Zobacz pełną wersję : Reaktywacja Hondy Civic VI '95 5D
Witam wszystkich.
Otóż mam pewien problem. Chodzi o "reaktywację" Hondy Civic VI '95 5D 1.5i VTEC-E (D15Z3). Dostałem ją powiedzmy za darmo tylko, że problem jest taki ze jest nie sprawna. Ostatnie dwa lata spędziła w garażu. Przed schowaniem jej przez rurę wydechową poszła fontanna wody na ok 3m po przegazowaniu do ok 5000-6000obr/min. Po tym incydencie została wsadzona do garażu. W związku z tym mam kilka pytań bo nie bardzo się znam na tym. Co mogło być przyczyną tryśnięcia wodą (uszczelka pod głowicą)? Czy po tak długim staniu układ hamulcowy będzie sprawny? Co jeszcze trzeba sprawdzić/wymienić? i mniej więcej z jakimi kosztami należy się liczyć?
Z góry dziękuje za pomoc :)
demonobiker
08-05-11, 09:43
problem wody to pewnie jak piszesz uszczelka pod głowica, po tak długim postoju a przy okazji wymiany uszczelaki pod głowicą zrobiłbym remont silnika, uszczelniacze, pierścienie, obejrzał panewki itp.ukła hamulcowy hmmm.... napewno wymiana płynu i odpwietrzenie, może tłoczki się zastały?a może nie?trzeba sprawdzić, opony też mogą być w fatalnym stanie nie wiadomo czy stała na flaku, w jakiej temeraturze itp.jeśli była wilgoć w garażu to wiele elementów może cierpieć elektryka, układ wydechowy skorodowany, rdza na budzie...w takim aucie trzeba wsyztsko sprawdzić.jak ja robiłem remont silnika D14A2 to wszystko z planowaniem głowicy kosztowało mnie 1800zl. zakłądając że ciebie będzie to kosztowało tyle samo to reszta to moim zdaniem błachę rzeczy chyba że blacharka do robienia?
Jest olej w silniku? Jest plyn w chlodnicy? Po 1 to wsadzilbym aku, uzupelnil plyny i sprawdzil czy to wogole chce odpalic.
To ze poszla fontanna wody nie musi oznaczac kataklizmu. Ile razy jade za jakims dziadem w berecie i jak przeciagnie auto to jest za nim tez fontanna. Uklad wydechowy mogl byc po prostu zawalony woda.
Olej powinien być. Wodę do chodnicy pewnie trzeba będzie dolać. Stała w blaszanym garażu czyli temperatura taka sama jak na zewnątrz. Blacharke pewnie trzeba będzie robić (na pewno nadkola z tyłu, może progi - jeszcze nie wiem w jakim jest stanie) ktoś może się orientuje ile by kosztowało przelakierowanie (+komora silnika)?
Stała w blaszanym garażu czyli temperatura taka sama jak na zewnątrz.
I tu się mylisz.
Blacharke pewnie trzeba będzie robić (na pewno nadkola z tyłu, może progi - jeszcze nie wiem w jakim jest stanie) ktoś może się orientuje ile by kosztowało przelakierowanie (+komora silnika)?
Jak juz remont to wyrzucić ten silnik. Za 2500 masz D16Y2 z VTEC'em zdrowiutkie. Przykładowo Ci powiem,że za robotę reparaturki dałem 350zł + 140zł sama reparaturka nowa ta rozbudowana,aż pod próg. Te heble to od nowa bym posprawdzał,nasmarował i dla pewności nowe opony. Sumując i tak sie opłaci skoro auto masz za free.
Musisz to auto ogladnac po pierwsze bo takie gdybanie na nic sie zda. Kto tym wczesniej jezdzil? Ile ma nalatane? Poza ta woda z rury byla niby zdrowa jak ja postawiono?
Bo to ze stala 2 lata zadaszona nie musi oznaczac calkowitej utylizacji :p
Ps. ja to bym chcial takiego 4GENa miec u siebie i od zera zrobic z niego motyla :) Tylko to jest strasznie duzo kasy :( Swiezy lakier, wszystko wyczyscic na igle, dac ladne kolo... aaahhhh :)
Dzisiaj po 14 postaram się ją obejrzeć. Jak coś to mogę zrobić parę fotek. Obecnie utrudniony mam do niej dostęp (tylna część bo garaż jest zawalony i czekam na uregulowanie sytuacji prawnej). 4 lata temu miałem okazje nią jeździć i poleciała ok 200km/h, zbierała się też całkiem dobrze więc wydaje mi się że była zdrowa. Pochodzi z niemiec, pierwsza rejestracja w Polsce nastąpiła w październiku 2006. Dokładny przebieg napisze jak ją odwiedzę. W Polsce była mało jeżdżona - okazjonalnie i to głównie na trasie.
Edit:
Z tego co udało mi się ustalić to możliwe że problem jest z ABS bo w Polsce od momentu sprowadzenia nie działał (chyba że go w ogóle nie ma - nikt się tym nie zajmował) - i od razu pytanie jak sprawdzić czy ten egzemplarz ma ABS czy też nie?
Ps. Też bym chciał tą co mam zrobić od zera, ale niestety fundusze... i do tego nie mam miejsca bo mieszkam niestety w bloku :/
i od razu pytanie jak sprawdzić czy ten egzemplarz ma ABS czy też nie?
jeśli ma z tyłu tarczowe hamulce - ABS
jeśli bębnowe - brak ABS :)
jak sprawdzić czy ten egzemplarz ma ABS czy też nie?
Na zegarach bedzie ikonka ABS. Jak nie ma jej to nie ma.
http://img146.imageshack.us/img146/1051/sam0795v.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/146/sam0795v.jpg/)
Hania w obecnym stanie...
http://img52.imageshack.us/img52/4122/sam0806.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/52/sam0806.jpg/)
Przebieg ok 150 000km (o ile po drodze z niemiec ktoś nie przekręcił licznika)
http://img806.imageshack.us/img806/2376/sam0873.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/806/sam0873.jpg/)
Z przodu tarcze są zardzewiałe (do przetłoczenia czy klocki same zedrą rdze?) - z tyłu szczęki w bębnach nie odbijają (zostawiona była na zaciągniętym ręcznym)
http://img153.imageshack.us/img153/5227/sam0824a.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/153/sam0824a.jpg/)
Widok w paszcze.
http://img96.imageshack.us/img96/5103/sam0859i.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/96/sam0859i.jpg/)
Spocenie z prawej strony silnika (nie za bardzo wiem z czego...)
http://img842.imageshack.us/img842/5999/sam0886q.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/842/sam0886q.jpg/) http://img805.imageshack.us/img805/1526/sam0820.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/805/sam0820.jpg/)
Olej: Texaco Havoline 10W/40 (jakim olejem ją najlepiej zalać)
http://img155.imageshack.us/img155/5428/sam0877u.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/155/sam0877u.jpg/) http://img218.imageshack.us/img218/7788/sam0881.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/218/sam0881.jpg/)
Blacha na łączeniu progów z tylnimi nadkolami - resztę blachy oceniam na +4 bo nie widać rdzy.
