PDA

Zobacz pełną wersję : Problem ze sprzeglem



snnail
12-02-07, 21:31
Witam

Mam taki problem ze swoim sprzegęlm

Kiedy odpalam "zimne" auto i ruszam pedał bierze na samym dole przy podlodze i tak na kazdym biegu. Ujade kilka kilometrow silnik sie troche nagrzeje i sprzeglo dziala juz poprawnie tzn. bierze przy gorze.
Szukałem w opcji szukaj tego problemu lecz niestety nic nie znalazłem
Czy jest w stanie ktos cos podpowiedziec?

Uzytkuje Honde 1,4 97r typ silnika EJ934

Pozdr

mighty
12-02-07, 21:50
a to jakiś problem? mi caly czas bierze na dole i jeżdże. :agent:

agent_lol
13-02-07, 01:44
jak na dole czyli gute sprzęgło :)

BRNK
13-02-07, 08:00
spojrz w ten temacik chociaz wydaje mi sie ze Twoj jest troszke inny
http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?p=323203&sid=49cbf6735d9bde2d015ee8ab1e9f41c4#323203

ale ja po naprawie (u mnie ciekło) tez sprzeglo łapało na samym dole, dopoki sie nie "napompowało". po kilku(nastu) wcisnieciach robilo sie normalne.

odpowietrzyłem układ i jest ok :)

snnail
13-02-07, 11:19
Dzięki za wszelkie porady
Zacznę od płynu i odpowietrzenia

Pozdr

Lcfr
13-02-07, 15:51
jak na dole czyli gute sprzęgło :)





?????????????????????????????



sprzęgło biorace "przy podłodze" to sprzegło zuzyte....


Sprzegło bierze wysko a w miare zużycia coraz blizej podłogi...


Dzięki za wszelkie porady
Zacznę od płynu i odpowietrzenia
Pozdr

dokladnie... a jak to nie pomoże to reparaturki pompy/wysprzeglika...

Lynx
13-02-07, 16:33
A czy jest duzym bledem jezeli dolalem do ukladu sprzeglowego plyn dot5? Niestety tylko taki znalazlem w trasie a sprzeglo odmowilo posluszenstwa.

snnail
13-02-07, 16:43
No i zonk
Wsiadłem do auta wdusilem sprzegło odpalilem a auto ruszylo na sprzegle do przodu kawalek. Wrzucilem LUZ i od tej pory zadnego biegu nie moge wrzucic. Pedał po wduszeniu zostaje w podlodze, a pozniej odbija
Co obstawiace?
Wysprzeglik?

mighty
13-02-07, 18:16
Sprzegło bierze wysko a w miare zużycia coraz blizej podłogi...
nie zgadzałbym się z tym do końca. moje sprzeglo od momentu kupna auta (czyli 2 lata) bierze na dole i nigdy nie mialem zadnych problemów, mimo, ze czasami lubie sobie wcisnąć albo sie poscigać.
U hokeja sprzeglo brało wysoko caly czas, w pewnym momencie zaczelo sie slizgac i trzeba bylo wymienic.

proto
13-02-07, 20:11
Trochę się podepnę do tematu .

W mojej VTi dość ciężko wchodzą biegi . Nie jest to bardzo uciążliwe - można z tym żyć,
ale jednak powoduje pewien dyskomfort .

Sprzęgło się nie ślizga w ogóle . Po prostu czuje opór przy manewrach gałką . Sporadycznie
zdarzy się "zgrzyt" ..

i tak:

1/ Wymieniłem olej w skrzyni - jest nowy MTF2 z ASO
2/ Wymieniłem płyn sprzęgła i odpowietrzyłem układ

Dalej to samo, mechanik stwierdził , że mogę tak jeździć, natomiast dla dobrej pracy
należy wymienić tarcze i docisk sprzęgła .

Do końca nie ufam tej diagnozie , czy ktoś ma jakieś sugestie ??

unkas1981
20-02-07, 17:19
pompa sprzęgła, tak na moje, zobacz pod nogami fotela kierowcy czy nie ma wycieków, miałem podobna syt, wymiana uszczelek pomogła

Fanta123
20-02-07, 17:52
to jak to jest wkońcu? jak sprzęgło sie kończy to bierze na dole czy wysoko?
Zawsze myślałem że jak delikatnie popuszcze sprzęgło i autko rusza to znaczy że sprzęgło w dobrym stanie.

pirat
20-02-07, 17:57
nie doswiadczylem konczacego sie sprzegla, ale kolega tak ma :) w nissanie micra, i jak puszcza sprzeglo, to samochod zaczyna ruszac dopiero pod sam koniec puszczania, tzn wysoko

punol
20-02-07, 20:45
U mnie było tak:
Kupiłem autko i też sprzęgło zabierało na samym dole. Czyli od razu jak je zacząłem puszczać.
I był duży luz na pedale.
Nie wiedziałem wtedy jeszcze, że w mojej Hani jest hydrauliczne :).
Okazało się, że w zbiorniczku nie było płynu i na dodatek trzeba było odpowietrzyć.
Później jeszcze troszkę pojeździłem i wróciło do normy i teraz elegancko chodzi. Mniej więcej w środku zaczyna łapać.

Pozdrawiam

Frydzio
19-08-07, 23:29
sory ze odswiezam ale jak to jest w koncu> tak jak Lucyfer mowi? bo u mnie bierze na samej gorze i mnie to wkurza ostatnio, u kumpla w corolli, ktora przez 14 lat miala wymieniane tylko amory :shock: tez tak lapie i kumpel mowi ze jest dobrze?