PDA

Zobacz pełną wersję : Problem- przełącza na gaz i jakby brakowało gazu przełącza spowrotem na benz



kacza_mc
07-02-11, 23:40
Czołem Chłopakie, mam takie pytanie oczywiście rozwinę myśl rozpoczętą w tytule :

Problem pojawił się oczywiście nie podczas mojej jazdy lecz osoby ... pomińmy to, otóż problem następuje gdy silnik nabierze już temperatury i ma przełączyć na gaz, ( mam instalacje sekwencyjną DREAM OMVL, elektrozawory tomasetto ) przełączyć przełączy po czym odrazu jakby gasnie na gazie i włącza znów benzyne.
Tak jakby skończył się gaz - zmula mocno i szarpnie przełączając na benzyne, na pewno znacie to uczucie dobrze.

Problemu odkrywca oczywiście nie przyznał się do żadnych win z jego strony, domyślam się też że to oczywiście nie wina osoby lecz rzeczy martwej. Chociaż poinformowano mnie że honda wiechała w większą kałuże (nie wiem czy to ma cokolwiek do rzeczy)

Co moge powiedzieć:
* Butla jest do połowy pełna ( dotankowałem jeszcze )
* Na benzynie działa normalnie
* Gazem nie śmierdzi nigdzie
* Sprawdzałęm czy butla jest odkręcona do max - była
* żadnych okoleptycznie stwierdzonych uszkodzeń instalacji nie stwierdziłem

Zanim udam się do Gazola chciałem spytać was, macie bardzo szeroką wiedzę, jak nie szerszą od człowieka w warsztacie

Dodam tylko ze sam sobie filtry gazu zawsze wymieniałem.

Spekulacje:
Niedrożność układu? -
*Wtryski gazu?
* Filtry ?
* zapchany reduktor ?
Rozstrojony komputer ?


Proszę o wyrozumiałość i pomoc

bunkerites
08-02-11, 09:04
czesc...stawiam na zapchany elekrozawor...problem wyglada tak..dostal sie syf z filtra fazy cieklej do elektrozaworu...Mialem taki sam problem w zeszlym roku w innym aucie:)...

kacza_mc
08-02-11, 18:25
czyli najlepiej wymienić filtry i przeczyścić okolice filtra fazy ciekłej ?

bunkerites
08-02-11, 20:34
pierw wykrec caly elektrozawor z filtrem...musisz dwa przewody gazu odkrecic i wyciagasz calosc...nastepnie odkrecasz filtr wyciagasz go...odkrecasz elektrozawor...najlepiej miec jakis kompresor co by ladnie przedmuchac wszystko...u mnie wygladalo to w tak ze syf zapychal elektrozawor...bylo slychac przelaczenie zaworu ale gasl na gazie i przelaczal sie na benzyne....sytuacja taka nastepuje jak sie olewa wymiane filtra co 10tys km


Chyba ze padl Ci czujnik temp silnika i gaz glupieje...?

kacza_mc
08-02-11, 21:10
6 tyś temu wymieniałem 2 filtry, tyle ze ten od ciekłej troche na patencie, bo z allegro mi przysłali zły, musiałem przyciąć :)
objaw nastąpił nagle, myślisz że tak nagle by sie zapchał ?

zależy jak definiujesz glupienie gazu,
czujnik temp silnika chyba dobrze działa gdyż, słychać "cyknięcie" przy temperaturze prawidłowej, takiej jak zawsze, ale jak już przełączy to objaw taki jak pisałem. Ściągam filtry wtedy odrazu wymienie i przeczyszcze co trzeba,

bałem sie że może listwa wtryskowa gazu mogła pójść sie gonić, a ona troche kosztuje ...

bunkerites
09-02-11, 10:06
Jesli slyszysz "cykniecie" to mysle ze bedzie syf o ktorym pisalem wyzej

OSCAR
09-02-11, 13:45
zrób tak jak mowi przedmowca, mysle ze ma racje i masz niesprawny elektrozawor.
wykrec go, rozbierz, w srodku jest taki trzpien, ktory pewnie jest oblepiony mazutem, takim czarnym syfem (wyglada jak smola) i elektromagnes nie ma sily go pociagnac i nie odwiera doplywu gazu, dlatego komp daje sygnal zeby przerzucic spowrotem na bene.

kacza_mc
14-02-11, 21:21
hmm, wymieniłem filterek gazu fazy ciekłej, niestety nie przeczyściłem tego trzpienia, ponieważ dużo z tym roboty w moim przypadku i nie miałem na to czasu, ale powie mi ktoś czemu jak wymieniłem ten filterek, to normalnie przełączył na gaz bez problemu,
potem gdy przejechałem z 30 km, wyłączyłem silnik, znów odpaliłem i było ok, ale następnym razem tak po 2 km, już gdy odpaliłem to obiawy jak wcześniej,
już 2 razy tak miałem że 2 dni postał i przelączył normalnie ale po ponownym odpaleniu już nie,
czyścić ten trzpień czy to może wina jakiegoś sterownika czy coś ? on jakby w ogóle nie pcha gazu bo odrazu zwalnia bez reakcji, jutro mam czas to posiedze, macie jakies jeszcze pomysły ? nie mam kasy na gazoli, u mnie strasznie drodzy są

bunkerites
15-02-11, 10:09
jak duzo roboty ? zamontowali elektrozawor ze nie masz dojscia?..wez sie w garsc i do roboty:) albo zaplac gazownikowi:)

kacza_mc
15-02-11, 12:43
Ok już wykręcony w połowie, wyczyściłem tą dysze co wchodzi do reduktora, takie szybkie pytanie, Czy są stosowane lewe gwinty ? chodzi mi dokładnie o ten gwint z butli zaznaczony na obrazku na czerwono, strasznie mocno trzyma nie chce nic uszkodzić, czy może to być lewy gwint ?
TU BORAZEK (http://www12.zippyshare.com/v/85838521/file.html)


