywala nadmiar oleju uszczelką miski.
Właśnie mam ten sam problem. Serwisuję auto w ASO. Nigdy nie sprawdzałem stanu oleju ale jakieś pół roku temu (niedługo przed wymianą oleju) postanowiłem zobaczyć co Honda ma pod maską i sprawdziłem stan oleju dla ciekawostki. Okazało się, że był 2 mm ponad stan. Jeździłem tak do wymiany. Przy wymianie zalali mi ok 2/3 na tej podziałce między min, a max i przyjechałem do domu. Rano sprawdzam stan oleju i znowu ponad max 1-2 mm
Podejrzewam, że przy wymianie jest zamały czas na ścieknięcie całości oleju (niby pół godziny olej kapał tam u nich, bo pilnowałem, a jednak).
Przy okazji wspomnę, że faktycznie przy wymianie rozrządu mechanik wspominał. żę poci mi się uszczelka miski olejowej. Chyba kupię cewnik a aptece i wyciągnę trochę oleju przez otwór na bagnet.
czy jeżeli silnik niebierze oleju na 10W60 to czy można przejsc bez obawy na 5W50 ?
Jeśli ten 10w60, na którym jeździsz, to pełen syntetyk, to możesz po nim zalać inny pełny syntetyk. Sam kiedyś zalałem do swojego 10w60 Shella pełen syntetyk, po czym przy następnej wymianie zmieniłem na 0w30 również shella pełen syntetyk i nic się nie stało.
Rano sprawdzam stan oleju i znowu ponad max 1-2 mm
.
W tym właśnie problem, optymalny czas i warunki to gdy przejedziesz autem kilka km (bo olej się nieco rozgrzał) postawisz auto na równym (koniecznie!) podłożu i sprawdzisz wtedy. Jak auto stoi całą noc to zawsze uzyskasz zawyżony wynik bowiem większość olej ścieknie do miski olejowej.....
SPUTNIK1957
12-09-09, 11:16
Jeśli ten 10w60, na którym jeździsz, to pełen syntetyk, to możesz po nim zalać inny pełny syntetyk. Sam kiedyś zalałem do swojego 10w60 Shella pełen syntetyk, po czym przy następnej wymianie zmieniłem na 0w30 również shella pełen syntetyk i nic się nie stało.
a po tej operacji silnik na zimno głosniej niechodził? , też mam shella 10w60 i myslę przejsc na coś 5W... tylko niewiem co... bralem pod uwagę mobil ale w bardzo dużych ilosciach go podrabiano, niewiadomo czy dalej się tego nierobi wiec pewnie odpada, castrolu też niezachwalają , o elfie nic zabardzo niewiadomo, wiec zabardzo niema sie czego czepić
Cytat:
Napisał grze Zobacz post
Rano sprawdzam stan oleju i znowu ponad max 1-2 mm
.
W tym właśnie problem, optymalny czas i warunki to gdy przejedziesz autem kilka km (bo olej się nieco rozgrzał) postawisz auto na równym (koniecznie!) podłożu i sprawdzisz wtedy. Jak auto stoi całą noc to zawsze uzyskasz zawyżony wynik bowiem większość olej ścieknie do miski olejowej.....
Zawsze sprawdzałem stan oleju po nocy. Oczywiście auto w garażu na równym podłożu. Po jeździe na pewno stan oleju będzie niższy.
Cytat:
Napisał grze Zobacz post
Jeśli ten 10w60, na którym jeździsz, to pełen syntetyk, to możesz po nim zalać inny pełny syntetyk. Sam kiedyś zalałem do swojego 10w60 Shella pełen syntetyk, po czym przy następnej wymianie zmieniłem na 0w30 również shella pełen syntetyk i nic się nie stało.
a po tej operacji silnik na zimno głosniej niechodził? , też mam shella 10w60 i myslę przejsc na coś 5W... tylko niewiem co... bralem pod uwagę mobil ale w bardzo dużych ilosciach go podrabiano, niewiadomo czy dalej się tego nierobi wiec pewnie odpada, castrolu też niezachwalają , o elfie nic zabardzo niewiadomo, wiec zabardzo niema sie czego czepić
Nie chodził głośniej. Wręcz przeciwnie. Zauważyłem, że im mniejsza lepkość oleju, tym chodzi on ciszej i jakby lżej ale ma to raczej minimalne znaczenie dla np. zużycia paliwa. Jak już pisałem wyżej w tym temacie, jeździłem już na różnych olejach tym samochodem - jednak zawsze Shell. Obecnie mam 5w-40 Shell Helix Ultra. Jednak najlepiej mi się jeździło na Shell helix Ultra AX 5w-30.
ps. ten olej 10w-60, na którym jeźziłem to był Shell Helix Ultra Racing czy jakoś tak.
SPUTNIK1957
12-09-09, 21:51
To który byłby najlepszy 5W40, 5W30, czy0W30 ?
To który byłby najlepszy 5W40, 5W30, czy0W30 ?
Silnik najlepiej chodzi moim zdaniem na 5w-30 z tych, co używałem. Ale jakiejś wielkiej różnicy w stosunku do 5w-40 nie ma.
Na 0w-30 tez chodził super ale w ASO gdzie serwisuje auto powiedzieli, że nie leją już tego oleju, bo zdarzały się problemy ze zużyciem oleju w niektórych silnikach (bardzo rzadki olej i przez to podatny na spalanie przez niektóre silniki).
Wszystkie te oleje są dobre ale zależy w jakiej kondycji masz silnik i ile ma przejechane. Ja swój silnik znam od nowości i wiem ile ma. Jeśli nie jesteś do końca pewien stanu/przebiegu silnika, to spośród tych trzech olejów: 5W40, 5W30, 0W30 chyba najbezpieczniej byłoby zalać 5w40, bo ma on najwyższą lepkość spośród tych trzech syntetyków. Mi ta lepkość akurat nie jest potrzebna, bo oleju mi nie zużywa więc dlatego to kryterium mnie właściwie nie interesuje, a jak wiadomo czym wyższa lepkość tym większy opór więc stąd może wynikać ewentualna różnica w pracy silnika.
SPUTNIK1957
12-09-09, 22:58
Silnik najlepiej chodzi moim zdaniem na 5w-30 z tych, co używałem. Ale jakiejś wielkiej różnicy w stosunku do 5w-40 nie ma.
Na 0w-30 tez chodził super ale w ASO gdzie serwisuje auto powiedzieli, że nie leją już tego oleju, bo zdarzały się problemy ze zużyciem oleju w niektórych silnikach (bardzo rzadki olej i przez to podatny na spalanie przez niektóre silniki).
Wszystkie te oleje są dobre ale zależy w jakiej kondycji masz silnik i ile ma przejechane. Ja swój silnik znam od nowości i wiem ile ma. Jeśli nie jesteś do końca pewien stanu/przebiegu silnika, to spośród tych trzech olejów: 5W40, 5W30, 0W30 chyba najbezpieczniej byłoby zalać 5w40, bo ma on najwyższą lepkość spośród tych trzech syntetyków. Mi ta lepkość akurat nie jest potrzebna, bo oleju mi nie zużywa więc dlatego to kryterium mnie właściwie nie interesuje, a jak wiadomo czym wyższa lepkość tym większy opór więc stąd może wynikać ewentualna różnica w pracy silnika.
Dziekuje za rzeczową odpowiedz, ja bym z checią zalał 5W30 tylko no niewiem on chyba gorzej znosi wysokie temperatury silnika jak 5W40 zwłaszcza podczas jazdy po górach
ja bym z checią zalał 5W30 tylko no niewiem on chyba gorzej znosi wysokie temperatury silnika jak 5W40 zwłaszcza podczas jazdy po górach
tylko dolatego zmieniłem z 5w-30 na 5w-40, bo naoglądałem się wykresów ;) w ASO nawet nie mają 5w-40, musiałem swój przynosić. pytałem sie ich o to i powiedzieli, że dlatego mają 5w-30, bo jest do diesla i leją go też do benzynowych. w ten sposób zamiast dwóch beczek mają jedną :p
ponadto wydaje mi się, że jeśli ma się już jakiś tam przebieg i się chce lać nadal pełen syntetyk, to lepiej lać 5w-40 niż 5w-30, bo jak wcześniej pisałem, ma on wyższą lepkość i lepszy jest dla silników, które już trochę pojeździły i mogą mieć tendencję do brania bądź wycieków oleju, a wyższa lepkość to ogranicza.
a u mnie siedzi mobil 10w40, niedlugo zmiana...
Ja obecnie jeżdżę na Castrolu Magnatec 10W/40, wcześniej jeździłem też na Mobilu Super S 10W/40. W przypadku oby tych olei na dolewkę miedzy wymianami (co 9-10tyś.) wystarczało mi tylko to co zostawało w 4L opakowaniu po wlaniu oleju czyli max jakieś 0,7L. Przy następnej wymianie czyli za jakieś 3tys. km zamierzam wlać Valvoline Max Life 10W/40 (ewentualnie zastanawiam się tez nad Motulem ).
Ja też zastanawiam się nad tym Valvo maxlife 10w40. ale wpierw chyba zastosuję jakąś plukanke lub pojezdze na jakimś syntetyku ze 2-3tys.km.
polecam płukanko ja użyłem środka stp ale podobno lepszy jest valvoline engine flash ale jest bardzo ciężki do dostania. po wlaniu ,czyszczeniu i spuszczeniu starego zajrzałem pod pokrywę zaworów i.... az nie chciało sie wieżyc wszystko sie świeciło jak nowe a na dodatek stary olej spływał chyba pól godziny i pierwszy raz w karierze mojej hondy weszło mi ok 3,6l oleju zawsze szlo ok 3l także naprawdę ładnie wypłukał silnik.
SPUTNIK1957
18-09-09, 16:25
10W40 to półsyntetyk.... czy nikelepiej zalewać pełny syntetyk 5W40 ?.... A z płukankami to niema sobie co głowy zawracać, lać dobry olej i on tam i tak wyczysci tak jak trzeba....
no i właśnie cała debata na ten temat. Jaki lać olej? W domyśle dobry olej. Każdy mówi inaczej,wielu zachwala swój olej,ale jak przujdzie co do czego to myślą o zmianie. Kolejną rzeczą jest fakt podrabiania markowych olejów. I bądź tu mądry:confused:
SPUTNIK1957
19-09-09, 08:29
Kolejną rzeczą jest fakt podrabiania markowych olejów. I bądź tu mądry
chcesz mieć orginalny olej? to trzeba wejsc na strone internetową danej marki i poprosić o odpowiedz gdzie w danym województwie można kupić orginalny olej ;)
u mnie kupisz oryginalnego motula. z tym plukaniem olejem, to tez tak nie do konca. jak silnik byl zasyfiony, nie mial dlugo zmienianego oleju, lub olej slabejk jakosci i zalejemy mu potem oliwe z dobrymi wlasciwosciami pluczacymi to caly syf bedzie sukcesywnie sie plukal i krazyl po silniku razem z dobrym olejem. w takiej sytuacji plukanka silnika daje lepszy i bezpieczniejszy efekt . ja oczywiscie polecam motul engine clean, nie dlatego ze handluje motulem, ale dlatego ze sam tym plucze swoje samochody z pozytywnym skutkiem, sporo tez tego sprzedaje i do tej pory wszyscy sa zadowoleni.
pozdrawiam.
tencio
Miałem taki plan żeby zrobićtaką płukankę olejem, ale zmienić go po1000 nawet 500 km lub mniej. A co sądzicie o liquimoly? wiem Tencio, że polecasz motul, ale jak ma sie sprawa z tym engine flush od liquimoly, jest jeszcze coś od stp, ale to raczej odpada.
obiektywnie mowiac i ogladajc fotki po plukaniu liqui molly (byl artykul i fotki w tygodniku motor) a widzac efekt plukania plukanka motula na wlasne oczy, smiem twierdzic ze jednak po plukaniu motulem efekt jest lepszy.
