Zobacz pełną wersję : D13B2 - zamólona od 0-4000rpm
Witam, Nie znalazłem podobnego tematu dotyczącego mój problem. Posiadam EG3 od kwietnia i ostatnim czasem męczy mnie nastepujacy problem,
Moja Honda z silnikiem D13B2 jest zamiulona przy niskim zakresie obrtów, dopiero jak złapie te ok. 3500-4000 to ma świetne przyspieszenie. Dodam że w miejsce katalizatora została wspawana rura o takiej srednicy jak cały wydech, wiec kat odpada. Zaczęło mnie to zastanawiać od kad przejechałem się również D13 kumpla, on nie miał takiego przyspieszenia przy tych 3500-4000k obrotów, ale z dołu szła równo, a ponoc seria.
Więc jakie macie pomysły ? z czym się zabawić co spróbować? Może jakaś blokada?
PS. Dodam że co do predkości to do 180 dosc przyspiesza, a jechałem 195 tyle ze to juz z meczarnią, ale to nie zamulenie jak było opisywane w innych tematach ze 140 ledwo osiągnie.
Czekam na jakies inf, z góry dziex za pomoc pozdrawiam:)
master4444
16-08-11, 10:35
Po 1 mogłbyś się przywitać masz odpowiedni dział. Mi sie wydaje ze honda to nie diesel i jak d13b2 75km to nie ciagnie tak od dolu. A odmuliłes sobie (usuneleś zweżke, żeby mieć ~90km) hanke ?
Przywitam przywitam, jestem świerzy rozglądam się dopiero :)
Zwężkę? Nie usuwałem, jak to się robi był byś w stanie dogłębniej pomóc?
Ja wiem ze to marne 75km i nie diesel ale urzekło mnie ze kumplowa z dołu lepiej idzie, i to na LPG.
Ale jak z tą zwężką?
W d13b2 nie ma takiej zwężki jak w d14 z 6gena, tu jest zwężka w patelni taka plastikowa, ale ona jeżeli w ogóle coś da to na pewno nie 15KM. Możesz sobie odblokować 2 przepustnicę, o tym było na forum, poszukaj.
vnv_nation
16-08-11, 12:06
Po 1 mogłbyś się przywitać masz odpowiedni dział
Syneczku, masz 22 posty na tym forum, a probujesz innych pouczac? Wyluzuj, w tamten watek i tak prawie nikt nie zaglada. A magiczne dla ciebie "witam" kolega napisal na samym poczatku.
Mi sie wydaje ze
A nie lepiej pisac to co wiesz? A nie to co ci sie wydaje?
A odmuliłes sobie (usuneleś zweżke, żeby mieć ~90km) hanke ?
Chcesz pomagac innym, a sam masz pojecie ZADNE. Kolega ma d13 a nie 1.4 z 6 generacji.
Dodam jeszcze że właśnie wyciągnąłem zwężkę z dolotu i sito, oraz nagrałem filmik od 0-140 za chwilkę go wrzucę, i był bym wdzięczny jak porównalibyście mniej więcej do swoich D13.
Sprawdź ustawienie zapłonu w warsztacie. Obstawiałbym, że jest za późny. Możliwe też, że rozrząd przeskoczył o jeden ząbek (u mnie przy czymś takim było dokładnie tak, że do 5000 było mulaście a od 5000 po otwarciu 2-giej przepustnicy mini-VTEC)
Sprawdź ustawienie zapłonu w warsztacie. Obstawiałbym, że jest za późny. Możliwe też, że rozrząd przeskoczył o jeden ząbek (u mnie przy czymś takim było dokładnie tak, że do 5000 było mulaście a od 5000 po otwarciu 2-giej przepustnicy mini-VTEC)
Kolego za kilka chwil wrzucę filmik, jak mógł byś oglądnąć go i porównać do swojego D13
http://www.youtube.com/watch?v=bis2XfkYco4
Tak od 2.15 jest prosta i krece do 140, bo wcześniej mijałem sie z autem i nie rozpedzałem do dechy.