I jak ją oceniacie? Czy ktoś może się orientuje ile kosztuje przelakierowanie na inny kolor włącznie z komorą silnika?
Otwieraja sie Wam tez male zdjecia czy tylko mnie?:) chcialbym zobaczyc dokladnie i nie moge :)
Klikasz na miniaturkę, otwiera się średniej wielkości w imageshack, klikasz na zdjęcie i otwiera się duże (1600x1200) - u mnie działa.
Też bym chciał tą co mam zrobić od zera, ale niestety fundusze... i do tego nie mam miejsca bo mieszkam niestety w bloku :/
Problem w tym, że nigdy nie będziesz miał pewności czy iść w stronę remontu silnika czy wymienić całą jednostkę na inną. Tu czy tu - musi być $$$.
Najgorzej jest pachać PLNy w remont, ktory koniec końców i tak skończy się wymianą całego silnika.
z tyłu szczęki w bębnach
Niema ABS. To pewne.
Jeśli chodzi o stan silnika to po tych kilku latach stania, wiele się nie zmieniło. Wizualnie komora wygląda czysto. Czasem na forum ludzie w jeżdżących na codzień furach znacznie bardziej zaniedbane mają.
Tarcze do przetoczenia lub wymiany. Klocki warto na papierku ściernym nieco zeszlifować.
Wg mnie auto wygląda zdrowo. Weź ogarnij je z grubsza, pal motór i przejedź się wkoło bloku. Jak coś jest nie tak to zaraz wyjdzie. Nie ma co gdybać, bierz się do roboty!;) I ja nie widzę potrzeby całościowego malowania (łącznie z komorą silnika). Na zdjęciach które zrobiłeś buda wygląda na prawdę dobrze. Trochę dobrych kosmetyków i lakier jak nowy:)
jak bedziesz odpalal, to zrob filmik, ciekawy jestem jak to bedzie po 2-och latach milczenia :)
Stary... ta rdza to norma jak ktos tego w pore nie robil wiec o blache sie nie martw.
ABSu nie ma wiec nie dziala :)
Tarcze - jak na 2 lata to nie jest zle. Trzeba ja sprobowac ruszyc - klocki same to zedra a i tak uklad hamulcowy jest do przegladu wiec nic zlego klockom / tarczom nie zrobisz.
Olej do wymiany, lalbym tej samej klasy jak byl. Mozna przeczytac wiele histori jaki to olej marki X nie jest *****isty a olej Y do kitu. Ja od 15 lat leje Shella i mam w okreznicy co ludzie pisza o olejach Valvoline, Motul, etc. Wlej mu shella, Mobila - jedna cholera. To nie bolid F1 zeby sie spuszczac nad skladem oliwy.
Pocenie silnika - mi tez sie lekko poci w tym samym miejscu, olej to :)
Malowanie calosci auta bo... Chcesz mienic kolor czy jak? Jak nie to kazdy sensowny lakiernik zrobi Ci polerke i auto bedzie jak nowe.
Chciałbym ją przemalować na głęboką czerń i dlatego pytam o koszty, bo nie wiem w jakich okolicach planować budżet...
Mam pytanie co do aku. W chwili obecnej jest "martwy". Czy jest szansa aby go odratować czy od razu kupić nowy? Jeżeli nowy to jaki (wolałbym zawsze coś mocniejszego, żeby mieć zapas mocy jak w zasilaczu do kompa i móc podłączyć różne bajery;) i przede wszystkim żeby w zimie nie padł) Do tej pory było to coś takiego:
http://img819.imageshack.us/img819/9733/sam0864d.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/819/sam0864d.jpg/)
Chyba ktoś nie był świadom,ze auto bedzie stało 2 lata. Ręczny zaciągnięty,stoi na kołach.
Starstruck
09-05-11, 00:57
Jak dla mnie tarcze, klocki, bębny, szczęki - do wymiany. Masz je za darmo, więc 1000 zł na hamulce nie powinno boleć :p, a to jest bezpieczeństwo. Silnik - remont albo swap (może być i na to samo, ale to trochę bez sensu). No i to tyle - blacha nie jest w złym stanie. Większość "na chodzie" wygląda po stokroć gorzej :p
mam troche doświadczenia w robieniu pojazdów z trupów więc zarzucę coś od siebie:
1) akumulator - porządny prostownik impulsowy da mu radę. najpierw dolej porządnej destylki do niego, bo pewnie nieco ubyło i potem od razu na prostownik na 12 godzin, albo tyle ile sobie ustawisz o ile masz możliwość.
2) zaraz po akumulatorze sprawdź jej wszystkie płyny i dolej chłodzącego
3) wykręć świece, sprawdź kable, masy, przeczyść klemy i pal dziada
4) jak nie odpali to sie bedziemy martwić dalej, ale imo odpali
5) jak masz zapieczone hamulce z tyłu to pewnie troche zaśmierdzi sprzęgłem, ale ja bym to targał na żywca, bo i tak do wymiany pójdą, chyba, że masz cierpliwość to docierać, ja bym nie miał
6) nagraj filmik, jestem ciekaw :)
7) jak ją odpalisz to wyprowadź taką udupconą na zewnątrz i ofoć. ciekaw jestem jak wygląda :)
DaRon dobrze mówi. Tak na dzień dobry zmień filtry: kabinowy,powietrza,paliwa
Olej zmień w silniku i skrzyni. Płyn w chłodnicy. Z hamulcami nie ma żartów-także wymieniaj i spokój ( no i rzecz jasna od razu płyn hamulcowy)
@Lucas.FK2
Dokładnie jest tak jak mówisz. Nikt nie był świadom, że będzie stała dwa lata. Jej właściciel zmarł nagle a później o niej zapomniano...