Miałem taki plan żeby zrobićtaką płukankę olejem, ale zmienić go po1000 nawet 500 km lub mniej
a czy olejem można w ogóle przepłukać silnik? zależy chyba od właściwości myjących. na pewno efekt będzie o wiele mniejszy niż przy użyciu płukanki. ale niech wypowiedzą się znawcy tematu
Tencio czy to prawda, że motul stosuje specjalne dodatki wyciszające pracę silnika? Tak podobno jest w olejach motocyklowych - stosuję motula w motocyklu i jestem zadowolony. W porównaniu do Castrola silnik chodzi ciszej - czy w olejach samochodowych również jest taka różnica?
Castrol Edge Sport 10W60 i o dziwo Hondzie nie smakuje bo go nie pije :D
kto handluje motulem w warszawie i czy wyminia od razu? Od wymiany przejechalem juz 10000 i mam ponizej minimum oleju, nie wiem czy kupic mobila 5w40 na dolewke czy moze lepiej juz wymienic? Czy zdrowo dla silnika z przejechanymi 186tys. wymienic olej na inny?
Doradzcie please
kto handluje motulem w warszawie i czy wyminia od razu? Od wymiany przejechalem juz 10000 i mam ponizej minimum oleju, nie wiem czy kupic mobila 5w40 na dolewke czy moze lepiej juz wymienic? Czy zdrowo dla silnika z przejechanymi 186tys. wymienic olej na inny?
Doradzcie please
Motulem handule Inter Cars, ewentualnie napisz na priv jaki potrzebujesz.
Do do oleju to możesz śmiało wlać co chcesz skoro teraz jeździsz na syntetyku. Nie zaleca się przechodzenia np. z półsyntetyka lub minerału na pełny syntetyk, aczkolwiek są i tacy co tak robią i nic się złego nie dzieje.
Olej możesz dolać (najlepiej jakiś syntetyk) i dojeździć do 15000km, nie wiem z jaką częstotliwością dokonujesz jego wymiany.
Co do marki oleju to możesz lać co ludzie sugerują lub według zasobności portfela.
Lepiej dolej oleju do silnika jeśli nie planujesz w najbliższych dniach wymiany, bo dolewką nawet innego oleju go nie skrzywdzisz, natomiast jego brak może Cię sporo kosztować.
Pozdro;)
Dzięki za info
Olej wymieniam co 12000, choć mówią że spokojnie co 15000 mogę. Więc jadę jutro po literek 5w50 na szyszkową.
Zmieniając olej na Motula, jaki powinienem wybrać?
Pzdr
8100 x-cess i wymiana raczje co 10.000km
A jeździ ktoś na Elf Competition STI 10W40?? Bo akurat mam taki lany i sie zastanawiam czy go zostawić, odczuć co do innych olejów nie mam bo autkiem od kupna zrobiłem dopiero 8000km i wlasnie zbliża mi sie wymiana oleju za jakiś tysiac km.
A jeździ ktoś na Elf Competition STI 10W40?? Bo akurat mam taki lany i sie zastanawiam czy go zostawić, odczuć co do innych olejów nie mam bo autkiem od kupna zrobiłem dopiero 8000km i wlasnie zbliża mi sie wymiana oleju za jakiś tysiac km.
Nie wiem jak ten elf, ale mogę polecić MAXLIFE 10W40 4L firmy Valvoline, dobry do silników o większym przebiegu, delikatnie wycisza pracę silnika i zmniejsza branie oleju przez silnik.
Witajcie.
Chciałbym zmienic olej
Aktualnie mam Mobil1 5W/50 na tm oleju przejechal 16 tyś nic nie bierze (samochod ma przejechane 53tys)
Zostac przy tym oleju czy wymienic na:
Shell Helix Ultra 5w-40
Shell helix Ultra AX 5w-30
Który z tych 3 jest lepszy
Witajcie.
Chciałbym zmienic olej
Aktualnie mam Mobil1 5W/50 na tm oleju przejechal 16 tyś nic nie bierze (samochod ma przejechane 53tys)
Zostac przy tym oleju czy wymienic na:
Shell Helix Ultra 5w-40
Shell helix Ultra AX 5w-30
Który z tych 3 jest lepszy
Zostań przy tym co masz
i wymieniaj go czesciej, szczegolnie jak duzo jezdzisz po miescie
tencio: przesadzasz z tymi częstymi zmianami oleju
to tak jak ja byłbym malarzem i pisal na forach że wypada przynajmniej raz w roku przemalować mieszkanie :]
Sprawa wygląda tak:
Mineralny co 10 tys,
Półsyntetyk co 15 tys,
Syntetyk co 20 tys, 25 tys, 30 tys..... to są oleje, które przez cały okres eksploatacji zachowują swoje właściwości. Zabrudzą się, dostanie sie trochę "chemii" ze spalania ale to nie przeszkadza, taki olej ma wciąż swoje właściwości.
a że jestem staropoglądowy, dla św spokoju wymieniam częściej
Z kolei słyszałem inną wersje...
minerał 8-10 kkm
semi 10-12 kkm
synt 12-15 kkm
Inna sprawa że sam przebieg niezbyt odzwierciedla przepracowanie oleju, te same kilometry można jeździć po bułki do sklepu albo wściekać sie na autostradzie. Częstość wymian w głównej mierze powinna zależeć od eksploatacji.
Dziwi mnie jedna rzecz, jak ktoś próbuje "ratować" silnik minerałem 15w40 gdy już zaczyna pobierać oliwę :) Przecież taki olej po rozgrzaniu do roboczej temperatury ma praktycznie taką samą lepkość co np. 10w40, a w dodatku zwykle niższą temperaturę zapłonu czyli więcej niskowrzących składników, co w efekcie prowadzi do jeszcze większych ubytków oleju poprzez odparowanie (i w bonusie więcej nagaru). Co innego np. 15w50 który faktycznie jest bardziej lepki, ma wyższą odporność na ścinanie i tworzy grubszy film olejowy niż ...w40 - taki olej może pomóc.
Syntetyk co 20 tys, 25 tys, 30 tys..... to są oleje, które przez cały okres eksploatacji zachowują swoje właściwości.
do takich przebiegow przewidziane sa oleje LONGLIFE ,raz , ze to inne pieniadze, wiec to ze oszczedzasz na dlugosci okresu wymiany tak na prawde wyrownuje sie poprzez wyzsza cene oleju, druga sprawa to to ze LONGLIF'y nie maja tak szerokiej palety specyfikacji. nie uraczysz niczego 10w60, 15w50 itp.
Tak , jak kolega Mirasek napisal, starzenie sie oleju zalezy od stylu jazdy. czeste krotkie trasy beda dla niego gorsze niz jazda w trasie ( chyba ze wylacznie z predkosciami bardzo wysokimi). co do ratowania sie mineralem w wypadku spalania oliwy przez silnik, za taka opcja przemawia glownie cena dolewek, jak wiadomo mineral jest w tym przypadku najtansza opcja.
ceny oliwy obecnie sa juz na takim poziomie, ze nie warto oszczedzac na dlugich interwalach wymiany , malo kto z nas robi wiecej niz 20.000-25.000 km w ciagu roku, wiec czy udamy 150zl zl wiecej w sakli roku ,nie zrobi chyba takiej roznicy dla domowego budzetu.
czesc. moja hanka ma przejechane 212tys. km i jaki olej proponujecie??jak narazie ma zalanego polsyntetyka..jaki olej i jakiej firmy by byl najlepszy?? z gory dzieki za pomoc :)
skolopendra
25-10-09, 19:15
i jaki olej proponujecie?
np taki
http://www.allegro.pl/item785980803_olej_valvoline_maxlife_10w40_4l_zoba cz.html
np taki
http://www.allegro.pl/item785980803_olej_valvoline_maxlife_10w40_4l_zoba cz.html
Również polecam ten olej. Jako jeden z nielicznych faktycznie nie jest przereklamowany.
brak.loginu87
25-10-09, 22:22
http://www.allegro.pl/item778721572_shell_helix_ultra_5w40_5l_g4_f_ra_pr omocja.html - moja Hanna się takim delektuje (SHELL HELIX ULTRA 5W40)
ja ze swojej strony moge polecic sprawdzonego motula 6100 synergie+ 10w40, ewentualnie jezeli auto wykazuje apetyt na olej to 6100 synergie 15w50 :)
właśnie niedługo mnie czeka wymiana oleju jakoś na zime moze za miesiąc i sie stanawiałem nad tym VALVOLINE 10w40 ewentualnie Motul 10w40 albo 15w40 ale dzieki za rady....nie ktorzy pisza tutaj ze Mobil 1, Castrol, ale na przebieg mojego autka (byl nim 1 właściciel ja jestem drugim dopiero wiec wierze ze jest oryginalny) mysle o w.w. olejach :) jesli macie jeszcze jakies rady co do oleju po z checia posłucham :) (powiem szczerze ze to jest moje pierwsze autko i jest nia Hania i chce o nia zadbac jak najlepiej wiec prosze o szczerą pomoc :) )
Mobil 1 odradzam przez ciifa przelatuje jak przez sito , Castrol podobno smołuje silnik
VALVOLiNe polecam, zaraz po zalaniu silnik chodzi zupełnie inaczej, lżej i w ogule robi wrażenie jak by był po remoncie no i cena bardzo korzystna 100zł za 5l z motulem chyba nie jest tak kolorowo
Mam pytanie jak wygląda sprawa oleju typu 10W60 w zimie?
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest w jednostkach typu d16 czy b16 zmiana oleju 2 razy w roku na lato właśnie wspomniany 10w60 jak VR1 albo motul a na zime zwykłe 10w40 gdzie i tak silnik nie jest tak obciążony
dzięki za rady :) chyba sie skusze na VALVOLINE 10w40 :) i mam nadzieje że będzie żyła :D i pożyje mi długo :D
Dołączam się do tematu i proszę o poradę... Muszę zmienić olej. Jeżdżę w bieszczadach, gdzie mrozy są dość duże... Przebieg autka ~190000 KM Teraz zalany jest prawdopodobnie (bo poprzedni właściciel nie pamięta) mobilem1 10W/40.
Czym zalać moją Hanię, żeby wszystko ładnie chodziło?
Dołączam się do tematu i proszę o poradę... Muszę zmienić olej. Jeżdżę w bieszczadach, gdzie mrozy są dość duże... Przebieg autka ~190000 KM Teraz zalany jest prawdopodobnie (bo poprzedni właściciel nie pamięta) mobilem1 10W/40.