Zapłon ale rozrząd może masz przestawiony...zapchany gaźnik że na niskich dupa...wiele opcji...jak coś to pisz PW albo na gg...może coś pomogę.
No niby seryjnie 11 do setki... Przyśpieszałeś do 100 km/h na 2-ce? Bo po samym prędkościomierzu widzę, że idzie bez rewelacji ale równo.
Przyspiesza do 100 na 2-jce ale jak mam paliwo z BP shela cz orlenu, na tym paliwie do 90 przyspiesza,
Własnie nie idzie równo, ma przeskok, na 1 przepustnicy ma móła dopiero jak się 2 włącza to tak jak ktos to wczesniej napisał mały vtec
A jak sie popuści z obrotów i nagle dołozy po garach to czuc tak jak by go przydusiło i dopiero jedzie
Skąd wiesz przy jakich obrotach jak idzie jak nie masz obrotomierza? (seryjnego przynajmniej nie ma)
Ja w takim razie bardziej obstawiam przeskoczony rozrząd (lub zbyt już naciągnięty pasek).
ale rozrząd przeskoczony to chyba by nie pracował równo na jałowym,trzęsło by budą. Moze przepustnice masz zasyfioną?
Skąd wiesz przy jakich obrotach jak idzie jak nie masz obrotomierza? (seryjnego przynajmniej nie ma)
Noblesse ma obrotomierz, ja przynajmniej mam :)
Przeskok rozrządu o jeden ząbek może być całkowicie nieodczuwalny (poza wymienionymi wyżej objawami).
vnv_nation
16-08-11, 15:40
Noblesse ma obrotomierz, ja przynajmniej mam
Na filmiku obrotomierza nie ma, wiec jakie znaczenie ma to co ty masz w swoim aucie?
Ja w takim razie bardziej obstawiam przeskoczony rozrząd (lub zbyt już naciągnięty pasek).
Przeskoczony rozrzad napewno nie, to auto przeciez jedzie, to jest tylko 1.3 wiec czego sie spodziewac? A to ze jest delikatnie bardziej powiedzmy ze przymulone.. to juz teraz zagadka, moze gaznik by trzeba bylo przeczyscic, moze swiece juz nie pierwszej swiezosci, a moze po prostu silnik juz nie trzyma tej kompresji co powinien. Nigdy nie slyszalem zeby zbyt naciagniety pasek rozrzadu mial cokolwiek do osiagow..
vnv_nation sorry, teraz filmik skumałem :D
Panowie, rozrząd sprawdzony tak jak ma byc ponoc, (przynajmniej tak znajomy mechanik powiedział po rozkrezeniu obudowy itd), po wyczyszczeniu krokowca troszke lepiej, i pocisnałem jej troche, i lepiej sie kreci teraz, ja robie dziennie ok 70km raczej oszczednym trybem i moze ją przymuliłem?. Ale jest dziwny przeskok, jak nagle da się gaz do konca to przydławi i dopiero jedzie, może to wina zasyfionego filterka paliwa?
A o obrotach mówiłem mniejwiecej, na "ucho" Moze przy 3.5 a moze przy 4.2, w kazdym razie na 1 przepustnicy taki mulasty
tez miałem tak w d13 ze jak kilka razy dałem jej w palnik to potem lepiej szła, ja miałem obrotek u siebie i po przekroczeniu ok. 4,2rpm zaczynała dopiero isc
Witam. Spróbuj odłączyć wtyczkę EACV i się przejechać.
Która to wtyczka? bo nie ogarniam zabardzo..
No EACV to jest ten krokowiec, o którym wcześniej pisałeś :) ale mimo to, że go czyściłeś i tak na próbę tę kostkę rozłącz. Możliwe, że pomoże, przynajmniej w temacie tego zadławienia po wdepnięciu gazu do końca.
a to już jeździłem z odpiętą, troche lepiej ale zagławiał tak samo
vnv_nation
16-08-11, 19:14
kompresje zmierz, twoje auto juz sie do 20-tki powoli zbliza.. byc moze nigdy nic nie bylo z silnikiem robione, nic wieczne nie jest
Owszem, silnik dziewiczy, auto 17letnie i oryginalny przebieg 230tys, ale oleju nie bierze co dziwne? Wiec silnik raczej zdrowy..