@DaRoN
Ad.1) Aku z tego co widzę to jest bezobsługowy więc nie ma jak dolać. Impulsowy? A czym się różni od zwykłego prostownika? Nie znam się...
http://img42.imageshack.us/img42/796/sam0912o.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/42/sam0912o.jpg/) http://img848.imageshack.us/img848/1097/sam0915jn.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/848/sam0915jn.jpg/) http://img52.imageshack.us/img52/4924/sam0917.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/52/sam0917.jpg/)
Jeżeli nie uda się to o jakich parametrach kupić aku żeby miał zapas mocy?
Ad.2) Wszystkie płyny są, wiadomo chłodniczego trzeba będzie dolać. I tu mam pytanie: czym się różni letni płyn chłodniczy od zimowego oprócz temteratury zamarzania i ceny? Można cały rok jeździć na zimowy czy powinno się zmieniać? Co ile należy zmieniać płyt w chłodnicy?
Ad.3)
http://img191.imageshack.us/img191/4125/sam0892n.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/191/sam0892n.jpg/) http://img34.imageshack.us/img34/8193/sam0894s.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/34/sam0894s.jpg/) http://img854.imageshack.us/img854/3526/sam0897.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/854/sam0897.jpg/) http://img23.imageshack.us/img23/8448/sam0898.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/23/sam0898.jpg/)
Świece zapewne do wymiany. O jakich parametrach kupić nowe? Polecanie jakąś firmę? Może Bosh? Nie znam się...
http://img580.imageshack.us/img580/7119/sam0899y.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/580/sam0899y.jpg/) http://img815.imageshack.us/img815/2315/sam0901z.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/815/sam0901z.jpg/) http://img801.imageshack.us/img801/3269/sam0902cp.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/801/sam0902cp.jpg/) http://img109.imageshack.us/img109/8991/sam0904.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/109/sam0904.jpg/) http://img42.imageshack.us/img42/7089/sam0905s.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/42/sam0905s.jpg/)
Co sądzicie o kablach? Wydają się w porządku.
Ad.4) To się okaże ;)
Ad.5) Będę próbował na żywca.
Ad.6) Postaram się nakręcić :)
Ad.7) Ofoce :P
Co do aku to za dużego wyboru nie masz bo wymiar jest śmieszny i wybór przez to mały. Jak chcesz coś mocniejszego to zostaje Ci chyba (?) tylko 330A. Świece kup sobie NGK, tanie i dobre. Sprawdź miernikiem opór na kablach WN to będziesz wiedział w jakim są stanie, na oko nie poznasz.
Swiece NGK kup. Tylko zwróć uwagę na cenę,bo dużo podróbek jest :-/ Płyn w chłodnicy cały czas zimowy,chciałoby Ci sie tak zmieniać z Wiosny na zimę itd? Ja radzę całkowicie go zmienić-bo wiadomo czy po ściągnięciu go zmieniali?-z roku na rok ma co raz mniejszą odporność na mrozy. Wlej czysty i się nie baw. Wchodzi bodajże 5L czy coś w tych granicach. Weź sobie koncentrat 1L kosztuje chyba 12zł(zależy jakiej firmy) i z tego już masz 2 litry płynu.
Pozdro
chlopie wyprowadz ja z garazu jak plyny sie zgadzaja to pal i zobacz czy chyci wogle, hamulce sie dotra jak objezdzisz wokol bloku
przeciez to nie jest zaden stary antyk zeby go jakos odrestaurowywac czy cus
wogle to jak sie na nia patrzy to nawet nie widac ze tyle stala poprzednik dbal o nia a pocenia silnika to kazdy z nas ma nie ma co swapowac jak co nie ktorzy pisza przeciez to nie jest zaden stary fiat ktory stal w stodole w slomie przez pol wieku
Tez mnie dziwia glosy - tarcze do wymiany, swap silnika... BEZ SENSU. Dolac plyny te co sa, wsadz nowy aku i pal ja. Wtedy bedziemy madrzejsi. Jak zaskoczy to juz polowa sukcesu :) Potem jakas runda i do mechanika albo samemu - wymiana plynow, olej silnikowy + filtr , w skrzyni. I pojezdzic, zobaczyc czy hamulce dzialaja rowno, czy nie trzyma jakis zacisk. Potem organoleptycznie ocenic stan klockow, tarcz, ocenic zawias.
Ludzie 2 lata to nie jest 20 a po tyle auta stoja i je ozywiaja :)
Starstruck
10-05-11, 20:43
Jeśli ma tylko sprawdzić czy to bangla, to faktycznie niepotrzebne heble, nowy silnik do rundki wokół osiedla. Ale jak chce przyszłościowo jeździć autkiem i normalnie je użytkować, to warto przyżydzać na wymianę hebli? 1000 zł vs. życie.
Jeżeli nie uda się to o jakich parametrach kupić aku żeby miał zapas mocy?
W naszych benzynowych Hankach 5D, w grę jedynie wchodzi aku 36Ah oraz 45Ah (jeśli masz klimę). Przesadzać z aku niema co, bowiem jeśli będzie za duży to ciągle będzie niedoładowany. Jeśli tego aku nie będzie się dało zreanimować, zakup dobry np. Bosha S4 bezobsługowego. Nawet w największe mrozy, po całonocnym staniu pod chmurką dawał radę (i od 2lat daje radę).
@kanciaty6
Najpierw spróbuje ożywić stary aku, jak się nie uda to jeszcze w tym tygodniu będzie miała nowy.
Może ktoś jakiś aku poleci? Jakieś parametry? Wymiary? Jestem trochę zielony w temacie.
Zastanawiam się na BOSH S4 021 (45Ah, 330A) co o nim sądzicie?
Co do układu hamulcowego to będzie całkowity przegląd - wymiana klocków, szczęk, płynu, odpowietrzenie. A co do tarcz i bębnów to się ukaże u mechanika (niestety dopiero w okolicach połowy czerwca - czekam na uregulowanie sytuacji prawnej która jest trochę zawiła) i albo pójdą do przetoczenia albo do wymiany. Jak tarcze do wymiany to planuje coś mocniejszego niż seria. No hamulcach nie zamierzam oszczędzać ani złotówki. Pewnie przy okazji przydałoby się wymienić łożyska.
Co do zawieszenia to też nie bardzo chce oszczędzać (oczywiście w granicach rozsądku) nie chciałbym, żeby kiedyś na trasie "wyprzedziło" mnie własne koło ;)
Jeżeli chodzi o przyszłość to ciężko wyrokować w obecnej sytuacji. Wstępnie myślę o roku do pięciu lat wspólnej przygody. Oczywiście jak trafi do mechanika zostanie po obejrzeniu podwozia i jego stanu zapadnie decyzja co dalej. Wiadomo jak będzie w tragicznym stanie to raczej nie bardzo będę planował z nią przyszłości. Mam jednak nadzieję że będzie dobrze.