Czym zalać moją Hanię, żeby wszystko ładnie chodziło?
Polecam to samo co koledze powyżej Valvoline Maxlife 10w40
P.S. Nie jestem ich dystrybutorem ani nie mam nic z tego, że ich polecam. Słyszałem wiele pochlebnych opinii na jego temat, znajomi mają i są zadowoleni.
skolopendra
04-11-09, 14:57
w razie problemów z doborem polecam temat
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=19768
proponuje pozostac przy 10w40
Ponieważ termin wymiany oleju w mojej H już się zbliża - również mam pytanie czy lepiej jest zmienić olej przed czy po zimie? Obecnie jest to Mobil 1 półsyntetyk, auto - CIVIC 5D D14A8, w tej chwili ma najechane 85 tys. - jaki olej zalać? Motul 6100 synergie+ 10w40 polsyntetyk czy lepiej pozostać przy Mobilu?
skolopendra
05-11-09, 20:24
Motul 6100 synergie+ 10w40 polsyntetyk
ta opcja wydaje się lepsza
Ponieważ termin wymiany oleju w mojej H już się zbliża - również mam pytanie czy lepiej jest zmienić olej przed czy po zimie? Obecnie jest to Mobil 1 półsyntetyk, auto - CIVIC 5D D14A8, w tej chwili ma najechane 85 tys. - jaki olej zalać? Motul 6100 synergie+ 10w40 polsyntetyk czy lepiej pozostać przy Mobilu?
Motul lepszy ale droższy. Co do terminu wymiany to sugeruj się bardziej przebiegiem lub czasem od ostatniej wymiany niż porą roku.
P.S. Czemu przy tak niskim przebiegu na półsyntetyku jeździsz?
jezeli autko zime bedzie stalo w garazu i nie bedziesz nim jezdzil , to lepiej zmienic oliwe na wiosne. jezeli autko jest w ciaglym użyciu to olej zmieniaj co 10.000km, lub raz w roku, bez wzgledu na pore roku. mnie rowniez dziwi fakt , ze przy tak niskim przebiegu zalewasz silnik polsyntetykiem . w razie czego po motula zapraszam do siebie ;)
Poprzedni właściciel jeździł na półsyntetyku, także poprzednim razem zalany został również taki sam olej. Czy przejście na pełny sysntetyk będzie bezpieczne? Wycieków w silniku brak - oleju nie ubywa. Właśnie minęło 10 tys km od poprzedniej wymiany - auto niestety stoi na dworzu a użytkowane w zimę będzie raczej sporadycznie - stąd moje pytanie czy lepiej wymieniać teraz czy się wstrzymać i zrobić to po zimie. Chodzi mi tutaj o fakt czy zużyty już olej będzie miał wpływ na trudność rozruchu w zimę?
jezeli autko jezdzi zima to wymien olej, jezeli zrobiles na nim 10.000km, lub minal rok od ostatniej wymiany. problemu z rozruchem nie bedzie. skoro autko jezdzi na polsyntetyku i jest mu z tym dobrze to juz mu zostaw taki olej, choc zmiana na syntetyk nie pociagnie w tym przypadku za soba zadnych wyciekow.
Poprzedni właściciel jeździł na półsyntetyku, także poprzednim razem zalany został również taki sam olej. Czy przejście na pełny sysntetyk będzie bezpieczne? Wycieków w silniku brak - oleju nie ubywa. Właśnie minęło 10 tys km od poprzedniej wymiany - auto niestety stoi na dworzu a użytkowane w zimę będzie raczej sporadycznie - stąd moje pytanie czy lepiej wymieniać teraz czy się wstrzymać i zrobić to po zimie. Chodzi mi tutaj o fakt czy zużyty już olej będzie miał wpływ na trudność rozruchu w zimę?
Ja bym przeszedł na pełen syntetyk. Mimo, że droższy myślę, że warto.
skoro minęło Ci 10 tys km to wymieniasz olej i już ! ja wymieniam co 8 tys. i nie patrze jaka pogoda przychodzi termin to sie wymienia. Co do samego oleju kup preparat do mycia silnika jakiś stp albo valvolie engine flush wypłucz silnik i zalej go pełnym syntetykiem. ewentualnie kup jakis najtańszy sygnety zalej zrób 1 -2 tys km zlej i zalej już dobrym syntetykiem np Motulem .
chyba nawet Tencio ma w Swojej ofercie jakiś preparat do płukania z palety Motula wiec miał bys wszystko za jednym razem i od jednego ludka :D
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, przejdę na pełny syntetyk Motula - uprzednio płucząc silnik. :)
yo to łukanie to serio jest dobry pomysł bo mam spore wątpliwości , ajkie mogą byc ew korzyści
skolopendra
07-11-09, 13:22
ajkie mogą byc ew korzyści
np takie :
http://www.valvoline.pl/EngineFlush_index.html
lecz i czasem ma to spore wady
sprzedalem kilkadziesiat, jak nie wiecej plukanek silnika z motula i zadnej reklamacji nie mialem, malo tego , ludzie kupuja to kolejny raz do innych samochoow. to nie jest srodek agresywny dla uszczelnien silnika. nie mowie tu o innych producentach, bo nie stosowalem ich produktow.
sam płukałem silnik przy ostatniej wymianie i jak zobaczyłem pod korek oleju po płukance to szuflada mi opadła, wszystko srebrne jak nówka, zalałem nowym olejem i zero wycieków, auto jak by równiej i ciszej pracuje (tak mi sie wydaje) także z czystym sumienie mogę polecić.
Ja też parę dni temu zrobiłem płukanko specyfikiem MOTULA. Jestem mile zaskoczony, jakoś tak ciszej jest i silnik szybciej reaguje na pedał gazu. Fajniej sie teraz jeżdzi
demonobiker
08-12-09, 08:26
a tak Panowie z innej beczki ten artukuł wywrócił do góry nogami całe moje spostrzeżenia dotyczące mieszania olejów , zmiany z mineralnego na syntetyk itp itd-przeczytajcie i powiedzcie coo tym yślicie..?
http://www.autoporadnik.pl/oleje/jaki-olej-do-silnika-wyjasniamy-olejowe-dylematy/artykul
Jak dla mnie to nic odkrywczego w tym artykule nie napisali, od dawna wiadomo że wielu ludzi ma coś z głową i myśli że olej syntetyczny rozpuści im silnik albo nie wiem co :) Syntetyczna baza olejowa jest najlepsza z możliwych, najtrwalsza, pozwalająca na wytworzenie oleju z szerokim zakresem lepkości - i tyle. Do bazy stosuje sie dodatki, uszlachetniacze, itp. co w dużej mierze określa klasa jakościowa a nie baza oleju! Rodzaj bazy nie określa też jednoznacznie lepkości oleju, od tego są klasy lepkościowe. Często słyszę że ktoś przechodzi np. z 5w50 na 15w40 bo minerał jest przecież "gęstszy" i silnik będzie go mniej brał... Powodzenia. Gęstość to masa na jednostke objętości, co to ma do brania oleju? Ważna jest lepkość i odporność na ścinanie które w temp. roboczej 5w50 ma akurat większe, cyfra przed W określa tylko własności niskotemperaturowe oleju. Niby wszystko to oczywiste ale chyba nie dla każdego ;)
no raczej odkrywcze bo na tym forum nie spotkałem się żeby ktoś radził tak jak w powyższym artykule
SPUTNIK1957
08-12-09, 19:59
Ja tam wiem ze gdy silnik zimny to im rzadziej tym lepiej :) dlatego preferuje 5W40 z shella bo mozna pójsc na stację i kupić orginalny niepodrabiany olej
Często słyszę że ktoś przechodzi np. z 5w50 na 15w40 bo minerał jest przecież "gęstszy" i silnik będzie go mniej brał... Powodzenia.
przecież po nagrzaniu minerał tak samo jesat gesty jak syntetyk !
no raczej odkrywcze bo na tym forum nie spotkałem się żeby ktoś radził tak jak w powyższym artykule
Ja również, i to nie tylko na tym ale i na wielu innych forach też. Mało tego, w sklepach z olejami też tak radzą. Prawie wszyscy mechanicy, z którymi rozmawiałem również odradzają stosowania półsynetycznego/syntetycznego oleju po mineralnym.
Hondą jeźdzę na 5w-40 (pełen syntetyk), ale mam jeszcze Audi 80, do którego poprzedni właściciel wlewał 15w-50 (minteralny) i ja również do niego taki wlewam, bo 99% fachowców, z którymi rozmawiałem odradziło mi zmiany na pólsyntetyk strasząc pierścieniami, wyciekami, a nawet zatkaniem magistrali olejowej nagarami, które mogą zostać wypłukane... a to silnik z popychaczami hydraulicznymi...
Zapytaj tych "fachowców" co ma rodzaj bazy olejowej do wypłukiwania nagarów?
Nie żebym tu teoretyzował, do silników 4E-FE toyoty i D14Z4 hondy które dłuższy czas jeździły na mineralnym 15w40 zaleliśmy półsyntetyczny 10w40... i co Waszym zdaniem powinno sie po tym stać? :rolleyes:
nic nie powinno się stać. Ja robie płukanko i przechodze z 10w40 na 5w30 ja zacznie brac olej to dam Maxlife valvoline i mi uszczelni silnik ;)
Czyli jeśli zmienię w tym Audi olej z minralnego Shell Helix High Milage 15w-50 na półsyntetyczny Shell Helix 10w-40 lub Valvoline MaxLife 10w-40 bez płukania silnika to nie powinno się nic stać? Silnik oleju nie bierze. Auto jest z '92 roku i wg licznika ma ok 190 kkm.
Sorki, że pytam nie o Hondę, ale w Hondzie nie mam takich problemów z olejem.
Zmienisz wtedy "ciepłą" klasę lepkości z 50 na 40, olej będzie miał wyraźnie mniejszą lepkość w temperaturze roboczej -> mówiąc potocznie będzie rzadszy. Ja bym sie tej 50-tki trzymał ale niekoniecznie na bazie mineralnej. Co do płukania silnika to sie nie wypowiadam bo nie stosowałem.
Tak jak napisali w tym artykule, który ma na celu raczej coś uświadomić niż namawiać do czegoś, dochodzi kwestia kosztów, wymagań silnika i sposobu eksploatacji...
Znaczna część użytkowników samochodów nie kupuje olejów syntetycznych z powodów finansowych – ich zdaniem są po prostu zbyt drogie. Łatwo to zrozumieć – przecież jeśli ich auta takich olejów nie wymagają, to wszystko jest w porządku.
Audi sie przecież nie rozpadnie od minerała (choć jak zauważyłem na ich forum raczej odradzają ten typ olejów), trzeba pamiętać o częstszych wymianach ze względu na mniejszą odporność na starzenie czy zużycie. Sam leje minerała do niewysilonego wolnossącego diesla z epoki pompy na linke i dobrze mu z tym, choć z powodzeniem mógłbym lać syntetyk ale to już była by nadgorliwość ;)
przemo2701
09-12-09, 16:42
Niemcy lali 10W40
Zmienisz wtedy "ciepłą" klasę lepkości z 50 na 40, olej będzie miał wyraźnie mniejszą lepkość w temperaturze roboczej -> mówiąc potocznie będzie rzadszy. Ja bym sie tej 50-tki trzymał ale niekoniecznie na bazie mineralnej. Co do płukania silnika to sie nie wypowiadam bo nie stosowałem.