Zmierze kompreche i musze ustawic sie na kreskę z innym 1.3 dla porównania, moze to tylko moja głupie jakies wymysły bo mi brakuje mocy ;p. Póki co dzieki za pomoc, jezeli bym odkrył cos nowego będe na bierząco pisał i komentował:)
vnv_nation
16-08-11, 20:19
Owszem, silnik dziewiczy, auto 17letnie i oryginalny przebieg 230tys, ale oleju nie bierze co dziwne?
Branie oleju a kompresja to sa 2 rozne rzeczy. A przebieg wiekszosc ludzi w polsce ma wlasnie taki. A do tego kazdy twierdzi ze jego jest oryginalny :D
Przeskoczony rozrzad napewno nie, to auto przeciez jedzie, to jest tylko 1.3 wiec czego sie spodziewac? A to ze jest delikatnie bardziej powiedzmy ze przymulone.. to juz teraz zagadka, moze gaznik by trzeba bylo przeczyscic, moze swiece juz nie pierwszej swiezosci, a moze po prostu silnik juz nie trzyma tej kompresji co powinien. Nigdy nie slyszalem zeby zbyt naciagniety pasek rozrzadu mial cokolwiek do osiagow..
a może to a może tamto a może toto... żenada.
Więc może stwierdzisz trafną diagnoze?
Póki co sprawdze kompresje, jeszcze jeździ całkiem w pozadku tylkjo ten dół chciał bym podciagnąć, a jak nic nie wymysle z tym to bede tak jeździł do póki nie uzbieram na jakąś hanule VTI :D
Nazbieraj na normalny silnik (z VTi na przykład) i wsadz w swoje eg3. Bez sensu ładować kase w nową budę jak możesz sam silnik zmienić. Taniej wyjdzie niż za silnik z budą.
No ale to nie temat o tym...
Bude tez mam do spawania, tz progi i tylne nadkola, wiec to tez będa nastepne koszta, ale za dobrą VTI trzeba dac tez ponad 10k .. ale jest oryginał, ale na to czas, zobaczymy co wyjdzie
vnv_nation
16-08-11, 23:32
a może to a może tamto a może toto... żenada.
Po twoim poscie mozna stwierdzic tylko tyle, ze żenada powinienes miec na drugie imie synku.
Nazbieraj na normalny silnik (z VTi na przykład) i wsadz w swoje eg3. Bez sensu ładować kase w nową budę jak możesz sam silnik zmienić. Taniej wyjdzie niż za silnik z budą.
No ale to nie temat o tym...
Rzeczywiscie fest madra rada. Do auta 1.3 wsadzac silnik z vti hah.. silnik? A gdzie reszta? Hamulce konkretniejsze? I wiele innych rzeczy.. Kolega ma problem z autem prosi o pomoc a ty mu kazesz silnik zmieniac.. idz juz spac bo bredzisz..
napewno niejest to wina krokowca, ( inaczej stabilizator wolnych obrotow ) jak sama nazwa wskazuje niema on nic wspolnego z jazda.
Posprawdzaj wszystkie filterki , swiece , rozrzad , ustawienie zaplonu, zaworow , sprawdz czy niemasz zatkanego wydechu...
no i najwazniejsze to tylko 1,3 wiec niemasz co oczekiwac ze bedzie ci to jechalo z dolu , to trzeba krecic zeby jakos jechalo. Niestety hondy niezostaly wyposazone w cos takiego na Moment Obrotowy , szczgolnie silniki o malej pojemnosci .
posprawdzaj to co wypisalem i tyle. aa i jeszcze przewody zaplonowe.
ot ....Nemereth czemu sobie niezmienisz u siebie glowy jak tutaj doradzasz Vti ehhh szkoda gadac ( Trol )
Posprawdzam to i porobie, ja stawiam na przytkane cos, filterek paliwa gaźnik badź wydech .. Dzieki wielkie za pomoc:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.