Co do silnika i SWAP'u to w obecnej sytuacji wchodzi jedynie w grę gdy ten D15Z3 po dwóch latach postoju okaże się złomem/trupem i się rozleci. Mam jednak nadzieję, że Honda ożyje i da rade :) z tego co wiem do silniki Hondy uchodzą za bardzo wytrzymałe. Zawsze chciałem mieć Civic'a VI 5D VTi ale jak nie ma co się lubi to się lubi co się ma :)
Planowane rzeczy do zrobienia:
- wymiana wszystkich płynów
- wszystkich filtrów (oleju, powietrza/może stożek, paliwa, kabinowy)
- rozrząd - cały do wymiany
- nowy aku (albo już teraz albo już na zimę)
- wymiana przedniej szyby (pęknięta do połowy od strony pasażera)
- wymiana lusterka od strony kierowcy (wyłamana blokada i lata w przód i w tył - do tej pory było zablokowane... zapałkami)
- układ hamulcowy
- dokładny przegląd zawieszenia (i to co trzeba do wymiany)
- blacharka (rdza przy nadkolach i to co jeszcze wyjdzie w praniu)
- dokładny przegląd całej elektryki
- nowe opony letnie (obecnie jest na zimowych - z tego przednia lewa już się w ogóle nie nadaje - uszkodzona i wybulwiona)
Z takich rzeczy mniej ważnych:
- nowe wycieraczki
- nowe żarówki (obecnie każda jest inna od św. mijania)
- świece
- sprawdzenie wydechu
Ps. Co to są heble...? Miałbym prośbę do wszystkich, aby najpierw pisali prostym językiem o co chodzi a później w nawiasie żargon/slang/techniczną nazwę. To moje pierwsze autko i dopiero się uczę... z góry dziękuje :)
heble = hamulce ;)
Za silnik jestem pewny na 100% ze bedzie ok. Co sie tam mialo niby stac? Tloki i korbowody mialy sie rozpuscic? :)
Może nie rozpuścić, ale zastać, pierścienie mogą nie trzymać? itp.
no wai. i nie martw sie, olej może mieć 15 lat, a i tak będzie dobry, o ile nie był ekstremalnie mieszany, bo wtedy robią się gówniane gluty (sprawdzone organoleptycznie w dieslu, do któego wlewane było copopadnie).
Więc powolutku, odpalasz ją i niech se popyka z minutke, dwie na jałowym, niech zamiesza oliwą i próbuj ruszyć badziewia.
zaś co do prostownika - to jest taki lepszy rodzaj prostownika do baterii samochodowych ładujący ją impulsami o dużej częstotliwości. uwierz mi, że 2 lata rozładowania to jest pikuś. z kolegą wytargaliśmy gdzieś z czeluści jego włości dawno zapomniany aku do traktora i zroibliśmy z niego jeszcze ups (taka bateria, ale na 220), który spoko trzymał komputer całą noc :D
Zastanawiam się na BOSH S4 021 (45Ah, 330A) co o nim sądzicie?
Jak wspominałem. Mam, polecam. 2 lata, bez najmniejszych problemów.
Co do układu hamulcowego to będzie całkowity przegląd - wymiana klocków, szczęk, płynu, odpowietrzenie. A co do tarcz i bębnów to się ukaże u mechanika
Nie zapomnij o wyczyszczeniu i nasmarowaniu prowadnic zacisku hamulcowego to wbrew pozorom, bardzo ważny element.
Po małej przerwie i ogarnięciu tematu z prostownikami itp. powracam do tematu :)
Po "lekkim" ładowaniu aku prostownikiem z czasów PRL'u teoretycznie chyba żyje. Znalazłem w końcu miernik w niewiadomym stanie (wygląda na słabej jakości sprzęt), jeżeli działa prawidłowo i pomiar dokonałem prawidłowo to po dobie od zaprzestania ładowania wynik bez żadnego obciążenia wyniósł 12,52v. Wydaje mi się że tyle mu wystarczy, więc chyba można go już wrzucić do Hondy i próbować zakręcić. Jeżeli tak to może jeszcze dzisiaj to zrobie po 15 i postaram się nakręcić filmik.
Ps. Zrobiłem mały test miernika mierząc nową baterie AAA 1,5v w końcu po kilku próbach uzyskałem wynik 1,56v - więc chyba działa :)
to Ty jeszcze jej nie ozywiles?? :)
Niestety jeszcze nie... Miałem problem ze skołowaniem prostownika a na nowy aku nie chciałem póki co naciągać budżetu. Dla niektórych wszystko jest proste i oczywiste a ja dopiero się uczę i pierwszy raz w życiu ładowałem aku, używałem miernika itd. :p
http://www.youtube.com/watch?v=kJEWmg5c9Zo&feature=youtu.be&hd=1
http://www.youtube.com/watch?v=TJxUJAKePnU&feature=youtu.be&hd=1
Oto świeże dwa filmiki które zrobiłem tak jak prosiliście z pierwszej próby uruchomienia po dwóch latach ciszy. Polecam oglądać w jakości 720p. W drugim filmiku akcja zaczyna się od ok 5:30min. Czekam na wasze zdania, opinie, komentarze itd.
Ps. Byłem bardzo zaskoczony z tego co się stało po przekręceniu kluczyka.
Wiec tak. Na 2 filmiku ciagle sie zastanawialem czemu dajesz wsteczny by wyjechac z garazu :D
Po 2 jak juz zaczales wyjezdzac to sie denerwowalem po co tak powoli i meczysz to sprzeglo :)
I co? Dziala? DZIALA! To bylo wiecej niz pewne. Teraz wez ja na jakies boczne drogi, POWOLI hamuj na poczatku by sie tarcze starly z tego syfu, potem mocnej - zobacz czy rowno hamuje i jej nie sciaga w jakas strone. Pozniej na plaskim terenie postaw ja na luzie i bez recznego i zobacz czy sie da ja popchnac - czy jakies kolo nie trzyma (WATPIE!) Jesli bedzie ok to hamulce na 1 rzut oka masz sprawne i nie trzeba wymieniac tarcz i klockow argumentujac to tym ze auto stalo 2 lata bo to BZDURA.
Kolejny krok to albo samemu albo do mechanika i wymiana plynow, olejow, spr. hamulcow. Ile tam jest paliwa?
