Bardzo dziwny hałas

[szoru]

Witajcie. Mam od kilku dni pewien problem z moją Hondą, otóż od zmiany kół na zimowe pojawił mi się dziwny hałas. Wydaję się jakby dochodził z przedniego, prawego koła. Odgłos przypomina przecinanie cienkiej blachy szlifierką kątową. Pojawia się on podczas jazdy, jednak w różnych zakresach obrotów ale powyżej 3 tysięcy. Co najdziwniejsze gdy podczas jazdy wcisnę sprzęgło lub odpuszczę gaz hałas ustaję. Czasem pojawia się i znika przy skręcaniu lub jeździe po nierównościach. Myślałem, że to może jakiś rezonans, ale na postoju nic nie słychać. Od czego mogę zacząć sprawdzanie?

[cisek222]

Hm... a z tym skręcaniem to ustaje tylko jak w jednym kierunku skręcasz czy w obydwu? Rozumiem że słychać tylko przy "obciążeniu" układu jezdnego? Felgi te same co w lecie? czy koła w całości zmieniane? I może się mylę, ale czy oby Ci wskazówka prędkości zegara dobrze działa? (nie skacze itp.?)

[Inside4]

Ha ha masz podobny objaw co ja tylko u mnie jest z tyłu.Rozebrałem koło i nic.Zauważyłem tylko że jak ściągnąłem bęben z łożyska zeszła ta tuleja osłonowa i chyba coś się dostało do kulek.

[szoru]

Zdjąłem koło i nic nie zauważyłem, nie było żadnych otarć i żadnych miejsc wskazujących na źródło hałasu. Ktoś mi powiedział, że jedna ze śrubek trzymających osłonę tarczy mogła się poluzować lub wylecieć i zahacza o tarcze wydając te odgłosy. Tylko nie wiem jak dotrzeć do tych śrubek. Po za tym wszystko jest w normie, prędkościomierz nie skaczę i nic nie ściąga. Odgłos pojawia się i przerwa przy różnych skrętach i pochyleniach.

[Feniks333]

A ta osłona nie wykrzywiła się i nie ociera o tarczę??
Mi kiedyś lewe koło ,,piszczało" ale była to wina klocków, a dokładniej tej blaszki co trzyma klocki.