Tak jak napisali w tym artykule, który ma na celu raczej coś uświadomić niż namawiać do czegoś, dochodzi kwestia kosztów, wymagań silnika i sposobu eksploatacji...
Audi sie przecież nie rozpadnie od minerała (choć jak zauważyłem na ich forum raczej odradzają ten typ olejów), trzeba pamiętać o częstszych wymianach ze względu na mniejszą odporność na starzenie czy zużycie. Sam leje minerała do niewysilonego wolnossącego diesla z epoki pompy na linke i dobrze mu z tym, choć z powodzeniem mógłbym lać syntetyk ale to już była by nadgorliwość ;)
nie kojarzę żadnego oleju półsyntetycznego z lepkością 50 (np. 10w-50). jest co prawda olej 10w-60 ale to pełen syntetyk więc już nie wiem. na pełen syntetyk nie zmienię na bank.
olej zmieniam systematycznie co 6-7 tys. km z racji, że to mineralny
np. Motul 4100 Power 15w50 to półsyntetyk http://www.motul.auto.pl/index.php?p=171 , w porównaniu do shella ta sama klasa lepkości ale lepsza baza, wyższa klasa jakości dla benzyny (SJ vs SL), zresztą zapytaj @Tencio, on będzie wiedział najlepiej.
10w60 to niekoniecznie pełen syntetyk, częściej chyba półsyntetyk, stworzony bardziej pod kątem specyficznej jazdy ;)
SPUTNIK1957
10-12-09, 00:50
10W60 to pełen syntetyk, takiej rozbieznosci niemozna by było uzyskać z półsyntetyku, druga rzecz to nietrzeba się bać syntetyków, bowiem takowe leja własciciele zadbanych aut zabytkowych do swoich silników i nic się niedzieje
a po trzecie na takie potrzeby przecietnego własciciela hondy to w zupełnosci wystarczy 5W40
Niekoniecznie, np. Valvoline VR1 Racing 10w60 to półsyntetyk ;)
a na Valvoline Max Life 10W40 napisane jest synthetic blend, wszystko da się uzyskać.
elemenateur
10-12-09, 11:19
synthetic blend to nie jest pełen syntetyk oczywiście
np. Motul 4100 Power 15w50 to półsyntetyk http://www.motul.auto.pl/index.php?p=171 , w porównaniu do shella ta sama klasa lepkości ale lepsza baza, wyższa klasa jakości dla benzyny (SJ vs SL), zresztą zapytaj @Tencio, on będzie wiedział najlepiej.
oo dzięki za info. interesujący olej. tak sobie myślę, że po zmianie na ten zyskam na pewno na właściwościach smarnych ale czy przy starcie silnika będzie jakaś różnica? bo skoro mój mineralny jest 15w-50 i ten półsyntetyk też 15w-50, to teoretycznie przy rozruchu silnika w niskich temperaturach smarowanie będzie trwać tyle samo. dobrze rozumuję?
Poszukałem jeszcze na stronie Motula i znalazłem jeszcze taki olej: 6100 Synergie 15W-50 i ten byłby chyba jeszcze lepszy, tylko z informacjami na jego temat krucho.
dokładnie, a ponadto powiem Wam, że niedawno czytałem, że np. niektóre oleje 10w-40 są na bazie mineralnej (HC). Oleje mineralne HC to oleje ulepszone w stosunku do pozostałych mineralnych ale nie są to jeszcze oleje półsyntetyczne.
Natomiast 10w-60 to albo pełen syntetyk albo półsyntetyk (zależnie już od konkretnego produktu).
synthetic blend- mieszanka syntetyczna
6100 Synergie 15W-50 i ten byłby chyba jeszcze lepszy, tylko z informacjami na jego temat krucho.
w stosunku do 4100 ma duzo lepsza baze, najprosciej mowiac wiecej syntetyku w polsyntetyku. mam go w ciaglej ofercie, wiec w razie czego zapraszam na zakupy
kolego lej motula 15w50 polecam z autopsji i tescie na wujaszkowej hondziawie ja osobiscie smigam na synergie 10 w40 zarówno ja jak i silnik hondy jestesny zadowoleni
w stosunku do 4100 ma duzo lepsza baze, najprosciej mowiac wiecej syntetyku w polsyntetyku. mam go w ciaglej ofercie, wiec w razie czego zapraszam na zakupy
kolego lej motula 15w50 polecam z autopsji i tescie na wujaszkowej hondziawie ja osobiscie smigam na synergie 10 w40 zarówno ja jak i silnik hondy jestesny zadowoleni
Koledzy, dziękuję bardzo za odpowiedź, a czy mogę go bez większego ryzyka zalać po oleju mineralnym? silnik nie ma wycieków. no i czy będzie on szybciej smarował silnik przy rozruchy niż olej mineralny 15w-50?
Koledzy, dziękuję bardzo za odpowiedź, a czy mogę go bez większego ryzyka zalać po oleju mineralnym? silnik nie ma wycieków. no i czy będzie on szybciej smarował silnik przy rozruchy niż olej mineralny 15w-50?
Możesz lać. Zostajesz przy 15W więc znacznych różnic nie będzie.
roznic na zimnym raczej nie bedzie, co do rozszczelnienia silnika, nie musisz sie obawiac. mam hinde jazz z 1984 roku, ktore do momentu mojego jej zakupu jezdzuila na mineralnym, pozniej zalalem jej wlasnie 15w50 polsyntetyk, a obecnie 10w40 . nie ma zadnego problemu z silnikiem.
A ja mam takie pytanko, który ze wszystkich marek olejów mineralnych jest najgęstrzy??
TENCIO, 20W60 to jest oznaczenie lepkosci a nie gestosci, a to nie to samo :p Wiem, wiem, ze o to chodzilo i ze czepiam sie ;)
A są w ogóle jakieś oznaczenia gęstości? Taka informacja znajduje sie w karcie produktu, mówi o masie oleju na jednostkę objętości w bodajże 15st.C... nie wiem czy to taki ważny parametr z punktu widzenia eksploatacyjnego ;)
witam. mam pytanie do właścicieli hanek zalanych castrolem 10w40, czy wy też macie czarny olej zaraz po wymianie tzn jak sprawdzam na zimnym silniku to jest czarny ale jak na goracym to na bagnecie jest juz jasniejszy. z tego powodu zastanawiam sie nad przejściem na zachwalanego przez wszystkich motula 10w40 (lub moze nawet 5w40? albo mobila 5w50?:confused:), ale moja hanka z tego co wiem jezdziła cały czas na castrolu wiec nie wiem czy taka zmiana bedzie dla niej dobra:confused:
skolopendra
06-01-10, 15:03
ale moja hanka z tego co wiem jezdziła cały czas na castrolu wiec nie wiem czy taka zmiana bedzie dla niej dobra
nie zaszkodzi jeśli planujesz 5w50 to lej olej valvoline
Ja mam Elfa 15W40 - 177 777 mil mi ostatnio stuknęło a problemów z silnikiem nie ma.
Minerał w B-serii, a to ciekawe... Jak często robisz wymiany? Jaki styl jazdy?
skolopendra
07-01-10, 19:27
Ja mam Elfa 15W40 - 177 777 m
jak wiele nie żre to zmień na 10w .szkoda silnika
Daniel vti
12-01-10, 13:40
Ja jezdze na mobil1 5w50 w b serii i w zwiazku ze sporym przebiegiem (prawie 230tys) chcialem zmienic na polsyntetyk valvoline maxlife bo troche lyka(ok.0,5 do max 1litr na 10 tys.) myslalem ze bedzie lepiej dla hanki, ale w japan carsie dostalem zjebe za moj pomysl;) i dalej jezdze na mobilu syntetyku. Teraz wiem ze dobrze zrobilem:)
Jako ze to jest najnowszy aktualny topic o olejach (nie zamkniety) zapytam tu zamiast robic nowy. Sprawa jest taka: po zakupie auta jakies dwa miechy temu zmieniłem olej w pewnej hurtowni gdzie robia to za free jak sie u nich kupuje i Ci wysmienici 'fachowcy' jak uslyszeli ze z 97 roku auto to bezapelacyjnie wlali mineralny (mobil 1). dzisiaj przyszedl czas na druga wymiane(ten sam olej). po dzisiejszej wymianie w koncu dostalem info od sprzedawcy auta ze jezdzil na polsyntetyku. i teraz pytanie czy wrocic z powrotem na polsyntetyk? topicow sie naczytalem, wiem ze tak by było lepiej silnikowi skoro jezdzil na polsyntetyku i nie jadl go za duzo. ale czy teraz to bez problemu mozna zrobic? nie bedzie wyciekow czy cos takiego? czy przejezdzic te 10 tys od tej wymiany czy im wczesniej zmienie na polsyntetyk tym lepiej? dzieki za odpowiedzi, mam nadzieje ze temat dobrze opisałem ;)
Przymierzam się do wymiany oleju na wiosnę i chciałbym przejść z półsyntetyku na pełen syntetyk. Mam w tej chwili na tapecie trzy produkty, do których linki zamieszczam poniżej. Uprzejmie proszę o opinie na ich temat. W który warto zainwestować? Wiele dobrego usłyszałem na temat Motula, ale chciałbym w szczególności zapytać, czy olej Liqui Moly jest godzien uwagi?
http://www.allegro.pl/item916211304_liqui_moly_top_tec_4100_5w_40_5l_gra tis.html
http://www.allegro.pl/item910449796_motul_8100_x_cess_5w40_mega_promocja .html
http://www.allegro.pl/item901576409_olej_castrol_magnatec_5w_40_benz_nie miecki_5l.html
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
SPUTNIK1957
10-02-10, 01:33
Do Castrola mam jakąś awersje, pozostale 2 powinny być dobre bez wzgledu na jaki sie zdecydujesz
Planujesz zakup oleju na allegro? ja bym sie w ogóle nie interesował zakupem oleju w ten sposób ze względu na bardzo duże prawdopodobieństwo zakupienia podróby. Jeżeli chodzi i Castrola to na 95%, coś kombinowane, bo wiem, że nawet są ludzie skupujący baniaki zużyte i to konkretnie Castrola.