Jak będziesz tak piłował przy ruszaniu na półsprzęgle to bardzo szybko czekają Cię wydatki. Wyjazd z garażu pozostawię bez komentarza... straszne.
Nie hamuj tak gwałtownie dopóki nie przetrzesz trochę hamulców. I nie gazuj jej za mocno zanim nie posprawdzasz wszystkiego i nie powymieniasz płynów.
Wyjazd z garażu pozostawię bez komentarza... straszne.
Zgadzam, się, aż zacząłem się zastanawiać czy kierownik ma wogóle prawo jazdy. Sądząc po młodym wieku, to jeśli ma, to od baardzo niedawna.
A co do hondy - to.......
.
.
.
.
.
Weź ją umyj! :cool: Na początek myjką ciśnieniową (są na stacjach beznyniowych) a potem dopiero miękką gąbeczką. Przy tej ilości pyłu/piachu czy co tam na niej leży, porysowałbyś lakier.
Kolejny krok to albo samemu albo do mechanika i wymiana plynow, olejow, spr. hamulcow. Ile tam jest paliwa?
Kolega pisał, że jest bardzo świeży jeśli chodzi o motoryzację więc, jeśli ma być bezpiecznie..... to do mechanika albo na dokładny przegląd na stacji diagnostycznej marsz (jazda :) ).
Wyjazd z garażu był porażką to fakt... za kółkiem nie siedziałem ok 3 lat i się denerwowałem... Co do cofania na początku to chciałem sprawdzić czy łapią hamulce bo przy wyjeździe z garażu jest zjazd w dół i ciasny zakręt. Wolałem nie ryzykować, bo w razie W to porządnie bym przerysował bok albo przodem zahaczył o garaż na przeciwko.
Paliwa jest ok. 1/4 baku - z góry wyprzedzę pytania - tak bak jest szczelny - przy otwarciu zrobił psyyyyt jeszcze przed odpaleniem.
Co do hamulców to do ok połowy/końca czerwca nie mogę się nią oddalić od garażu na odległość 10-15m (do końca ogrodzenia) nie mam do niej żadnych papierów. Taki mam układ dopóki nie będę miał wszystkich dokumentów i nie będzie przerejestrowana.
Umyć też nie bardzo mam jak bo tam nie ma wody, jedynie ją przetrzeć mogę.
Co do sprzęgła chodzi zapewne o to ze za wolno je spuszczałem. Wolałem nie ryzykować i nie narobić sobie kłopotu ;)
Jeżeli chodzi o aku i ładowanie:
- 14,13v - w spoczynku
- 14,02v - na światłach i tu zauważyłem ze po ich włączeniu silnik jakby tracił na chwile obroty i później znowu je podnosił
- 13,88v - światła mijania, drogowe i nawiew na full
jak waszym zdaniem wygląda alternator? Chodzi mi głownie o obciążenie.
jedynie ją przetrzeć mogę.
Bez delikatnego zmycia tego osadu - zapomnij o przecieraniu jeśli nie chcesz narobić rysek.
Lepiej parę wiader z wodą przynieść i dokładnie opłukać.
Jeżeli chodzi o aku i ładowanie:
- 14,13v - w spoczynku
- 14,02v - na światłach i tu zauważyłem ze po ich włączeniu silnik jakby tracił na chwile obroty i później znowu je podnosił
- 13,88v - światła mijania, drogowe i nawiew na full
jak waszym zdaniem wygląda alternator? Chodzi mi głownie o obciążenie.
To co sprawdziłeś to tylko ładowanie. Czy aku będzie całkowicie niesprawny czy nowy - w wynikach nic nie zmieni. Masz natomiast prawie pewność, że regulator napięcia jest sprawny, a alternator ładuje.
Miarodajnym testem będzie pomiar najniższego napięcia podczas odpalania. W zależności od tego do jakiej wartości spada napięcie powie to nieco więcej o stanie akumulatora. Dobrym testem jest naładowanie akumulatora i sprawdzenie za klika dni podczas odpalania. Jeśli po kilku dniach trzyma napięcie i jesteś w stanie uruchomić auto - akumulator jest sprawny.
Z tym spadkiem obrotów to normalka jak się załącza jakieś urządzenie obciążające alternator. Ładowanie ogólnie może być. Zrób jeszcze jedną próbę:
podłącz woltomierz do akumulatora tak jak to robiłeś przy tych pomiarach i zwiększaj obroty silnika (podgazuj parę razy). Zrób kilka prób np. przy krótkich podgazowaniach i przy stałych obrotach 3000. Napięcie ładowania nie powinno się zmieniać w rzadnym z przypadków. Jeśli będzie rosło z obrotami to masz uszkodzony regulator napięcia.
Aku możesz sprawidzić areometrem (mierzy gęstość elektrolitu) koszt kilka-kilkanaście złotych a daje lepszy obraz sprawy niż zwykły woltomierz. Chyba, że masz aku bezobsługowy to wtedy odpada.
i się denerwowałem
Trema ? Wkońcu film na jutjuba szedł :p
Tak, trema :p Mój pierwszy film :)
Co do gęstości elektrolitu to aku jest bezobsługowy więc lipa.
Podając napięcia chodziło mi bardzie o ładowanie - wiem że często będę jeździł w nocy (bo lubie ;) ) i chciałem się upewnić ze mi aku nie padnie bo jest słabo ładowany.
Miernik muszę jakiś lepszy kupić bo ten co znalazłem to jakaś padaka :/
Starstruck
16-05-11, 13:37
Odpaliła jak po nocy stania, a nie dwóch latach :p
Odpaliła jak po nocy stania, a nie dwóch latach :p
Przecież to honda:]
Bardzo ładnie utrzymany samochód gratuluje, dbaj o nią lepiej niż o siebie, bo trudno dziś kupić dobry samochód - egzemplarz pamiętaj o tym.
Tez mnie dziwia glosy - tarcze do wymiany, swap silnika... BEZ SENSU. Dolac plyny te co sa, wsadz nowy aku i pal ja.
Za silnik jestem pewny na 100% ze bedzie ok.
Niema co, reXio miał rację :) i do tego od początku wierzył w sukces :p
Mam do kupienia coś takiego:
"Sportowy Kolektor Wydechowy Pro Racing
Honda Civic 1988-00 D-seria 4-2-1
Wzrost mocy do 10%
Kolektor wydechowy firmy PRO-RACING , wykonany jest w 100% ze szlachetnej stali kwasoodpornej.
