Pokaż wyniki od 1 do 1 z 1

Wątek: Bagażnik na pilota w V gen HB (fotostory)

  1. #1
    Użytkownik Awatar J.J.
    Dołączył
    Sep 2009
    Imię
    Jacek
    Auto
    EG4 D15B2
    Skąd
    W-wa Mokotów
    Posty
    433

    Domyślnie Bagażnik na pilota w V gen HB (fotostory)

    Ponieważ udało mi się z powodzeniem zrobić w swoim jajku bagażnik na pilota, postanowiłem umieścić małe fotostory. Może ktoś będzie zainteresowany zrobieniem takiego bajeru u siebie.

    Na początek filmik jak to działa: http://www.youtube.com/watch?v=Tr5GH0HZEv0

    Co będzie nam potrzebne:

    - centralny zamek z wyjściem na drugi kanał, to jest podstawa.
    - siłownik do zamontowania w klapie. Ja kupiłem taki zestaw na allegro http://allegro.pl/item1053237993_sil...dzo_mocny.html



    - przekaźnik jak na zdjęciu (nie jestem pewien, ale chyba nie było go w zestawie z siłownikiem, za to w zestawie centralnego zamka były dwa).



    - dynks do zamocowania linki – czyli kawał blachy jak na zdjęciu. W otworek wsadzamy linkę, natomiast w wyżłobieniu umieszczamy cięgno, które linka ma pociągać (podobnie jak z przekaźnikiem w zestawie siłownika nie było tego elementu, natomiast od centralnego miałem dwa).



    - dwa przewody na tyle długie by pociągnąć impulsy z centralki (którą większość, jak nie wszyscy, ma w drzwiach kierowcy) do przekaźnika (który będzie się znajdował na tyle auta).
    - konektory żeńskie blok. J 6,3-2,5 przynajmniej 4 sztuki. Posłużą nam do podpięcia przewodów do przekaźnika.



    - wiertarka, wiadomo do czego, niestety nie pamiętam jakiego rozmiaru wiertła użyłem, ale każdy majster sobie poradzi
    - taśma izolacyjna do przewodów, szczypce, śrubokręt krzyżakowy, ewentualnie mocna taśma dwustronna
    - lutownica jeżeli ktoś woli bardziej profi robotę niż skręcanie przewodów

    Jak już mamy wszystko, co potrzebne, to jadziem z tym koksem

    Krok pierwszy to demontaż boczka burty. Nie będę tego opisywał, jak ktoś nie wie jak się to robi, to tu jest opis: http://www.fotoporadnik.cba.pl/wkladka_tylna.htm
    Następnie wybieramy miejsce, gdzie wciśniemy siłownik i robimy pod niego dwa otwory. Szczerze mówiąc kupiłem go trochę w ciemno i nie byłem do końca pewien czy on się w ogóle zmieści w burcie, ale okazało się, że bez problemu. W każdym razie ja wybrałem miejsce z lewej strony i tak zrobiłem otwory:



    Przykręcamy uchwyt siłownika, ja przełożyłem śruby odwrotnie, gwintem do góry, przez co łatwiej było wszystko skręcić i można było zrobić to mocniej.



    Kiedy uchwyt już mocno się trzyma, dokręcamy do niego siłownik dwiema śrubami najdłuższymi w zestawie. Trzeba zrobić to na tyle mocno, żeby siłownik nie mógł się przypadkiem wysunąć z uchwytu. Czyli innymi słowy równomiernie dokręcamy obie śruby do oporu.



    Siłownik już się trzyma burty, więc przechodzimy do podłączenia go z centralką. (Podpięcie linki siłownika zostawiamy na koniec, gdyż jest z tym trochę zabawy i lepiej jest jak siłownik już działa). Po pierwsze podpinamy dwa przewody idące od siłownika. Te dwa z zestawu (zielony i czarny) mają już z jednej strony konektory, więc bez problemu podpinamy je do siłownika. Czarny to oczywiście masa, więc z jednej strony wpinamy go do siłownika, z drugiej natomiast przykręcamy do masy na burcie, tak jak na fotce:



    Drugi przewód (zielony) trzeba przeciągnąć do środka bagażnika. Z jednej strony ma on konektor-wsuwkę, natomiast z drugiej taki okrągły jak do masy, co jest nam zupełnie niepotrzebne, więc tę końcówkę obcinamy, zresztą i tak przeszkadzałaby nam w przeciągnięciu przewodu do środka.
    Ok., więc przewód zielony podpinamy z jednej strony do siłownika, z drugiej przeciągamy do bagażnika. W tym celu zdejmujemy plastik ze ścianki wewnątrz bagażnika (tej, co jest pod burtą, gdy się ją zamknie), trzyma się tylko na zatrzaski, więc podważamy i odczepiamy, tylko z wyczuciem. Z dołu burty mamy dwa gumowe peszelki, to by była najlepsza opcja, żeby tamtędy puścić nasz przewód, ale niestety ani jednym ani drugim nie udało mi się go przepchnąć. Możecie kombinować, ale moim zdaniem jest w nich po prostu za ciasno. Ja w końcu puściłem go w sposób taki jak na fotkach:



