Zobacz pełną wersję : spsuł sie szyber.....
mam kłopocik,nie moge otworzyc szyberdachu!!! słchac ze silniczek działa,ale sie nie podnosi,jedna strona tylko sie lekko unosi,a ta dguga tak jakby sie zablokowała.co z tym robic???ponoc mozna recznie go podniesc(jakas korbka)ja takiej nie mam.podpowiedzcie cos bo nie wiem jak sie za to zabrac,a szyberek by sie przydał,bo ponoc wiosna idzie.......pozdrawiam
Spróbuj posmarować uszczelkę np. ...oliwkom dla dzieci bambino... u mnie pomogło z tym że co jakiś czas trza przesmarować. Byłem nawet z tym w serwisie w Opolu, Pan mechanik stwierdził że trzeba wymienić cały układ jakiś tam cięgien, który to kosztuje ok 2,300 pln + 300 robocizna... podziękowałem
Witm,
mozna recznie mu pomoc sie otworzyc, u mnie tak jest, sam sie nie podniesie, musze reke dosc mocno pchnac go ku gorze z tylu w kierunku otwierania.
booltazar
marcin EZG
15-02-07, 14:35
noo to jest juz nas trzech:) dokladnie takie same objawy, i sposób ich usuniecia tez taki sam:)) :agent:
Witam
Co do otwierania ręcznie to na samym środeczku podsufitki nad lusterkiem powinna być taka okrągła zaślepka z wycięciem na szeroki śrubokręt, po jej zdjęciu widać metalową nakrętke. Należy więc tylko dopasować nasadowy kluczyk (nie pamiętam jaki rozmiar) i kręcić chyba w lewo?albo w prawo? mniejsza o to.
jak się rozsunie to po pierwsze odciągnijcie ku przodowi szyny po obu stronach i sprawdzić czy sprężynki są do nich przyczepione, u mnie jedna spadła i jak popada deszcz to muszę mu pomagać ręcznie.
Założenie takiej sprężynki kosztuje sporo kombinacji więc zrobie to jak się ociepli :d
Po zabiegu proponuje nasmarować prowadnicę jakimś smarem coby się w lato nie rozpuścił bo inaczej czeka nas jazda w :hinczyk: :)
powodzenia!
witam
też mam problem z szyberdachem
zaczeło się od tego, ze się nie domykał, jak przesunołem plastikowe szyny do przodu to sie domyka, ale pojawił się problem z otwarciem.
silniczek pracuje a szyber stoi w miejscu, trzeba mu pomódz wypychając go do góry.
u mnie te plastikowe szyny chodzą w prowadnicach jak chcą, nie ma żadnych sprężynek, moze to z ich braku takie cuda?
no niestety....narazie ani siła ani oliwka sie nie udało go ruszyc.od strony pasazera stanoł jak przyspawany :( jutro jeszcze poprobuje z korbka(bo koles ma mi przyniesc orginał)jak to nie pomorze,to juz sam nie wiem....pozdrawiam
normalka :) umnie brakuje jednej sprezynki ....sadze ze chyba bylo juz na forum bo problem znany w 5gen
witam
też mam problem z szyberdachem
zaczeło się od tego, ze się nie domykał, jak przesunołem plastikowe szyny do przodu to sie domyka, ale pojawił się problem z otwarciem.
silniczek pracuje a szyber stoi w miejscu, trzeba mu pomódz wypychając go do góry.
u mnie te plastikowe szyny chodzą w prowadnicach jak chcą, nie ma żadnych sprężynek, moze to z ich braku takie cuda?
Sprubój uchylić dach nie (rozsówaj)
zakrzyw w mały chaczyk drucik i pogmeraj nim trochę pod dachem.
Jeśli nikt wcześniej celowo jej nie wyją to musi tam być.Te prowadnice nie mogą lużno latać
Hej,
mój szyber działa cacy, jednak a dniach zamierzam cały mechanizm wyjąć i zostawić sobie tylko zaspawane wieczko. jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę sprzedać swój mechanizm, bo w ASO to jakieś chore ceny mają.
Witm,
mozna recznie mu pomoc sie otworzyc, u mnie tak jest, sam sie nie podniesie, musze reke dosc mocno pchnac go ku gorze z tylu w kierunku otwierania.
booltazar
Tez tak mialem kilka dni po kupnie i podczas otwierania przelacznikiem pomoglem recznie otworzyc pozniej przesmarowalem prowadnice WD40 i dalej jeszcze kilka razy pomagalem recznie az wkoncu sie wyrobil i teraz juz tylko przelacznikiem otwieram i ladnie idzie. Przy otwieraniu bylo czuc tak jakby klapa szyber byla przyklejona do uszczelki w dachu... czasami tez tak slychac jak sie powoli otwiera drzwi.
podobno od WD40 lepszy jest silikon w sprayu, zakupilem czekam tylko az sie cieplej zrobi, i przetestuje,............