Tyle mojego, ale oczywiście Twój wybór
fly
Nie kążdy olej z allegro musi być znowu podrobiony, nie wpadajmy w paranoje, ja mojego castrola kupowałem zawsze w sklepie lub na stacji i o zgrozo 60-70zł za litr 10w60 , teraz się przesiadam na valvoline 5w50 i raczej nie uważam że będę poświęcał czas i pieniądze by go gdzieś na mieście szukać , a później się okaże że koleś i tak gdzieś z netu sobie go sprowadza i dolicza fatygę kliknięcia na aukcji np. A co do castrola to co mechanik oglądał auto lub miał coś sprawdzić i słyszał że castrol to się za głowę łapał i sprawdzał czy nie ma już masełka na korku oleju, inna sprawa że leci ciurkiem przy moim stylu jazdy czy silniku ;) zobaczymy jak będzie teraz na valvoline.
tomson1192
10-02-10, 11:34
ja olej kupuje na allegro z tym że z odbiorem osobistym i wiem co kupuje, tak najlepiej ;)
W sprawie Castrola również słyszałem znacznie więcej złego, niż dobrego (tak w kwestii jakości, jak i podróbek). Wziąłem go pod uwagę jedynie przez wzgląd na mechanika, który polecał mi go z uwagi na te przywierające molekuły. Jeśli idzie o Motula, to jest oferowany przez sporą wrocławską hurtownię i odebrałbym go osobiście. Liqui Moly z kolei wystawia koleś, który jest ponoć dystrybutorem marki. Swego czasu miał na Allegro sporą ofertę. Teraz nieco mniejszą.
Nie kążdy olej z allegro musi być znowu podrobiony, nie wpadajmy w paranoje, ja mojego castrola kupowałem zawsze w sklepie lub na stacji i o zgrozo 60-70zł za litr 10w60 , teraz się przesiadam na valvoline 5w50 i raczej nie uważam że będę poświęcał czas i pieniądze by go gdzieś na mieście szukać , a później się okaże że koleś i tak gdzieś z netu sobie go sprowadza i dolicza fatygę kliknięcia na aukcji np. A co do castrola to co mechanik oglądał auto lub miał coś sprawdzić i słyszał że castrol to się za głowę łapał i sprawdzał czy nie ma już masełka na korku oleju, inna sprawa że leci ciurkiem przy moim stylu jazdy czy silniku ;) zobaczymy jak będzie teraz na valvoline.
ja jeżdżę od 2 lat na edge 10w-60. oleju nie ubywa pomiędzy wymianami co 10.000km. olej kupuję u dystrybutora castrola w Lublinie. nigdy nie miałem żadnych problemów.
powiedzmy sobie szczerze, to jaki olej jest, zależy w największej mierze od dodatków jakie się w nim znajdują.
co więcej, normy odnośnie czystości oleju są tak wyśrubowane, że producent zapewnia je tylko do momentu otwarcia opakowania. wystarczy otworzyć opakowanie, żeby olej nie miał już założonej normy czystości
jak ktoś nalewa np. z beczki do baniaków używanych to obawiałbym się o warunki w jakich on to robi
jak widzisz co kupujesz, że to oryginał to nie ma problemu
nie mam paranoi, nie twierdze, że wszystkie oleje z allegro to podróby. zwracam tylko uwagę na zwiększone prawdopodobieństwo
fly
Jako ze to jest najnowszy aktualny topic o olejach (nie zamkniety) zapytam tu zamiast robic nowy. Sprawa jest taka: po zakupie auta jakies dwa miechy temu zmieniłem olej w pewnej hurtowni gdzie robia to za free jak sie u nich kupuje i Ci wysmienici 'fachowcy' jak uslyszeli ze z 97 roku auto to bezapelacyjnie wlali mineralny (mobil 1). dzisiaj przyszedl czas na druga wymiane(ten sam olej). po dzisiejszej wymianie w koncu dostalem info od sprzedawcy auta ze jezdzil na polsyntetyku. i teraz pytanie czy wrocic z powrotem na polsyntetyk? topicow sie naczytalem, wiem ze tak by było lepiej silnikowi skoro jezdzil na polsyntetyku i nie jadl go za duzo. ale czy teraz to bez problemu mozna zrobic? nie bedzie wyciekow czy cos takiego? czy przejezdzic te 10 tys od tej wymiany czy im wczesniej zmienie na polsyntetyk tym lepiej? dzieki za odpowiedzi, mam nadzieje ze temat dobrze opisałem ;)
przejezdzij spokojnie ta wymaine olej na minerale, a nastepnie wroc do polsyntetyku, nic zlego sie nie stanie, mozesz ewentualnie skrocic nieco interwal tej jednej wymiany. pozniej ja ze swojej strony moge zaproponowac ci polsyntetylk z palety motula, jak bedzieszzainteresowany to zapraszamna PW
Kolega jeździ na 10w60 ale shella i też mu niby nie ubywa jednak znam więcej opinii że przy tych silnikach ubywa, dlatego też zamieściłem informacje że to albo olej albo mój styl jazdy. A ja nie mówię o kupowaniu z beczki czy jak , mówię o oryginalnie zamkniętej bańce, a inna sprawa jest taka że dlaczego castrol na polski rynek wypuszcza 4litrowe opakowanie a na niemiecki są przeważnie 5litrowe co wychodzi korzystniej. Co do dystrybutorów to wierz mi widzę po znajomych jak mają autoryzowane stacje czy inne pkt przedstawicielskie danej marki, wierz mi Ty jako kupujący nigdy nie jesteś wstanie stwierdzić co tak naprawdę dostajesz. Ale jeśli lubisz zapłacić więcej za tą pewność to twoja sprawa, jednak nie siej paranoi że na allegro tylko podróby chodżą bo jeszcze ludzie zaczną uważać że masz jakiś interes w tym. Inna sprawą jest że jak zapewne wiesz z geografii nasz kraj jest zróżnicowany pod względem zaludnienia i metropolii więc jak najbardziej ktoś kto więcej da za benzynę na dojazd niż za sam olej woli kupić z allegro, nawet w przypadku oleju trzeba sobie chłodno przekalkulować, no chyba że jak ktoś tu napisał na forum "przelewa ci się" to robisz jak uważasz.
Przymierzam się do wymiany oleju na wiosnę i chciałbym przejść z półsyntetyku na pełen syntetyk. Mam w tej chwili na tapecie trzy produkty, do których linki zamieszczam poniżej. Uprzejmie proszę o opinie na ich temat. W który warto zainwestować? Wiele dobrego usłyszałem na temat Motula, ale chciałbym w szczególności zapytać, czy olej Liqui Moly jest godzien uwagi?
rowniez odradzam zakupy na allegro, nie mowie przy tym ze wszystkie oleje z allegro sa podrabiane, jedank takie przypadki wystepuja. czasami lepiej doplacic te pare zlotych i miec pewny olej.
rowniez odradzam zakupy na allegro, nie mowie przy tym ze wszystkie oleje z allegro sa podrabiane, jedank takie przypadki wystepuja. czasami lepiej doplacic te pare zlotych i miec pewny olej.
Tylko idąc dalej tym tropem jaka jest pewność zakupu np od ciebie czy też na innym serwisie, zadowolenie klientów, to samo można powiedzieć o komentarzach na allegro, ale tak naprawdę nikt nie wie skąd masz ten olej, jak go rozlewasz i jak sprzedajesz. Dlatego teoretycznie jesteś takim samym wirtualnym sprzedawcą jak ci z allegro, z tą różnicą że sprawdzonym i zaufanym w danym kręgu jakim jest np forum.
a no taka ze jestem przedstawicielem na malopolske tego oleju
Jak pisałem wcześniej to jeszcze nic nie znaczy, ale osobiście ci powiem że gdyby motul miał coś w ofercie 5w50 to pewnie też bym kupił od ciebie a nie na allegro.
:) dziekuje za docenienie. oczywiscie ja rowniez zgodze sie z toba , ze w naszym wspanialym kraju nic nie jest pewnikiem i ciagle trzeba uwazac, szczegolnie w handlu, by ktos nie zrobil ci kuku
Dlatego zaufanie jest czymś co się długo buduje i szybko traci, a że tu się płaci dodatkowy podatek od PL w dowodzie, no cóż trzeba kombinować lub też szukać okazji, ale czasem lepiej zapłacić ciut więcej ale za coś naprawdę pewnego.
Z tym, że jeśli robię zakupy u "większego" sprzedawcy, a nie małego, szemranego handlarza, to jaka jest różnica, czy pofatyguję się do nich i wezmę towar z półki, czy zamówię go przez Allegro i odbiorę osobiście? A jeśli o ceny idzie, to też nie sprzedają olei za bezcen. Gdybym miał do tego doliczyć ze dwie dychy przesyłki, to nie wiem, czy bym się skusił, a tak mogę odebrać osobiście i oszczędzić.
ok, panowie, proponuje od teraz juz pisac w temacie, a ewentualne dywagacje przeniesc na do piertolnik topicu :)
elemenateur
13-02-10, 13:58
chyba istotną informacją dla kupujących będzie takowa że dotychczas nie spotkano się z podrabianym w Polsce Motulem,
oczywiście pewnie niektórzy sprzedawcy coś mogą na ten temat powiedziec ale konkretów nie będzie
inny temat castrol i mobil 1(szczególnie 5W50) ten ostatni miał taki feler że można było go odkręcic nie uszkadzając plomby oraz otwarcia... stąd mądrzy polacy tj. z castrolem skupowali na giełdach butelki po takim.
Najważniejsza jednak w temacie informacja, nikt nie spotkał się jeszcze z podróbami motula u legalnych sprzedawców cena jest wynikową nie legalnego/nielegalnego towaru tylko tego który chce na Was bardziej zarobic.
Pozdrowionka
Pozwolę sobie wrócić do tematu :), ponieważ ostatnio czytałem nieco na temat olei i spotkałem się z opinią, iż na rynku tak naprawdę dostępnych jest tylko kilka typów olei w pełni syntetycznych, to jest: Liqui Moly Synthoil High Tech 5W40, Mobil Serii 1, oraz Motul serii V300 i 800. W związku z tym mam pytanie: czy pełen syntetyk nie będzie "przedobrzeniem" dla mojego auta? A także, czy Motul 8100 X-CESS 5W40 jest w rzeczywistości stuprocentowym syntetykiem, a nie hydrokrakowanym?