    Teraz, jak już mamy zielony przewód w bagażniku dorabiamy na jego końcu konektor i wpinamy do styku na przekaźniku oznaczonego 87.
    Teraz trzeba pociągnąć z centralki przewód zasilania +12V (u mnie czerwony) oraz przewód kanału zewnętrznego (u mnie czarny, wiem trochę mylące, ale akurat nie miałem innego o takiej długości). O ile ten drugi idzie wyłącznie z centralki, to zasilanie możecie sobie pociągnąć z innego miejsca, wedle uznania. Ja stwierdziłem, że skoro i tak ciągnę przewód z centralki, a jest przy niej też +12V, to pociągnę stamtąd oba przewody. Nie robiłem tu fotek, ale dwa cienkie przewody puściłem z drzwi dorobionym przez siebie peszelkiem do słupka w dół, potem pod próg i progiem do tyłu, następnie pod tylnym boczkiem aż do bagażnika.
    Kiedy przeciągniemy już te dwa przewody na tył musimy je również podpiąć pod przekaźnik. Zostały nam trzy wolne styki. Dwa z nich odpowiadające za zasilanie należy zmostkować, więc puszczony przez nas przewód +12V rozdzielamy na dwa, a raczej do jego końca dołączamy dwa kolejne (krótkie, wiele nam tego nie potrzeba) i na ich końcach dołączamy konektory. Wsuwamy je w styki o oznaczeniach 86 i 30. Pozostał nam już tylko ostatni przewód któremu również dorabiamy konektor i złączamy z ostatnim stykiem o numerze 85. Tak wygląda u mnie przekaźnik:



    To by było na tyle jeśli chodzi o elektrykę. Pozostaje nam tylko zamocować gdzieś przekaźnik i poskładać całą tapicerkę z powrotem do kupy. Umieszczenie przekaźnika również pozostawiam Waszej wyobraźni, ja żeby nie wiercić niepotrzebnej dziury przykleiłem go *****iście mocną taśmą dwustronną pod tapicerką w bagażniku.

    Mamy już działający siłownik, czas dać mu coś do ciągnięcia
    Bierzemy ten dynks o którym pisałem we wstępie, ważne, żeby mieć do niego odpowiednie śrubki, tzn. śrubka dociskająca linkę musi być dłuższa od tych dwóch, które dociskają cięgno, chodzi tylko o to, żeby nic tam nie miało prawa się przesunąć.
    Anyway, bierzemy dynks i przez otwór przeciągamy linkę. Przymierzamy sobie do cięgna w którym miejscu na lince powinien ów dynks się znajdować i tam go mocno przykręcamy. Następnie bierzemy w łapę pilota od centralnego, włazimy do bagażnika i zamykamy się w nim
    Tak, dobrze przeczytaliście, żeby dobrze ustawić linkę na cięgnie, zamek musi być zamknięty, zatem włazimy do środka i zatrzaskujemy szybę. No i teraz jakiś czas trzeba poświęcić na odpowiednie ustawienie dynksa na cięgnie, metodą prób i błędów. Pamiętamy, że linka musi być naprężona, jednak nie można przegiąć, bo zamek będzie cały czas w pozycji otwartej. Naciągamy linkę, tak, żeby linka była naprężona, ale cięgno było jeszcze swobodne, dokręcamy mocno śrubę i próbujemy z pilota otworzyć bagażnik. Mi sama regulacja zajęła koło godziny, ale gdyby bagażnik na pilota w HB był czymś łatwym, już dawno każdy by to miał. Jeżeli ktoś nie jest na tyle cierpliwy, to może niech się za to nie bierze, ale zapewniam, że efekt jest bardzo zadowalający. Na koniec fotka jak u mnie jest umieszczony ów dynks z linką na cięgnie



    Ja jeszcze delikatnie przyciąłem kilka żeberek od wewnętrznej strony boczka burty, tak by linka nie miała prawa się o nie ocierać, nie wiem czy to było konieczne, ale zrobiłem to tak na wypadek i jest git
    Ostatnio edytowane przez J.J. ; 28-07-10 o 02:06

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •