Ciągle mam plany zabrać się za przeróbkę Volków pod gniazdo sferyczne, ale chroniczny brak czasu mnie ogranicza. Zawsze coś innego pilnego do zrobienia...
Ciągle mam plany zabrać się za przeróbkę Volków pod gniazdo sferyczne, ale chroniczny brak czasu mnie ogranicza. Zawsze coś innego pilnego do zrobienia...
Tymczasem...
Ponownie nie tylko "H"...
Ostatnio edytowane przez butler.gdansk ; 17-02-15 o 23:03
Wpadły nowe kolory...
I pojawił się nowy patent do odkręcenie korpusów Volków. W końcu...
Heptagon nie był zbyt dobrą opcją w połączeniu ze słabym spasowaniem, wielu osobom wyrabiał się adapter.
butler, co do przerobki pod gniazdo sferyczne, nie bylo by lepszym pomyslem (z biznesowego punktu widzenia), zeby zrobic podkladki-adaptery ze stozka na kule?
Mozna by je stosowac do wszystkich aftermarketowych nakretek.
cos jak tu:
http://www.pacificcustoms.com/whl005.html
Ostatnio edytowane przez Gorliś ; 18-02-15 o 07:16
Z biznesowego punktu widzenia to w ogóle tymi nakrętkami nie powinienem się zajmować.
Ja te gadżety do Hondy bardziej hobbystycznie traktuję. Upgrade Volków, dekielki, short shiftery, emblematy to dla mnie raczej tylko konsekwencja zamiłowania do motoryzacji a nie pomysł na kasę.
Twoja fotka coś nie teges... Pewnie Ci chodzi o wyrób Tegiwy
W razie czego mam projekt mam zrobiony.
Ostatnio edytowane przez butler.gdansk ; 18-02-15 o 08:05 Powód: poprawka projektu
Rzeczywiscie hotlinkowanie nie dziala (poprawilem na link do strony), fotke wzialem pierwsza lepsza z netu, ale chodzi dokladnie o cos takiego jak w Twoim projekcie.
Ale kat stozka chyba za maly? Powinno byc 60 a wyglada bardziej na 45 w projekcie?
Faktycznie... Nie zwróciłem uwagi. Już poprawiony.
Ostatnio edytowane przez butler.gdansk ; 18-02-15 o 08:03
Nie prościej przeciąć gniazdo w feldze i już nigdy nie mieć problemu z nakrętkami? Podkładki, kombinowanie z nakrętkami, po co? Felga na maszynę, raz dwa gotowe i z bani. Jak felga pójdzie na sprzedaż, to ktoś się tylko będzie cieszył, że może je przykręcić tjunerskimi nakrętkami bez kombinowania.
Są ludzie którzy się boją ET mieć inne niż OEM, a co dopiero takiemu gniazdo przerabiać... Pewnie że wrzucić na frezarkę i przerobić gniazdo to prosta sprawa.
To jest nie więcej niż 30 minut roboty łącznie z ustawieniem, ale jeszcze nie znam nikogo kto by się pytał mnie o taką przeróbkę.
Znajomy, który mi to ciął, poza moimi dwoma kompletami przerabiał też chyba 3 inne od ludzi, którzy pytali mnie gdzie to przerobiłemNajprostsza operacja i wybór nakrętek przestaje być problemem.
Kto robi takie nowe gniazdo w Volkach? To jakiś nowy chińczyk jest?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