Swoją drogą, natknąłem się na ciekawe opracowanie wątku olejowego z niemieckiego forum:
http://p12.neostrada.pl/oleje.pdf
Pod tym względem najfajniej opisane są Castrole, np. na bańce z PL widnieje full syntetic, a na takim samym produkcie z DE już HC-synthese ;)
Do ciekawych linków dorzucę www.dynotech.pl/Artykuly/OLEJE.DOC
W związku z tym mam pytanie: czy pełen syntetyk nie będzie "przedobrzeniem" dla mojego auta? A także, czy Motul 8100 X-CESS 5W40 jest w rzeczywistości stuprocentowym syntetykiem, a nie hydrokrakowanym?
ten olej to pelny syntetyk, motul nie ma hydrokrakingowanych syntetykow.
nie chce mi sie za bardzo czytac od poczatku tematu wiec zadam pytanie - jaki olej polecacie do hondy d14a2 z instalacja lpg ? Niestety nie wiem jaki był zalewany wcześniej olej. Przebieg 180 tyś.
a nie masz możliwosci zeby sie dowiedziec? ja mam d14a2 i leje półsyntetyk nie bierze ani kropli ;)
nie chce mi sie za bardzo czytac od poczatku tematu wiec zadam pytanie
Nie chce mi się za bardzo odpowiadać dokładnie i poruszać całej skomplikowanej i subiektywnej kwestii doboru poruszanej wielokrotnie, więc odsyłam - szukaj.
brak.loginu87
04-04-10, 12:24
Jeżeli silnik dobrze chodzi to lejesz syntetyk najlepiej 5w40 (shell helix ultra (ja mam taki), motul, valvoline, castrol, mobil (podobno czasem w nim były gluty). Jak go bierze (ubywa oleju) to lejesz gęstszy np. 10w60 (gęstszy to znaczy większe numerki). Jeżeli nadal bierze i szkoda ci kasy to lejesz półsyntetyk albo minerał (ale to już całkowita porażka). Przed wymianą oleju była polecana tu płukanka to ewentualnie zminimalizuje ujemne efekty zmiany oleju (według mnie za bardzo jakiś ujemnych efektów nie ma ale to twój samochód i rób jak chcesz). Jeszcze może na dodatek pierwszy post z tematu http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=19768
211000 przebiegu i wciaz Mobil 5W50!!nie mam zamieru zminiac bo wymieniam co 15000 km i w tym czasie jedna dolewka ok 0,5 l!! polecam ten olej!!
niedługo zmieniam olej i zastanawaim sie nad 10w60 vr1 valvoline
Moje d16 dotychczasz jeżdziło na 10w40 max life czy de facto było by to przejście z poł syntetyka na syntetyk
konsumpcja to około 3l na 12tys
czyli jakieś 250ml/1000km
Olej znika głównie na wysokich obrotach dlatego zastanawiam sie na gestszym olejem ale czy ewentualny zysk w postaci mniejszej konsumpcji nie spodowduje efekcie jeszcze wiekszej z powodu przejsca na syjntetyk
Czytałem ze u niektórych osób to pomogło i stąd moje pyatnie
ai czy robić płukanke bo nie jestem przekonany
skolopendra
27-04-10, 16:38
jeszcze wiekszej z powodu przejsca na syjntetyk
nie powinno wzrosnąć
niedługo zmieniam olej i zastanawaim sie nad 10w60 vr1 valvoline
Moje d16 dotychczasz jeżdziło na 10w40 max life czy de facto było by to przejście z poł syntetyka na syntetyk
konsumpcja to około 3l na 12tys
czyli jakieś 250ml/1000km
Olej znika głównie na wysokich obrotach dlatego zastanawiam sie na gestszym olejem ale czy ewentualny zysk w postaci mniejszej konsumpcji nie spodowduje efekcie jeszcze wiekszej z powodu przejsca na syjntetyk
Czytałem ze u niektórych osób to pomogło i stąd moje pyatnie
ai czy robić płukanke bo nie jestem przekonany
valvo syntetyk ma 5w50 bo taki sam mam, a 10w60 to pól syntetyk jest , ale sprawdź dokładnie na stronie producenta, ja miałem castrola syntetyk 10w60 a zacząłem dolewać valvo 5w50 i przestało ubywać oleju, a na wysokich to normalne, mi nawet i litr wciągnie, choć ost na tym valvo się to nie dzieje.
Ja uzywam Shell 5w40, 193 tys przebiegu, zmiana co 15 tys, D14Z4 - dolewek zero
niedługo zmieniam olej i zastanawaim sie nad 10w60 vr1 valvoline
Moje d16 dotychczasz jeżdziło na 10w40 max life czy de facto było by to przejście z poł syntetyka na syntetyk
konsumpcja to około 3l na 12tys
czyli jakieś 250ml/1000km
Olej znika głównie na wysokich obrotach dlatego zastanawiam sie na gestszym olejem ale czy ewentualny zysk w postaci mniejszej konsumpcji nie spodowduje efekcie jeszcze wiekszej z powodu przejsca na syjntetyk
Czytałem ze u niektórych osób to pomogło i stąd moje pyatnie
ai czy robić płukanke bo nie jestem przekonany
sam mam zamiar robić płukanke, chociaż do tej pory jeszcze tego nie robiłem. Na pewno nie kupuj taniej płukanki. Ja kupie Motula Clean Engine. Pare groszy kosztuje ale wole nie ryzykowac :) Różne słyszałem opinie na temat płukania ale raczej wiecej tych pozytywnych niz negatywnych. Co do oleju to do tej pory jeździłem na mobilu. Przesiadłem sie na valvo i jednak jest różnica.
valvo syntetyk ma 5w50 bo taki sam mam, a 10w60 to pól syntetyk jest , ale sprawdź dokładnie na stronie producenta, ja miałem castrola syntetyk 10w60 a zacząłem dolewać valvo 5w50 i przestało ubywać oleju, a na wysokich to normalne, mi nawet i litr wciągnie, choć ost na tym valvo się to nie dzieje.
Szczerze nie ma pojęcia co to jest?????:confused:
na stronie pisze niby "partly synthetic" albo ''Synthetic blend" ale z kolei pół syntetyk określony jest jako semi synthetic a 5w jako "full synthetic" a na polskiej nic nie ma, na allegro też każdy wystawia jak chce, importerzy dają jako full
ale powiedzmy że to jest półsyntetyk to w takim razie kolego radisz zebym załał full syntetyka?
skoro u Cieiei pomogło, jaki masz przebieg? i ile ci średnio żłopie?
Nie wiem jaki masz silnik, bo ja przy b18 to potrafiło nawet i 1litr/1000km wciągnąć wszystko zależy ile razy się wkręcało do końca, ale ostatnio jakoś przestało ubywać, jeżdżę dalej tak samo tylko cieplej się zrobiło na dworze, może najlepiej działa castrol 10w60 razem z valvo 5w50, ogólnie jak się depta to musi brać niby, ja się tym nie przejmuje i po prostu dolewam a remont jest znacznie droższy niż te dodatkowe 4litry oleju na rok, a zmieniam jakoś co 6mc lub jakieś 8tys km zależy jak wypadnie
Ja leję (a raczej ASO) Castrol Edge 0W30, wymiana standardowo co 10k km, zero dolewek, nic nie bierze. Przebieg 167k km.
Ja leję (a raczej ASO) Castrol Edge 0W30, wymiana standardowo co 10k km, zero dolewek, nic nie bierze. Przebieg 167k km.
w30 dla mnie za mała odporność cieplna a dla aso oszczędność bo mają jedną beczkę z olejem który leją do diesla i benzyny.
dobra robie płukanke jak cos sie spie*oli będzie na was!!!
skolopendra
29-04-10, 15:58
jak cos sie spie*oli będzie na was!!!
ja bym nie płukał :rolleyes:
rob plukanke i nie stresuj sie :)
czym pluczesz dokladnie?
jeszcze nie kupiłem specyfiku , co polecasz?
aa gupie pytanie już wiem co, nie zauważyłem że handlujesz lewatywą:D:D
albo motul albo Valvoline Engine Flush przy czym ten drugi kosztuje tylko 15zł więc chyba na niego sie zdecyduje
pytanie może dziwne ale zapytam, co sądzicie o olejach Lotosa? bo ostatnio bardzo się reklamują, podają ze kilku renomowanych producentów samochodów ich oleje zaleca. Druga sprawa że polska firma i zawsze to lepiej jak polak ma prace a nie ktoś tam gdzieś daleko od nas... Na pewno nie jest to Motul albo Valvo ale chyba aż tak nędzne nie są??
ewentualne rezultaty, poznasz dopiero za kilkadziesiąt tys km, do 1.4 możesz spokojnie zalać
no powiem szczerze że tak zbieram opinie bo zawiodłem się na mobilu, właśnei to na nim powstało mi w silniku sporo syfu i przez niego muszę przeprowadzic płukankę gdyż olej dosłownie po zmianie i uruchomieniu silnika już mam czarny a to troche przesada bo rozumiem po paru tysiach ale nie po minucie od zmiany :|
Z mobilem trzeba uważać na podróbki, jakoś w lutym tamtego roku zlikwidowano jedną "fabrykę" ale sporo oleju poszło w obrót. A co do lotosa to zupełnie nie rozumiem dlaczego niektórzy wieszają na nim psy, bo przynajmniej jeśli chodzi o oleje mineralne i semisyntetyczne to w niczym nie ustępują takiemu castrolowi czy mobilowi a często są tańsze.
Ja leje na bogato (hah) mobil 1 5w50 pełny syntetyk . Moja hania od samego poczatku na nim jeździ co mam udokumentowane i ani grama nie wypluje przez wydeh.:p
Ja leje na bogato (hah) mobil 1 5w50 pełny syntetyk . Moja hania od samego poczatku na nim jeździ co mam udokumentowane i ani grama nie wypluje przez wydeh.:p
Mam tak samo jak ty kolego, od 2003r. leję Mobil1, wymiana co 10k km, zawsze kupuję w tym samym sklepie. Silnik nie bierze nawet kropli oleju, końcówkę tłumika mogę oblizać i nic nie poczuję:)
witam zbliza mmi sie wymiana oleju tetraz mam mobil 1 full syntetyk czy jak zaleje VALVOLINE MAXLIFE 5W40 PEŁEN SYNTETYK bedzie jakaś różnica? Czy lepiej zalać pół syntetyk? Przebiegu jest 168tys
jak masz syntetyk to lej syntetyk
ale po co max life? ten przebieg to zaden "duzy" jest. lej dalej mobila, a jak szukasz alternatywy dla niego to zapraszam do siebie po motula
skolopendra
22-11-10, 18:11
czy jak zaleje VALVOLINE MAXLIFE 5W40 PEŁEN SYNTETYK bedzie jakaś różnica?
teoretycznie na + ale kto tam wie :)
Mobil 10W/40 lub Shell helix 10W/40 oba poł syntetyki a w skrzyni Shell helix plus 10W/40 czyli najzwyklejszy silnikowy olej. Pozdro
Valvoline 10W60
Albo 5W50 :P
Mogę załatwić tanio Repsola 5W50, pełny syntetyk.
Ogólnie sam się zastanawiałem nad tym olejem, ale już jeździ moje bseries na 10W60 semisynth to i teraz poleci Valvo VR1 10W60.
A do skrzyni TYLKO MTF! Igor - za takie posty jak lanie 10W40 do skrzyni powinni niestety kastrować. Chłopie. W skrzyni masz mieć w Hondzie tylko MTF. 10W40 to na kilka kilometrów, żeby sie doturlać do sklepu i wrócic...
W manualach do hond przed 1997 rokiem piszą co innego :)
moja b18c4 dostaje motula 5w40 8100
Valvoline 10W60
lanie 10w60 do d15z6 to przesada, ten silnik powinien smigac na 5w40
Moje d15z6 wcina troche oleju, i zaczyna mnie to denerwowac. aktualnie zalany Motul 10W40. Musze teraz zmienic olej i zastanawiam sie czy wymiana na Motula 15w lub maxlife 10w / 15w cos da.
edit: no i stuknelo mi 205000 na liczniku
Mogę załatwić tanio Repsola 5W50, pełny syntetyk.
A do skrzyni TYLKO MTF! Igor - za takie posty jak lanie 10W40 do skrzyni powinni niestety kastrować. Chłopie. W skrzyni masz mieć w Hondzie tylko MTF. 10W40 to na kilka kilometrów, żeby sie doturlać do sklepu i wrócic...
