Zamieszczone przez
Hoze
Panowie, nie obraźcie się, ale nie wiem, jaki wpływ na spalanie oleju ma jego marka....Umówmy się, przecież to jest praktycznie ta sama substancja. 5W/40 to 5W/40, czy Lotos, czy Castrol...Ludzie, myślicie, że marka ma znaczenie. Przecież one i tak są rozlewane w jednej centralnej rozlewni w PL. To wszystko chwyty reklamowe. Ja lałem Helixa, bo taki był lany od samego początku, w Cifie 5 parę lat temu lałem BP 10W/40 i też było dobrze, a BP kosztował o 30% mniej niż Castrol.