Zamieszczone przez Radzyn OK, ale to (Domani) wiadomo, protoplasta. Chodziło mi o to, czy coś z produkcji w Swindon trafiło do Japonii? Myślę że na taką skalę nie, a powiedziałbym nawet że przypadków kiedy jakiemuś Japończykowi zamarzyła się angielka nie było. Skąd to pytanie przy święcie? xD
Zasady na forum