Nie siej zametu !!!
adow;1171578']Moje d15z6 wcina troche oleju, i zaczyna mnie to denerwowac. aktualnie zalany Motul 10W40. Musze teraz zmienic olej i zastanawiam sie czy wymiana na Motula 15w lub maxlife 10w / 15w cos da.
edit: no i stuknelo mi 205000 na liczniku
Mi przy takim silniku jak mowisz też wcina olej po mimo zmiany na maxlife 10w40, u kolegi przy takim samym silniku i oleju to samo, ale on kilometrów robi dużo więc ma częste dolewki, średnio ten 0,5 do 1l na tysiąc km wychodzi, mi w b18c4 podobnie wciągało jak miałem castrola 10w60, zrobiłem płukanie i zalewam valvo 5w50 i nie wiedzieć czemu znacznie się to ograniczyło. (a może po prostu spokojniej jeżdżę )
Czytam to wszystko i czytam... Własnym oczom średnio dowierzam. Panowie mało piszę na tym forum ale o oleju wiem o wiele więcej niż ktoś przeciętny. Nie polecam wam lać Valvoline ani Motula bo w naszej polskiej rzeczywistości nie mamy gwarancji czy kupujemy olej oryginalny. Te marki są rozreklamowane na forum i dlatego jest na nie duży popyt. Co do Mobila to powiem, że u mnie w sklepie nie wiedzieć czemu to najlepiej sprzedające się litrówki ze wszystkich. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy przy doborze oleju to można śmiało mnie pytać, handluje tym od kilku lat w autoryzowanym przedstawicielstwie i z racji, że nikt i tak ode mnie tego nie kupi jestem w pełni bezstronny i szczery,
bez sensu argument , vudki tez nie kupujesz bo jest popularna i może być podorobiona?
pozatym valvoline ciezko dostac nawet we wrocławiu wiec watpie żeby komus sie chciało go podrabiac
Ja leje Motul 6100 10W40 i jest zadowolony :) gdyby motul czy valvoline byl przereklamowany i tak do dupy to nikt by go nie kupil tylko wolal by kupic inny .... ale ze wiekszosc go kupuje to chyba cos w tym musi byc prawda?
W związku z tym, że Mobil to jeden z najczęściej kupowanych olejów zapewne nikt go nie podrabia?:o Argument faktycznie z dupy. Wystarczy popatrzyć w sklepie na półki co stoi a co trzeba na zamówienie ściągać i już wiadomo co się opłaca podrabiać.
Dokladnieee... (comatose)
Jeszcze jedno:
Co do Mobila to powiem, że u mnie w sklepie nie wiedzieć czemu to najlepiej sprzedające się litrówki ze wszystkich
Po cholerę kupować litrowe opakowanie, chyba tylko po to żeby ubytki uzupełniać. Miałem wlanego Mobila - zżerało olej, przesiadłem się na Liqui Moly - problem znikł.
Czytam to wszystko i czytam... Własnym oczom średnio dowierzam. Panowie mało piszę na tym forum ale o oleju wiem o wiele więcej niż ktoś przeciętny. Nie polecam wam lać Valvoline ani Motula bo w naszej polskiej rzeczywistości nie mamy gwarancji czy kupujemy olej oryginalny. Te marki są rozreklamowane na forum i dlatego jest na nie duży popyt. Co do Mobila to powiem, że u mnie w sklepie nie wiedzieć czemu to najlepiej sprzedające się litrówki ze wszystkich. Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy przy doborze oleju to można śmiało mnie pytać, handluje tym od kilku lat w autoryzowanym przedstawicielstwie i z racji, że nikt i tak ode mnie tego nie kupi jestem w pełni bezstronny i szczery,
Podaj jakieś fakty, przykłady, zdjęcia tych podróbek... Proceder musiał zostać jakoś nakryty więc bez problemu powinieneś przedstawić nam zaistniałe fakty o których piszesz :) chyba że to tylko Twoja wyobraźnia :)
Skorzystam i zapytam o proponowany olej do D15Z3 z 235 tys.km jeżdżony raczej z wykorzystaniem możliwości, trasa/miasto 50/50, dolewki 1,5 litra między wymianami. Czekam na odpowiedź.
Nie polecam wam lać Valvoline ani Motula bo w naszej polskiej rzeczywistości nie mamy gwarancji czy kupujemy olej oryginalny
juz najlepiej udac sie do biedronki po kujawski i miec pewnosc ze oryginalny....cholera, albo nie! moze to bedzie kujawski z chin?! co robic???!!! idzie wiosna, palntacje rzepaku organizowac i prase i wyciskamy...tak, to zdecydowanie najbezpiueczniejsza opcja!!! hmmm...ale jak ziarno ktore kupimy bedzie podrobione???!!!
a tak na serio, to niestety podrabia sie jzu wszystko, dlatego zawsze wazne jest to z jakiego zrodla kupujemy towar :)
Po cholerę kupować litrowe opakowanie, chyba tylko po to żeby ubytki uzupełniać. Miałem wlanego Mobila - zżerało olej, przesiadłem się na Liqui Moly - problem znikł.
właśnie to miałem na myśli pisząc o Mobilu, prawda jest taka, że np. litrowe opakowania Totala nie sprzedają się prawie wcale to samo tyczy się Shella, Castrola i Elfa a inne? Można założyć, że olej źle dobrany do silnika ale to już sprawa dyskusyjna. Moje zdanie jest twarde nie wleje nigdy Motula nad Valvoline zastanowiłbym się bo chociaż nie przechodzi przez X liczbę osób zanim trafi do klienta. Każdy ma swoje zdanie, przestrzegam Was tylko przed kupowaniem w niepewnych źródłach i dopytywanie się skąd pochodzi olej, warto też nastraszyć w razie czego, że oddacie do ekspertyzy (koszt 1500 zł pokrywa sklep jeżeli olej był "trefny") Aha no i najważniejsze olej może stać max 3 lata od daty produkcji bez uszczerbku na jakość, zwrócić uwagę na datę. Kolega kupił kiedyś Castrola w Tesco bo promocja była, za kilka dni ubyła cała miarka, później przyszedł do mnie i dostał taki sam olej tylko nie przeterminowany i jak ręką odjął.
Podaj jakieś fakty, przykłady, zdjęcia tych podróbek... Proceder musiał zostać jakoś nakryty więc bez problemu powinieneś przedstawić nam zaistniałe fakty o których piszesz :) chyba że to tylko Twoja wyobraźnia :)
Skorzystam i zapytam o proponowany olej do D15Z3 z 235 tys.km jeżdżony raczej z wykorzystaniem możliwości, trasa/miasto 50/50, dolewki 1,5 litra między wymianami. Czekam na odpowiedź.
Po 1. zdjęcie? a co ono Ci da? Nic bo wygląda tak samo
Po 2. Widzę, że mogłem urazić kilka osób, które na tym forum handlują olejami więc przepraszam ich bo nie tyczy się to tylko sprzedawców.
Po 3. moim mentorem co do spraw zawodowych jest człowiek z 30 letnim doświadczenie w branży, poza tym kilka szkoleń rocznie więc coś wiem...
Po 4. wlej sobie 10w40 jeżeli ten przebieg jest faktyczny, polecam sprawdzone przeze mnie osobiście i nie trzeba zamawiać jak wyszukanych kropli do oczu w aptece: Castrol, Shell, Total lub Elf.
Ps. bez urazy jeżeli kogoś obraziłem.
juz najlepiej udac sie do biedronki po kujawski i miec pewnosc ze oryginalny....cholera, albo nie! moze to bedzie kujawski z chin?! co robic???!!! idzie wiosna, palntacje rzepaku organizowac i prase i wyciskamy...tak, to zdecydowanie najbezpiueczniejsza opcja!!! hmmm...ale jak ziarno ktore kupimy bedzie podrobione???!!!
a tak na serio, to niestety podrabia sie jzu wszystko, dlatego zawsze wazne jest to z jakiego zrodla kupujemy towar :)
zastanawia mnie dlaczego się ze mnie nabijasz skoro chce dobrze doradzić, ja się nie wyśmiewam z ludzi, którzy leją Valvoline lub Motula, pytanie brzmi z jakiej hurtowni lub od jakiego dystrybutora pochodzi i tu już robi się albo milczenie albo "co Ty gadasz napewno jest oryginał bo już od dawna go leje" tylko jakby takiemu zatankować Lotosa to by go nie odróżnił
llu przez ilu pośredników przechodzi Mobil który ląduje u Ciebie na półce? W jaki sposób sprawdzasz jego pochodzenie?
niestety mobil jest najbardziej podrabioana marka na swiecie . Powodem jest duza ppularnosc tego oleju. osobiscie jezdze na 5w50 mobila (olej lany od nowosci rowniez przez aso) i nie dolewam od wymiany do wymiany. IIu jezeli masz sparwdzonego mobila daj jakis namiar na siebie-napewno znajdziesz paru odbiorców na forum. Co do motula olej dobry ale do nowych albo swiezo po remoncie silników. Fakt silnik chodzi lepiej i ciszej na tym oleju, lepiej sie wkreca na obroty ale co z tego skoro po przejsciu z innego syntetyka na syntetyk motula zaczynaja sie problemy z braniem oleju - znam kilka osob ktore pluja sobie w brode ze wlaly motula i teraz nie wyrabiaja na dolewki
Hondziarz84
17-03-11, 21:37
A u mnie było odwrotnie był zalany elf 5w40 to przez 10tys dolałem półtora litra. A teraz jeżdżę na Motulu 5w40 i od wymiany przejechałem 9tys i dolałem 200ml więc chyba jest różnica?
a może wlewał już ktoś taki olej...:
http://img143.imageshack.us/img143/497/img475fz.jpg (http://img143.imageshack.us/i/img475fz.jpg/)
http://allegro.pl/amsoil-afl-5w-40-c3-sm-cf-5l-i1432863459.html
http://www.wlejolej.pl/olej/cena/10006/AMSOIL-Synthetic-5W40-European-Car-Formula-Motor-Oil-5L.htmlx
Mały cytat jednej wypowiedzi na konkurencyjnym forum:
Moja opinia
Auto i silnik: Honda Civic Aerodeck VTi z 1998 r. silnik 1797cm3 124kW (B18C4), przebieg prawdopodobnie 218 tys km. Po kupnie z racji że musiałem natychmiast zalać olej padło co było pod reką i zalany był castrolem magnatec 5w40 ale zalałem go tym dlatego iż z nalepek i ksiązki serwisowej wynikało iż wcześniej też jeździł na jakimś castrolu 5w40, może 10w40, ale nie wiem do końca jakim. Jednak po roku stwierdizłem że zaleje coś dobrego i po długich konsultacjach z Croomem zdecydowąłem się na Amsoil 5w40 pełen syntetyk który ma być złotym środkiem dla auta którego silnik kręci się do 8,5 tys obrotów, które czasem jedzi autostradami dalsze trasy 200-220/h, jest odpalane w zimie i nie tylko na bardzo krótkie odcinki więc nie ma łatwo choć generalnie jeżdżę nim spokojnie i delikatnie to jednak od czasu od czasu trzeba nim zakręcić porządnie;)
Po zmianie oleju bez płukania silnika, stwierdzam zdecydowanie że: silnik chodzi ciszej jak się go słucha na wolnych obrotach przy podniesionej masce, jakieś podejrzane odgłosy spod pokrywy zaworów znikły !, myślałem że trzeba będzie jechać na regulację gdyż tutaj regulacja zaworów ręczna ;) Silnik ogólnie chodzi lepiej, tak delikatniej, równiej. Rozruch jest łatwiejszy, rozrusznik kręci jakby miał więcej mocy z akumulatora ;) . A co do załączania się vteca mam wrażenie że lepiej teraz czuć kopnięcie. Dodam że byłem sceptycznie nastawiony i nie miałem podejścia z góry jak to będzie cudownie:-). Tak samo miałem obawy czy nie narobie szkód dla silnika. Ale po przejechaniu kilku tras, jednej na pełnym ogniu, potestowania go na mieście stwierdzam że nic kompletnie się nie dzieje a oleju nie ubyło (no może z milimetr) po prawie 1500km mimo iż często leciał na wysokich obrotach a te silniki wtedy jedzą olej przy ciaglej jeździe powyżej 6tys obrotow nawet pol litra na 1000km ale oczywiście tak nie jeżdżę ;) bo to jest kombi do sprawnego przemieszczania się na dalsze odcinki a nie honda integra type r ;)
Niekiedy trafi się odświętnie jakaś szybsza trasa albo szybszy start spod świateł, to jednak od czasu od czasu trzeba nim zakręcić porządnie
pozdrawiam
Artur
niestety mobil jest najbardziej podrabioana marka na swiecie .