Przy wykonywaniu tuningu silnika kolektor wydechowy powinien być wymieniony już na samym początku, ponieważ spaliny, wytłaczane z cylindra trafiają właśnie do kolektora wydechowego, który jest częścią korpusu silnika, następnie są kierowane do pierwszego odcinka rury wydechowej, a następnie do tłumika, lub kilku szeregowo usytuowanych tłumików i następnie do wylotowej części rury wydechowej. "
Pytanie czy 320zł to odpowiednia cena czy za dużo? I jak to ma się w rzeczywistości do podniesienia mocy? W ogóle czy warto?
http://img155.imageshack.us/img155/1337/1616912201.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/155/1616912201.jpg/) http://img14.imageshack.us/img14/8885/16169122011.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/14/16169122011.jpg/)
Mam do kupienia coś takiego:
"Sportowy Kolektor Wydechowy Pro Racing
Honda Civic 1988-00 D-seria 4-2-1
Wzrost mocy do 10%
Kolektor wydechowy firmy PRO-RACING , wykonany jest w 100% ze szlachetnej stali kwasoodpornej.
Przy wykonywaniu tuningu silnika kolektor wydechowy powinien być wymieniony już na samym początku, ponieważ spaliny, wytłaczane z cylindra trafiają właśnie do kolektora wydechowego, który jest częścią korpusu silnika, następnie są kierowane do pierwszego odcinka rury wydechowej, a następnie do tłumika, lub kilku szeregowo usytuowanych tłumików i następnie do wylotowej części rury wydechowej. "
Pytanie czy 320zł to odpowiednia cena czy za dużo? I jak to ma się w rzeczywistości do podniesienia mocy? W ogóle czy warto?
Sam kolektor 4-2-1 teoretycznie powinien podnieść nieco moment w dolnym zakresie obrotów, ale podkreślam teoretycznie. Jeśli miałbym już coś gmerać przy wydechu to wymieniłbym go w całości - od kolektora do końcowego a operację taką zakończył strojeniem.
W tej chwili myślę, że lepiej gdybyś zainwestował w sprawy eksploatacyjne (istotniejsze dla bezpieczeństwa podróżowania). Gdy zrobisz kilka km to może się okazać, że jest jakaś część do pilnej wymiany (czego Ci oczywiście nie życzę) ale jednak auto które nie jeździ psuje się częściej niż to, które jest regularnie eksploatowane. I tutaj kilkaset wolnych zł w kieszeni może okazać się bardzo przydatne:)
Ale wybór oczywiście należy do Ciebie...:)
Podzielam zdanie MichałaJ, zanim zaczniesz grzebać i modzić, upewnij się, że stan i kondycja techniczna auta na to pozwala. Z tego czytam to jeszcze nie tylko sprawy techniczne a formalności przed tobą. Załatw wszystko, gruntowny przegląd zrób, powymieniaj co potrzeba, zrób kilka tys km upewniając się, że wszystko gra a potem dopiero zajmij się modami technicznymi. Na razie sukcesem jest to, że wyjechałeś z garażu, auto pali. Ale niewiesz co będzie za następne 100 km.
Podzielam zdanie kolegow. Gdybys wiedzial jaka byla przeszlosc auta, czy poprzedni wlasciciel robil co mial na biezaco to od biedy mozna sie bawic od razu w jakies tjuningi. W obecnej sytuacji ogarnij najpierw auto a pozniej zabierzesz sie za modzenie.
Ja bym po pierwsze zaraz po ogarnieciu stanu technicznego zrobil te blotniki bo to straszy :)
Macie racje Panowie. Na modzenie przyjdzie jeszcze czas :p
Ostatnio ktoś mi powiedział żeby uważać bo ze starego oleju mogła się zrobić galaretka i można zatrzeć silnik. Mógłby się ktoś do tego odnieść? Do mechanika mam kilkanaście dobrych kilometrów. A w garażu nie bardzo jak jest wymienić olej.... I tu od razu pytanie czy zdjąć miskę olejową żeby ją przeczyścić. Czy po prostu wlać nowy olej i tak zastawić? Wydaje mi się ze po 16latach może w misce być ładny syfff...
Błotniki i blacharka jest przewidziana najpóźniej na połowę/końcówkę lipca.
Ale chyba poprzedni właściciel olej wymieniał? No mam nadzieję że nie jeździł ciągle na tym samym :)
Możesz zrobic inaczej. Spuścić olej, nalac świeżego, tańszego. Pojeździć parenascie km, znowu spuścić i nalac oleju docelowego.
Ewentualnie do tego tańszego oleju dolać płynu do czyszczenia silnika stosowanego przed wymiana np liquy molly.
Sent from my HTC Desire using Tapatalk
Jak masz dostęp do żaby, albo nawet polowych najazdów to olej sobie sam zmienisz, razem z filtrem. To jest banalnie proste.
Ja tak samo mówiłem, że to będzie chodzić, bo jeśli było postawione sprawne to i sprawne się obudzi. Oblukaj przewody paliwowe pod spodem i hamulcowe. To lubi gnić w MA, bo to starsze autka są. Kurde, strasznie mnie kręca tkaie zabawy, i gdyby nie to, ze do Rzeszowa mam kupe kilometrów to bym podjechał i Ci podpowiedział kilka tipów co do MA/MB :)
Hehe, ja tak samo :)
Co do oleju sie nie martw, to sa pancerne silniki i na prawde trzeba miec ogrom checi by D serie jakos usmiercic. Ja bym po prostu zlal stary olej, nalal swiezego i jezdzil.
To nie jest fiat by mial kleknac z byle gowna ;) To sa samochody ktore jeszcze robili bo im sie chcialo, teraz chce sie im to co kaza im ciule od marketingu i ksiegowi!!!
