Zobacz pełną wersję : Pordzewiałe błotniki.Wspawać reperaturki,czy naprawić punktowo???
:confused:
Witam.
Mam pytanie odnośnie problemu,który dotyczy wszystkich właścicieli Hond.
Otóż mowa tu o rdzewiejących tylnych błotnikach.
Jak myślicie(jak wy robiliście),wspawać reperaturki błotników?
Czy może naprawić punktowo?Tylko tam gdzie rdzewieje?
Pozdrawiam.
:p
Pewnie jest już tak przerdzewiałe że trzeba dać reperaturki. Wrzuć jakieś zdjęcie.
Ja probowałem robić punktowo. Niestety po kilku miesiącach było to samo. Ostatecznie mam nowa reperaturke. Masz problem z obu stron czy tylko pod wlewem do baku?
Punktowe rozwiązanie jest dobre na kilka miesięcy, po soli w momencie wyjdzie wszystko. Reperaturka, ale też należy pamiętać że nie jest to rozwiązanie na bardzo długo.
Szkoda że nie ma na rynku reperaturek z nierdzewnego materiału, który można by na sztywno zespolić z karoserią auta.
Chociaż mam kolegę, który wykręcił sobie reperaturki z aluminium, i ma spokój, ale szpachla pęka...
Pewnie jest już tak przerdzewiałe że trzeba dać reperaturki. Wrzuć jakieś zdjęcie.
No są już dziury.:(
Ja probowałem robić punktowo. Niestety po kilku miesiącach było to samo. Ostatecznie mam nowa reperaturke. Masz problem z obu stron czy tylko pod wlewem do baku?
Oba błotniki dziurawe.Prawy u dołu,lewy u dołu i na górze.:confused:
Punktowe rozwiązanie jest dobre na kilka miesięcy, po soli w momencie wyjdzie wszystko. Reperaturka, ale też należy pamiętać że nie jest to rozwiązanie na bardzo długo.
Szkoda że nie ma na rynku reperaturek z nierdzewnego materiału, który można by na sztywno zespolić z karoserią auta.
Chociaż mam kolegę, który wykręcił sobie reperaturki z aluminium, i ma spokój, ale szpachla pęka...
Widzisz Marcin.Ja uważam,że jak jest zrobione dobrze,to posłuży dłuuuugo.
Kiedyś za młodego z ojcem naprawialiśmy auta na handel.Blacharka i lakiernictwo.Tylko my dwaj.Ojciec zawsze był bardzo dokładny.Aż do przesady.Robił jak dla siebie.
Nie wiem jak teraz wyglądają te Fiaty 126p:confused:.Ale ostatnim naprawianym autem przez nas był Fiat Ritmo.Błotniki zrobiliśmy sami z kawałków pospawanych przy sobie blach(nie było wtedy reperaturek),na to dobry podkład,potem szpachla,jezszce raz podkład i lakier.Ojciec jeździł nim potem 5 lat.Dopiero wtedy pokazały się jakieś pęcherze.Ale jak mówiłem,trzeba dobrze zrobić.Teraz ci psełdo-fachowcy robią na odpie...l!Dlatego jest jak jest.:mad:
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.