zgadza się ostatnio nawet miałem okazje kupić taki olej za sto pare zł - domyślicie się gdzie :D. Jak się zorienotwałem, że jest coś nie tak ? Jak dowiozłem olej do domu to spod korka delikatnie ciekło, co mnie zaniepokoiło bo tyle lat kupowałem mobila i nigdy się nie zdażyła taka sytuacja a korek zawsze ciężko było odkręcić ale nie tym razem. Korek odkręciłem bez żadnego problemu, przelałem olej do słoika i obok nalałem z poprzedniego roku resztkę mobila różnica w kolorze była niewielka ale zapach całkiem inny !!! Oryginał pachnie trochę takim orzechem czy rzepakiem coś takiego ale charakterystyczny zapach a z tej podróbki waliło jak z benzyny. Pojechałem i oddałem. Kupiłem olej w dużej sieci i butelka miała inne zamknięcie takie, że ciężko jest odkręcić są takie charakterysyczne ząbki pod korkiem w podróbkach tego nie było i pachnie tak samo jak mobil z zeszłego roku. Najlepsze jest to że poszedłem jeszcze obok siebie do sklepu który też sprzedaje mobila w atrakcyjnej cenie i była taka sama sytuacja, spod korka ciekło jeszcze na półce sklepowej, na opakowaniu była ta sama data produkcji 08/2010 i korkek był łatwy do odkręcenia. Ponadto na korku mobila oryginalnego nie było takiego rysuneczku, że korek trzeba wyciągnąć od góry, na pdoróbkach był.
llu przez ilu pośredników przechodzi Mobil który ląduje u Ciebie na półce? W jaki sposób sprawdzasz jego pochodzenie?
nie mogę powiedzieć ani napisać swojego źródła Mobila ale powiem wam tak, 17 lat z tego samego źródła, więc można ufać dostawcy z resztą to oficjalny dystrybutor.
A u mnie było odwrotnie był zalany elf 5w40 to przez 10tys dolałem półtora litra. A teraz jeżdżę na Motulu 5w40 i od wymiany przejechałem 9tys i dolałem 200ml więc chyba jest różnica?
Jaki to model Elfa? może LDX? może był z importu z zagranicy i tu odziwo te Elfy są gorsze.
a może wlewał już ktoś taki olej...:
http://img143.imageshack.us/img143/497/img475fz.jpg (http://img143.imageshack.us/i/img475fz.jpg/)
http://allegro.pl/amsoil-afl-5w-40-c3-sm-cf-5l-i1432863459.html
http://www.wlejolej.pl/olej/cena/10006/AMSOIL-Synthetic-5W40-European-Car-Formula-Motor-Oil-5L.htmlx
Mały cytat jednej wypowiedzi na konkurencyjnym forum:
może i olej dobry ale czy warto eksperymentować na samochodzie olej o którym w zasadzie nic nie wiadomo więcej... Ja bym stronił od tego
llu ale ja nie chciałem wypytywać się od kogo bierzesz olej, ciekawy tylko jestem przez ile rąk wcześniej on przejdzie zanim trafi do Ciebie. Znam przypadki z życia wzięte, że oficjalny dystrybutor klepie na lewo różne rzeczy i sprzedaje to jako oryginał, oczywiście wystawia na to papierki, deklaracje zgodności, CE i jakieś inne duperele ;]
A u mnie było odwrotnie był zalany elf 5w40 to przez 10tys dolałem półtora litra. A teraz jeżdżę na Motulu 5w40 i od wymiany przejechałem 9tys i dolałem 200ml więc chyba jest różnica?
mam podobna sytuacje ze swoimi H zmienilem na Motula 10w40 i nie pamietam kiedy dolewalem a sprawdzam regularnie w obu i stan jest ok a przebiegi maja spore
troche kuleje ta rzeczowa dyskusja. co masz na poparcie swojej tezy ze valvoline i motul jest beee?z twojej wypowiedzi wynika, ze nalezy sie wystrzegac tych marek, a akurat jezeli mowimy o podrabianiu oliwy to z racji wciaz malej popularnosci tych producentow ( nie mowie tu o fascynatach motoryzacyjnych i sporcie) akurat te oleje stawialbym w koncu kolejki do podrobienia, co wcale nie znaczy , ze juz nie sa podrabiane. co do zywotnosci oleju to akurat zamkniety olej i w odpowiednich warunkach moze sobie polezec nawet 5lat, a otwarty do roku czasu, zgodze sie natomiast , ze czesto marketowe i oleje z allegro maja date waznosci bliska konca, stad tez ich smieszna cena. wcale sie z ciebie nie nabijam, ale rownie dobrze ja moge napisac ze olej X jest beee. tak na serio to nie ma dwoch takich samych silnikow i na to jak dany olej sie zachowuje w danym motorze to kwestia jego dotarcia, ilosci kilometrow, stylu jazdy itp. ktos pisal ze motul to olej do nowych jednostek...to tez bzdura. to ze bierzesz z jednego zrodla od 17 olej to dobrze, ale czy to tez pewnik ze to zrodlo zaopatruje sie sie caly czas w jednym miejscu? moze tak, moze nie. to jest bezsensu dyskusja i argument.
p.s
aha...i amsoli to zaden wynalazek, tylko dobra marka olejowa, tyle ze u nas jeszcze nie popularna, za to za wielka woda to normalka.
llu ale ja nie chciałem wypytywać się od kogo bierzesz olej, ciekawy tylko jestem przez ile rąk wcześniej on przejdzie zanim trafi do Ciebie. Znam przypadki z życia wzięte, że oficjalny dystrybutor klepie na lewo różne rzeczy i sprzedaje to jako oryginał, oczywiście wystawia na to papierki, deklaracje zgodności, CE i jakieś inne duperele ;]
no i tu masz racje bo tacy są, zdarza też się, że ktoś podszywa się pod oficjalnego dystrybutora. W moim przypadku jest tak: Rafineria, dystrybutor i od razu ja, więc ryzyko podróbki jest minimalne.
Ktoś pisał że chciałby może kupić ode mnie, od razu mówie, że nie sprzedam wysyłkowo oleju bo nie mam na to czasu.
Podam wam przykładowe ceny bo z ciekawości chciałbym zobaczyć jak jest u Was w sklepach.
Efl Competition STI 10W40 4l - 57,90
Castrol Magnatec 10W40 4l - 79,80
troche kuleje ta rzeczowa dyskusja. co masz na poparcie swojej tezy ze valvoline i motul jest beee?z twojej wypowiedzi wynika, ze nalezy sie wystrzegac tych marek, a akurat jezeli mowimy o podrabianiu oliwy to z racji wciaz malej popularnosci tych producentow ( nie mowie tu o fascynatach motoryzacyjnych i sporcie) akurat te oleje stawialbym w koncu kolejki do podrobienia, co wcale nie znaczy , ze juz nie sa podrabiane. co do zywotnosci oleju to akurat zamkniety olej i w odpowiednich warunkach moze sobie polezec nawet 5lat, a otwarty do roku czasu, zgodze sie natomiast , ze czesto marketowe i oleje z allegro maja date waznosci bliska konca, stad tez ich smieszna cena. wcale sie z ciebie nie nabijam, ale rownie dobrze ja moge napisac ze olej X jest beee. tak na serio to nie ma dwoch takich samych silnikow i na to jak dany olej sie zachowuje w danym motorze to kwestia jego dotarcia, ilosci kilometrow, stylu jazdy itp. ktos pisal ze motul to olej do nowych jednostek...to tez bzdura. to ze bierzesz z jednego zrodla od 17 olej to dobrze, ale czy to tez pewnik ze to zrodlo zaopatruje sie sie caly czas w jednym miejscu? moze tak, moze nie. to jest bezsensu dyskusja i argument.
p.s
aha...i amsoli to zaden wynalazek, tylko dobra marka olejowa, tyle ze u nas jeszcze nie popularna, za to za wielka woda to normalka.
We wszytskim co napisałeś masz rację tylko tak dla jasności wszytskie oleje nawet lotosa i orlen biorę tylko i wyłącznie od oficjalnych dystrybutorów a im dostawca siłą rzeczy zmienić się nie może :-)
mam podobna sytuacje ze swoimi H zmienilem na Motula 10w40 i nie pamietam kiedy dolewalem a sprawdzam regularnie w obu i stan jest ok a przebiegi maja spore
zrozumiałem że zmieniłeś z 5w40 na 10w40, tak?
Mam silnik d14z1 odmulony, 160tys , nie dawno ściągnięty samochód z Niemiec, jaki olej polecacie do tego modelu
tradycyjnie 10w40 polsyntetyk na pierwsze zalanie i obserwowac czy ubywa. jak interesuje cie produkt Motula to zapraszam do siebie ( tez juz tradycyjnie) :)
skolopendra
12-04-11, 17:20
jaki olej polecacie do tego modelu
poczytaj i sam wybierz
http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?19768-Oleje-silnikowe-i-przek%B3adniowe!!!!!
jaki olej no proste roslinny z Biedlonki :)
Liqui Moly MoS2 10W40 polecam , moje d16y3 jest sto razy cichsze jak jezdzilem na mobilu
@Tencio: Możesz mi odpowiedzieć po co zalecasz półsyntetyk do silnika z tak małym przebiegiem?
ano po to , ze nie ma pewnosci , ze przebieg prawdziwy....te d14 maja juz sporo lat mimo wszystko i czesto i gesto liczniki krecone. rozwiajajc mysl...pierwsza wymiana na polsyntetyku 10w40 i jak nie bedzie za duzych ubytkow to przy kolejnej mozna mu zalac syntetyk
ze tak odbiegnę trochę od tematu i spytam czy w Hamburgu są też " Biedlonki":)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.