PDA

Zobacz pełną wersję : Brunox i rdza w jajku



Frydzio
07-02-07, 23:31
Witam

moja Honda ma kilka smug/naotow wielkości 2mm na swojej skorze. Postanowilem wiec uzyc preparatu brunox. Polozylem jedna warstwe pedzelkiem, po kilkunastu godzinach druga, nalot zmienil kolor na ciemny i cos sie zaczyna dziac z pewnoscia, tylko ze pole ktore maznalem pedzlem pokrylo sie takim przezroczysto-jasnym kolorem. I teraz pytanie dla tych ktorzy stosowali ten produkt - czy trzeba jeszcze czasu zeby calosc wyschnela "do konca", czy mozna umyc auto? tylko ze jak umyje, to chyba brunox tez zejdzie?


mial ktos stycznosc z tym srodkiem?

pozdrawiam

s3kawek
08-02-07, 11:37
Witam

moja Honda ma kilka smug/naotow wielkości 2mm na swojej skorze. Postanowilem wiec uzyc preparatu brunox. Polozylem jedna warstwe pedzelkiem, po kilkunastu godzinach druga, nalot zmienil kolor na ciemny i cos sie zaczyna dziac z pewnoscia, tylko ze pole ktore maznalem pedzlem pokrylo sie takim przezroczysto-jasnym kolorem. I teraz pytanie dla tych ktorzy stosowali ten produkt - czy trzeba jeszcze czasu zeby calosc wyschnela "do konca", czy mozna umyc auto? tylko ze jak umyje, to chyba brunox tez zejdzie?


mial ktos stycznosc z tym srodkiem?

pozdrawiam

Brunox nalezy stosowac tylko na rdze poniewaz ona jest utwardzaczem tego preparatu. Rdza wiaze sie z brunoxem i w wyniku tej reakcji powstaje czarna masa. Pomalowanie na gołą blache albo lakier nic nie da bo zaraz po wyschnieciu odpadnie samo albo z lekka pomocą. Czas schniecia jest na opakowaniu ale chyba po 24 godzina w temp pokojowej osiaga swoja twardosc ale zalezy to miedzy innymi od wilgotnosci powietrza i temp. Zobacz palcem czy brunox stwardnial czy ma konsystencje gumy. Jak to pierwsze to mozesz myć.

Frydzio
08-02-07, 16:25
wielkie dzieki za odpowiedx, brunox jest słabo lepki, mozna powiedziec ze ma delikatna konsystencje przezroczystej gumy, poczekam do jutra i umyje, albo snieg zrobi to za mnie ;-)