Pozdro
booltazar
podobno od WD40 lepszy jest silikon w sprayu, zakupilem czekam tylko az sie cieplej zrobi, i przetestuje,............
Pozdro
booltazar
wd40 ma wlasciwości czyszczące.....jezeli chodzi o smarowanie to dziala tylko na poczatku i przez krótki czas. Silikon jest lepszy. Jest jeszcze cos w rodzaju emulsji w spraju - używana jest przy obróbce metalu :P - mam, ale nie testowalem jako smarownik :P
witam
też mam problem z szyberdachem
zaczeło się od tego, ze się nie domykał, jak przesunołem plastikowe szyny do przodu to sie domyka, ale pojawił się problem z otwarciem.
silniczek pracuje a szyber stoi w miejscu, trzeba mu pomódz wypychając go do góry.
u mnie te plastikowe szyny chodzą w prowadnicach jak chcą, nie ma żadnych sprężynek, moze to z ich braku takie cuda?
Sprubój uchylić dach nie (rozsówaj)
zakrzyw w mały chaczyk drucik i pogmeraj nim trochę pod dachem.
Jeśli nikt wcześniej celowo jej nie wyją to musi tam być.Te prowadnice nie mogą lużno latać
wiem już, że nie mam sprężynek
może ktoś mi pomoże, gdzie moge je dostać, albo od czego dopasować?
z góry dzięki za pomoc
wczoraj patrzyłam u siebie w aucie i kolega próbował otworzyć szyberdach i nie da rady !!! podniesie się troszkę i stoi i tak jakby strona od kierowcy była przyklejona .... próbowaliśmy ręcznie go otworzyć po zdjęciu zaślepki poluzowaliśmy śróbę aby silnik nie trzymał i kręciliśmy imbusem i nie da rady poszło tylko na siłę o centymetr więcej aż strach bo można coś urwać... co go tak trzyma??
podlaczam sie do pytania dj.nova gdzie mozna kupic sprezynki? bo mam podobny problem... pozdr!
witam ponownie!!!
no oddałam mój szyberdach w dobre ręce i wszystko już działa ale nie obyło się bez ściągania posufitki i wyciągania całego mechanizmu.... i tak jak już było tu wspomniane winę za brak możliwości otwarcia szyberdachu ponosi sprężynka która odczepiła się po stronie kierowcy i taka plastykowa prowadnica nie chciała puścić szyberdachu aby ten się uchylił do góry... takie sprężynki są dwie po obu stronach długie są na około 10 cm i są w takiej czarnej koszulce schowane a same zaczepy wystają...
w załączniku mniej więcej pogląd na to jak to wygląda jak by ktoś chciał jakieś fotki to pisać na gbmw@o2.pl
nie mogę dodać załącznika wyświetla mi komunikat "Przekroczyłaś maksymalny limit uploadu (1 Bajtów)" rozmiar fotki zmniejszyłam i ma 129 kb i dalej nie wchodzi....
jak tak czytam to wszystko to ciesze sie ze nie mam szyberdachu..... :afro:
...u mnie co prawda dach otwiera się, ale w fazie uchylania się dachu góra-dół z okolic silniczka czy też mechanizmu dobiega głośne skrzypienie. Wczoraj po przeczytaniu postu Jowity postanowiłem rzucić okiem i okazało się że z jednej strony brakuje nieszczęsnej sprężynki...leżała sobie obok prowadnicy.
A teraz pytanie: Czy w momencie całkowitego zamknięcia szyberdachu, czy też w momencie maks. rozsunięcia wyłącza się silniczek? Czy jest coś w rodzaju wyłącznika krańcowego? U mnie silnik kręci się dopóki nie puszcze przycisku...to chyba tak nie powinno być.
Dodam że szyber spierdzieliłem osobiście, gdy podczas jazdy w ciemności zamiast uchylić zamknięty dach, niechcący przytrzymałem dłużej górną cześć przycisku :bicie: czyli zamykania, wtedy coś chrupło i prawdopodobnie spadła ta sprężynka.
tak przy silniku jest micro switch na którego działaja dwie zębatki plastykowe powodując podawanie impulsów dla sterownika który wie kiedy wyłączyć szyberdach więc gdy wciśniesz srodkowy przycisk to szyber się podniesie i silnik się wyłączy a gdy wciśniesz dolny przycisk to szyber się odsunie i też silnik się wyłączy zauważyłem tylko że przy zamykaniu szyberdachu gdy jest on juz na swoim miejscu to silnik się nie wyłacza od razu tylko troszkę pomęczy i później zadziała przeciążeniówka.... tak więc nie ma żadnych czujników krańcowych tylko na zasadzie zliczanych impulsów od silnika sterownik wie kiedy zatrzymać szyber....
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.