Na prośbę DaRoN'a wrzucam focie udupconej Hani :)
http://img850.imageshack.us/img850/404/sam0965.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/850/sam0965.jpg/) http://img192.imageshack.us/img192/135/sam0966t.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/192/sam0966t.jpg/) http://img26.imageshack.us/img26/4529/sam0967.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/26/sam0967.jpg/) http://img844.imageshack.us/img844/4774/sam0968v.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/844/sam0968v.jpg/) http://img193.imageshack.us/img193/7972/sam0969a.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/193/sam0969a.jpg/) http://img9.imageshack.us/img9/3361/sam0970.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/9/sam0970.jpg/) http://img852.imageshack.us/img852/712/sam0972.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/852/sam0972.jpg/) http://img101.imageshack.us/img101/6673/sam0973.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/101/sam0973.jpg/) http://img822.imageshack.us/img822/45/sam0974p.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/822/sam0974p.jpg/) http://img31.imageshack.us/img31/227/sam0975o.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/31/sam0975o.jpg/) http://img135.imageshack.us/img135/1425/sam0976.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/135/sam0976.jpg/) http://img843.imageshack.us/img843/5439/sam0977l.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/843/sam0977l.jpg/) http://img847.imageshack.us/img847/4725/sam0978.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/847/sam0978.jpg/) http://img26.imageshack.us/img26/2016/sam0979.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/26/sam0979.jpg/) http://img862.imageshack.us/img862/8928/sam0982.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/862/sam0982.jpg/) http://img192.imageshack.us/img192/6473/sam0983.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/192/sam0983.jpg/) http://img64.imageshack.us/img64/9431/sam0987k.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/64/sam0987k.jpg/)
Ostatnio miałem wolną chwilę więc postanowiłem zajrzeć do filtra kabinowego i zobaczyć w jakim jest stanie. Doznałem szoku gdy odkryłem ze go nie ma. Co więcej nie ma obudowy filtra... Może ktoś z was wie gdzie można coś takiego dokupić? Wiadomo szrot, ale teraz nie mam jak, a na allegro nie wiedziałem - chyba że źle szukałem. Może ktoś z was ma coś takiego na zbyciu?
http://img545.imageshack.us/img545/3962/filtrpykowy.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/545/filtrpykowy.jpg/) http://img842.imageshack.us/img842/6157/sam1034q.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/842/sam1034q.jpg/) http://img641.imageshack.us/img641/8240/sam1036j.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/641/sam1036j.jpg/) http://img23.imageshack.us/img23/3086/sam1040.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/23/sam1040.jpg/)
Udupcona, owszem, ale blacharsko wygląda na bardzo ładnie utrzymaną.
Ramki filtra czasem się trafiają na allegro, a szybciej znajdziesz sprzedawcę dająć ogłoszenie w dziale "Kupię" naszego forum.
A i bez ramki nic się złego nie stanie. U mnie nie było i siedzi sobie tam filtr bez niej. Wchodzi na tyle pasownie, że nie jest ona niezbędna.
I umyj ją w końcu bo oczy bolą ;)
Ja miałem kiedyś taką ramkę luzem, poszukam w garażu jak jej nikt nie wywalił to powinna gdzieś leżeć.
Zrobiłem trochę fotek bagażnika i zawieszenia (58 :p dlatego wrzucam w paczce spakowanej rarem) czekam na wasze opinie i komentarze jak wg was wygląda sprawa. Jeżeli uważacie ze od razu coś się nadaje do wymiany itp. to prosiłbym o napisanie co i nr zdjęcia żeby to łatwiej ogarnąć :)
Spód Hondy.rar - 18.7 MB (http://mcupload.com/4ltb111i2hsh)
@Comatose - i co, znalazłeś? :)
Fajna fotorelacja stanu podwozia :) dobrze było oczyścić rdzę z elementów podwozia i zakonserwować (np. bitguma), wcześniej malując farbą rdzo - odporną - minią. Kolektor wydechowy kiepsko wygląda. Wygląda to kiepsko, dużo rzeczy może polecieć, wahaczy mogą być na tyle zjedzone przez rdzę, że mogą prędzej się łamać niż inne w lepszym stanie. Sam musisz ocenić, czy wytrzymają, czy trzeba wymienić, rura do baku też kiepsko wygląda. Generalnie dużo roboty, ale do ogarnięcia :) powodzenia
A zapomniałem o tym i nawet nie patrzyłem ;/ Dzisiaj już rady nie dam, popatrzę jutro.
No dobra, szukałem dzisiaj i cholera wie gdzie to jest. Znalazłem ogólnie cały ten element duży w którym filtr kabinowy jest zamontowany + ta obejma która ramkę trzyma, ale samej ramki z filtrem w środku nie było ;( nie wiem gdzie to może być ;/
Jak jemu sie wahacz zlamie to ja jestem ksiadz !!!
Jak coś to mogę zrobić dokładniejsze zdjęcia danego elementu, tylko powiedzcie którego :)
@reXio - jak Twoim zdaniem wygląda sytuacja pod spodem?
Pytanie kierowane do wszystkich - śmiało Panowie :)
Normalnie jak na samochod, ktory ma 16 lat i jezdzil po naszych drogach w zime.
Ma "ponadnormatywna" rdze ale bym sie tym specjalnie nie przejmowal. Widocznie poprzedni wlasciciel po zimie nie myl podwozia, a szkoda bo "efekty" teraz widac.
Dziwi mnie korozja na rurze wlewu paliwa.
Ja patrze ze swojego punktu widzenia samochodu ktory ostatnia sol na drodze widzial dawno temu, u mnie korozja jest na kolektorze wylotowym, z tym ze u Ciebie widze jakas tak jakby oslone tej rury ktorej u siebie nie mam.
Co bym zrobil - porzadne mycie podwozia i pozniej, jak juz czesc luznej rdzy pojdzie precz - ocena stanu od spodu. Jak chcesz mozna pomalowac wahacze itp. ale bron boze nie minia, no chyba ze minia a na to czarny mat.
Nie sluchaj glosow, ze Ci zawias "peknie" czy cos bo to jakies herezje. Jak ma byc cacy to pomaluj, jak Ci to nie przeszkadza to zostaw. Na podwoziu widzialem kilka miejsc z ruda na blachach podlogi - to bym zabezpieczyl. Oczyscic, na to jakis srodek na rdze, na to farba (moze byc minia) i pozniej jak wyschnie pociagnac jakas konserwacja na pedzel. Wszystko zrobisz sam jak masz kanal/podnosnik.
Kilka ciekawostek co do mojej Hani:
Ogarnąłem sprawę z lusterkami - już się nie składają podczas jazdy :) - sporo zabawy i kombinowania, ale udało się naprawić oba - czyli ok 200-300zł zostało w kieszeni :)
Uszczelka pod głowicą przepuszcza i to sporo - na jałowym biegu z rury wydechowej "pryska delikatnie woda" - i teraz pytanie czy można uszkodzić silnik w ten sposób? tzn. gdy walnięta jest uszczelka i silnik pracuje?
I mam problem ze zdjęciem przedniego zderzaka ;/ nie mogę odkręcić tych pięciu śrub co łączą atrapę z pasem przednim. Mimo zapryskania WD-40 to śruby nie chcą puścić i w końcu otwory się wyrobią i będzie lipa. Ma ktoś pomysł jak to odkręcić bez rozwiercania?
