CIVIC-gsV
20-08-11, 14:31
Witam.
Chłopaki pomóżcie zdiagnozować co to może być za przyczyna ;/ a mianowicie - jak już hanka się rozgrzeje to ma takie objawy - <tylko na gazie> gdy tylko obroty spadają do 1 tys i trzeba ruszyć to zaczynają się problemy ;/ dochodzi do 1,5 tys i łapie "dziurę" ;/ dziura polega na tym ze auto w ogóle nie jedzie nawet jak dodam gazu tylko ją coś blokuje a po 1 do 2 sek odblokowuje się i rusza z byka ;/ po paru takich przejezdźkach zaczyna to już denerwować <autentycznie> ma jeszcze taki objaw ze jak stoi na jałowym, dodam lekko gazu tak żeby było 1,5 tys, obroty falują - czyli rośnie do 1,5 i spada do 1 znowu rośnie do 1,5 i tak w kółko przy ciągłym, lekkim trzymaniu pedału gazu. Dodam ze auto jest po ustawionych zaworach <jeśli ma to coś do rzeczy>, wymienione niedawno świece NGK, u gazownika byłem dwa razy i tylko poustawiał mi dawki <pogrzebał coś w kompie - nie znam się>, krokowy wymieniłem z 3 miechy temu (objaw jest krócej), reduktor i membrana tez są w porządku bo gazownik nie stwierdził a no i sonda tez chodzi dobrze ... co jeszcze może być nie tak? pomóżcie bo nie da się tak długo jeździć ;/ ... PS jak już przerywa mi tak na LPG wtedy przełączam na benzynę i cyka dobrze, chwile tak pojeżdżę i zmieniam z powrotem na gaz, objaw ustaje ale po krótkiej jeździe pojawia się znowu ;/
Dzieki za wszelkie info.
Chłopaki pomóżcie zdiagnozować co to może być za przyczyna ;/ a mianowicie - jak już hanka się rozgrzeje to ma takie objawy - <tylko na gazie> gdy tylko obroty spadają do 1 tys i trzeba ruszyć to zaczynają się problemy ;/ dochodzi do 1,5 tys i łapie "dziurę" ;/ dziura polega na tym ze auto w ogóle nie jedzie nawet jak dodam gazu tylko ją coś blokuje a po 1 do 2 sek odblokowuje się i rusza z byka ;/ po paru takich przejezdźkach zaczyna to już denerwować <autentycznie> ma jeszcze taki objaw ze jak stoi na jałowym, dodam lekko gazu tak żeby było 1,5 tys, obroty falują - czyli rośnie do 1,5 i spada do 1 znowu rośnie do 1,5 i tak w kółko przy ciągłym, lekkim trzymaniu pedału gazu. Dodam ze auto jest po ustawionych zaworach <jeśli ma to coś do rzeczy>, wymienione niedawno świece NGK, u gazownika byłem dwa razy i tylko poustawiał mi dawki <pogrzebał coś w kompie - nie znam się>, krokowy wymieniłem z 3 miechy temu (objaw jest krócej), reduktor i membrana tez są w porządku bo gazownik nie stwierdził a no i sonda tez chodzi dobrze ... co jeszcze może być nie tak? pomóżcie bo nie da się tak długo jeździć ;/ ... PS jak już przerywa mi tak na LPG wtedy przełączam na benzynę i cyka dobrze, chwile tak pojeżdżę i zmieniam z powrotem na gaz, objaw ustaje ale po krótkiej jeździe pojawia się znowu ;/
Dzieki za wszelkie info.