UP

w takim razie przeczyściłem wszystkie kanaliki, cały elektromagnez, to wszystko pod cewką itd.
nie odkręcałem tego jednak co zaznaczyłem na czerwono gdyż ta nakrętka się zjechała od prób odkręcenia,
Jeżeli to nie chodziło o przeczyszczenie to wydaje mi sie że ta cewka która tam jest poprostu sie zepsuła i czasem załącza a czasem nie, jest taka lekko luźna i stawiam na to. Jak troche teraz pojezdze to dam wam znać czy ok, może ktoś też bd miał taki problem to mu sie przydadzą wszystkie spekulacje i sugestie

bunkerites
15-02-11, 19:51
nie ma zadnego obrazka:)....grzebales przy zaworze butli? dobrze zrozumialem ?

kacza_mc
15-02-11, 21:07
zaworze butli ? nie, przy tym zaworze który jest obok reduktora odrazu, czyli elektrozaworze w którym znajduje się filtr fazy ciekłej, cały czas o tym mówiłem ...
nie mów że ten elektrozawór przy butli miałem regenerowac :/ ?

bunkerites
16-02-11, 11:23
nie nie ..nie ruszaj nic przy butli :) zle odczytalem twoj przekaz:)

kacza_mc
16-02-11, 14:57
dupa pin*ol , dalej to samo :/ cyknięcie oczywiście słychać ale z tyłu przy butli, a to przy reduktorze to nie wiem czy cyka w ogóle, nie podaje napięcia na cewke czy ta cewka do wywalenia ? , koszt ceweczki waha się w granicach 30 zł więc to nie duże koszta, ale jak to co innego jeszcze ? :/
a może ten elektrozawór przy butli zapchany ? zna ktoś ten temat ? a może gdzieś dalej za reduktorem ? w sumie tylko dalej jest tylko listwa, jak by szwankowała to by sie dusił albo nie równo chodził a on wogóle nie dostaje gazu nic,
cieżki temat

bunkerites
16-02-11, 18:13
jedz do gazownika...tutaj mozemy gdybac i kombinowac...napisze ci ze u mnie tak samo wygladalo i byl wlasnie syf w elektrozaworze

pablo222
16-02-11, 21:31
zobacz może połączenie wsuwek przy parowniku wszystkich. Czasami jak jest jedna delikatnie poluzowana to potrafi rozłączać samo właśnie przy takim stanie napełnienia butli

kacza_mc
16-02-11, 23:29
Pablo tam są ogólnie tylko dwie wsuwki , jedna od temperatury reduktora ( parownika ) a druga to właśnie do cewki elektrozaworu czyli w sumie elektromagnesu który stanowi cewka i w środku mechanizm (sprężynka i klin odcinający gaz)
stawiam oczywiście na to drugie że poprostu ceweczka zostaje zasilona z komputera, bo
po 1. Temp jest dobra do przełączenia na gaz
po 2. Cyknięcie słychać, że przechodzi na gaz
po 3. Wyłączona zostaje benzyna i próba włączenia gazu

tylko że, cewka nie zostaje zasilona to jest 1 argument,
2 argument cewka zostaje zasilona ale poprostu jest przejarana albo zmurchlała i dupa blada nie działa jak trzeba
nie dopuszcza gazu z reduktora do listwy wtryskowej a dalej na tłoki :)

Ok mniej gdybania kupuje tą cewke :)

pablo222
17-02-11, 10:10
koszt cewki to około 40 zeta więc chyba szkoda czasu tracić, ale u mnie było tak samo że przełączał i rozłączał a naprawa ograniczyła się do zaciśnięcia wsuwek :) mozna było by ten klin pomasować tlenem bo potrafi sie zebrać czarna maź i potrafi nie odbijać i wolno chodzić .

kacza_mc
17-02-11, 12:41
tak, tyle że ten klin i cały mechanizm wyczyściłem benzyną, chodzi bardzo luźno bo nawet nie dotyka nic, cewka albo jest zepsuta albo słaba bo poprostu może nie ma tyle mocy żeby przyciągnąć klin i tym samy umożliwić przepływ gazu,
jeżeli chodzi o same wsówki to mam takie że nie ma jak tam dojść syf i są czyste i nie ma jak nawet ich ścisnąć może masz inną instalacje, ja dziś spróbuje zobaczyć czy jak wyjmę całkiem ten przewód idący do cewki czy będzie to samo i zobacze czy pojawia sie napięcie na tym przewodzie, stan tej cewki pozostawia dużo do życzenia więc stawiam na to, jak już wcześniej napisałem moje wsówki są szczelne i zabudowane, plastikowe wiec ścisnąć ich nie ścisne, wchodzą opornie wiec styk napewno jest.

oklahoma
22-02-11, 15:36
U mnie też były luźne te wsuwki na elektrozaworze i się bez powodu przełączał na benzynę aż zupełnie przestał przełączać się na gaz. Dogięcie wsuwek pomogło. Być może któryś z kabelków idący do elektrozaworu jest uszkodzony ?

kacza_mc
25-02-11, 21:59
Tak jak myślałem była to cewka, po krótszych namyśleniach pojechałem do zaprzyjaźnionego gazownika który skasował mnie 50 zł wraz z wyregulowaniem gazu i sprawdzeniem szczelności układu
, skoro sama cewka 40 zł to chyba jednak się opłacało :)