Uszczelka pod głowicą przepuszcza i to sporo - na jałowym biegu z rury wydechowej "pryska delikatnie woda" - i teraz pytanie czy można uszkodzić silnik w ten sposób? tzn. gdy walnięta jest uszczelka i silnik pracuje?
Jeśki faktycznie płyn chłodzący dostaje się do komory spalania to prawdopodobnie przestanie odpalać. Ponadto może się przegrzać z braku chłodzenia.
Weź także pod uwagę, że każde zdrowe auto także w pewnym stopniu wydziela wodę z rury wydechowej. Wszystko zależy od temperatury. Wilgoć może zbierać się w układzie.
Np w zimę nierzadko przy przypieszaniu widać biały dymek z rury, myślisz że to olej? Otóż nie. To para wodna.
To już wiem :) czarny dymek to olej, biały - woda, niebieski - zła mieszanka paliwowo-powietrzna. Wody dolałem do max i teraz jest w połowie max-mini. Temp osiąga mniej więcej 1/3 wskaźnika (szkoda ze nie ma napisane ile to *C) zakładając że czujnik temp działa prawidłowo.
1/3 wskaźnika to prawidłowa temperatura
To już wiem czarny dymek to olej, biały - woda, niebieski - zła mieszanka paliwowo-powietrzna.
odwrotnie. czarny to złe afr, a niebieskie to olej. a ubywa Ci wody w układzie, że mówisz, że uszczelka jest dmuchnięta?
odwrotnie. czarny to złe afr, a niebieskie to olej. a ubywa Ci wody w układzie, że mówisz, że uszczelka jest dmuchnięta?
Mój błąd :p Tak jak pisałem wcześniej ubywa. Po dwóch latach dolałem płynu chłodniczego do max. Obecnie poziom jest w połowie między max a mini. Na początku było niby normalnie a teraz nawet na jałowych obrotach delikatnie pryska wodą i w końcu robi się kałuża. Przy zwiększeniu obrotów leci sporo więcej. Wiem ze woda może się zbierać w tłumiku itd. ale w takie upały co były to powinno trochę odparować. Jest wręcz przeciwnie - coraz więcej wody wylatuje z tyłu. Więc wydaje mi się, że to uszczelka - chyba że coś innego jeszcze?
I mam pytanie - jaki mniej więcej jest koszt wymiany takiej uszczelki? Co oprócz tego jeszcze się wymienia? Pewien znajomy coś napomknął o szlifie głowicy - mógłby się ktoś ustosunkować do tego? I o co chodzi z planowaniem głowicy bo jakoś tego nie ogarniam jeszcze....?
planujesz głowice zawsze przy zmianie uszczelki.
planujesz głowice zawsze przy zmianie uszczelki.
a tak łopatologicznie to na czym to polega?
Jeżeli ktoś jest ciekawy jak sprawa ma się z hamulcami to niby wszystko jest w porządku. I ręczny i zwykły łapią normalnie. Co do odbijania to nie jest źle bo gdy padł aku w nocy to z kumplem wepchaliśmy ją do garażu (wyczyn to był spory bo jest pod górkę i jest spory próg :/) i zastanawiam się czy grzebać w nich - czyli rozbierać całkiem przeczyszczać, smarować wszystko, zmieniać płyn hamulcowy czy tylko sprawdzić stan tarcz, bębnów, klocków i szczęk i ewentualnie wymienić co się nie nadaje...?
Ta woda z rury moim zdaniem to co innego jak ubywanie plynu chlodniczego. Niby co - plyn se ot tak przelatuje i trafia do wydechu i leje sie z niego woda? W ZYCIU!!
Moim zdaniem ten samochod jest zastany i zawalony w rurze syfem. Jemu sie przyda porzadne palowanie i potem mozna okreslic co i jak. Uszczelka? Watpie.
To ReXio olśnij mnie gdzie znika płyn z chłodnicy...? :confused:
uszczelka jak padła to mogła w kilku miejscach paśc, ale! jeśli padła między kanałem olejowym to prosta metoda - sprawdź czy nie pompuje w chłodnice to raz, a dwa - czy w pokrywie zaworów nie ma gówna.
uszczelka jak padła to mogła w kilku miejscach paśc, ale! jeśli padła między kanałem olejowym to prosta metoda - sprawdź czy nie pompuje w chłodnice to raz, a dwa - czy w pokrywie zaworów nie ma gówna.
No to żeś pojaśnił :cool: jak sprawdzić czy nie pompuje w chłodnice?? i jak sprawdzić czy w pokrywie zaworów nie ma "gówna" bez zdejmowania jej??
DavidVTEC-E
03-06-11, 12:34
Musi chodzić. Chyba, że myszy gniazdo na tłokach zrobiły :p:p:p
pokrywie zaworów nie ma "gówna" bez zdejmowania jej
Jesli pod korkiem wlewu oleju na pokrywie zaworów nie ma białej mazi to płyn chłodniczy raczej z olejem się nie miesza.
Po dość długie przerwie powracam do tematu. było dokładnie tak jak mówił reXio. Ta woda raczej nie była z chłodnicy a z układu wydechowego (zastanawia mnie skąd aż taka jej ilość)? Po w miarę mocnym pałowaniu jest sucho :) Następnym krokiem było wybranie się na "ścieżkę zdrowie" - oto wyniki:
http://img850.imageshack.us/img850/2844/skanowanie0003sz.th.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/850/skanowanie0003sz.jpg/)
I teraz mam pytanie: przy jeszcze ilu % sprawności powinno się wymienić amortyzatory? Z tego co pytałem do mam trochę rozbieżne info. Jedni mówią że do 30% skuteczności można jeszcze jeździć a drudzy że już przy 50% powinno się wymienić.
U siebie z tyłu mam jakieś 55%-60% i już przymierzam się do wymiany, bo buja buda jak sobie chce.
Przy 30% to byłoby samobójstwo... takie moje zdanie, może lepiej obeznani w temacie mnie poprawią.
Starstruck
15-07-11, 13:39
Też jestem zdania, że przy 50% należy skłaniać się ku wymianie.
Kiedyś rozmawiając z diagnostą o amortyzarorach wspomniał że ma prawo nie podbić przeglądu jeśli skuteczność amortyzatorów jest niższa niż 50%
............ TapaTalknięte z mobilnego dywajsa przez TapaTalk .........
problem w tym, że "ścieżka zdrowia" jak ją określiłeś nie bada sprawności amortyzatorów, ale zdolność reakcji CAŁEGO zawieszenia na danym kole. po wymianie gum w zawiasie pewnie sprawność podskoczyła by o jakieś 10%...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.