Zobacz pełną wersję : Dziwny problem.
Po przekręceniu kluczyka do odpalenia auta przygasają kontrolki i nic się nie dzieje. Po ruszeniu klem na akumulatorze odpala jak gdyby nic się nie stało (ostatnio musiałem powtarzać tą czynność kilka razy). Czy to będą klemy czy coś innego.
Ale w ogóle Ci nie odpala? Rozrusznik nie wydaje jakichkolwiek odgłosów? To, że przygasają to jak najbardziej poprawna sprawa - rozrusznik potrzebuje duuuuużo prądu, i podbiera z każdego innego źródła ;)
Maaaaaaaaasy brakuje, 99% klemy/styki/syf.
Przeczysc klemy. Mialem podobny objaw jakiegos miecha temu :) Czasem w ogole nie chcial odpalic. Pomagalo poruszenie klemami. Wyczyscilem je i problem zniknal ;)
A może najzwyklej w świecie wystarczy je dobrze dokręcić. Klema na słupku nie może być luźna nawet trochę. No chyba że lubisz sporty extremalne :)
Maaaaaaaaasy brakuje, 99% klemy/styki/syf.
Dokładnie, Zobacz czy masz zmasowany silnik (taśma) i czy klema minusowa nie ma luzów. A skoro możesz nią poruszać to ma a nie powinna.
Zobacze wszysko. Jednej masy brakuje ale juz mam przewod.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.