Czy skrajnie zużyty przegub zewnętrzny może być powodem tak okrutnego, metalicznego i cholernie głośnego stukania? To jest wrażenie jakby ktoś młotkiem od spodu auta naparzał
Czy skrajnie zużyty przegub zewnętrzny może być powodem tak okrutnego, metalicznego i cholernie głośnego stukania? To jest wrażenie jakby ktoś młotkiem od spodu auta naparzał
U mnie stuki było słychać najbardziej jak zmieniałem bieg tzn przy puszczaniu sprzęgła i jak wrzucałem na luz. Było słychać takie metaliczne stuknięcie, a do tego trochę budą trzęsło przy przyspieszaniu. Też myślałem że to przeguby wewnętrzne, a okazało się że po wymianie zewnętrznego przegubu się bardzo poprawiło.
trzeba jechać na podnośnik i sprawdzić wszystko
tak to tylko można sobie gdybać i wróżyć ,a wróżka ferie ma
Przyczyną tego okrutnego, metalicznego uderzenia przy ruszaniu okazał się ogromny luz na prawym przegubie wewnętrznym. Pękła gumowa osłona i sól, brud zrobiły swoje.
U mnie też stuka. Dzisiaj zrobiłem małe rozeznanie i jest duży luz na przegubie zewnętrznym prawym, koło kręci się o kilka dobrych stopni zanim półoś zacznie się obracać . Łapiąc za tą grubą część wewnętrznego ( tą przy skrzyni) i obracając też czuć luz więc przypuszczam że mechanizm różnicowy też ma luz?
A ja wiem co jest Pod lewarkiem od biegów są te całe jarzma czy jakoś tak i one wchodzą w taką jakby tulejkę, tam jest luz. Stuki przenoszą się aż do skrzyni i dlatego wydaje się że to przegub. Miałem to samo walczyłem z tym miesiąc. Przy ruszaniu pukało identycznie jak przegub, więcej na zimnym niż na ciepłym. Przy zmianie biegów też pukało. Sprawdźcie to co napisałem a problem się rozwiaże.
prosto . podnosisz samochod, koła w powietrzu i niech kumpel wrzuca I i wsteczny na przemian. Przyłóż rękę do obudowy dyfra i poczujesz uderzenia. Jezeli wcześniej nie zobaczysz tego że połosie lataja raz w prawo , raz w lewo po ładnych kilka mm. A nie powinny wiecej niz poł milimetra ,,,Wiem co mowię - dzisiaj to zauważylem i to w regenerowanej skrzyni :/ Sorry że na TYM forum to powiem ale te hondy to jednak badziewie ,,,,Takie rzeczy sie w maluchu nie działy przy wiekszych przebiegach , a juz na pewno nie kosztowały taka kupę kasy :/