Co można zrobić małym nakładem finansowym w silniku 1.5 vtec-e (d15z6) żeby lepiej śmigał? Co myślicie o lekkim kole pasowym ? proszę o sprawdzone patenty
Co można zrobić małym nakładem finansowym w silniku 1.5 vtec-e (d15z6) żeby lepiej śmigał? Co myślicie o lekkim kole pasowym ? proszę o sprawdzone patenty
Nie zgadniesz co napiszę...
OGARNIJ SIĘ!
Dziesiątki już tego było, bo ten silnik to nie filozofia. Były już tu robione 1.5, były 1.5 VTEC, były 1.6 i 1.6 VTEC (mniejszych nie licząc). Każdy odnotował pewne przyrosty (zależnie od modyfikacji).
A po zjebce parę szczegółów: ile to jest mały nakład finansowy? Czego oczekujesz od osiągów? Co jest największym priorytetem i dlaczego w czołówce jest oszczędność ?
Lekkie koło pasowe, jak już to ktoś na forum ujął, jest tym samym dla osiągów co odelżenie felg (czytaj - zmiana na lżejsze).
Sprawdzony patent który działa - układ wydechowy (kolektor do serii d, tłumiki przelotowe, ewentualnie powiększenie średnicy rur w wydechu) i dolotowy.
Sprawdzony patent który nie działa - magnetyzery, świecące spryskiwacze, czipy do NA itp.
Wersja najtańsza - wywal wszystkich pasażerów, zbędne przedmioty, koło zapasowe, w razie potrzeby fotele itp. (słowem odelżanie).
Dokladnie tak, pewnie wszystko juz bylo.
Lekkie kolo pasowe narazie mozesz sobie odpuscic. Lepiej zainwestuj w dolot, albo wydech. Jakie to tez juz bylo, mozesz kupic kolektor od jakiegos D16 i zrobic reszte przelotowa.
Mozna tez zmienic skrzynie bo ta z D15Z6 ma dlugie przelozenia. Generalnie o jakie przyrosty mocy Ci chodzi i jaki naklad?
Mała uwaga - nie sugeruj się canami i osiągami zestawów turbo z ebaya. Bo tam większość części w nim jest beznadziejna i prowadzi najwyżej do szybszego, a nieuchronnego wybuchu. Poza tym dolicz transport, montaż, strojenie i brakujące elementy. Nadal jak nic wychodzi 10tys.
co ten wątek robi na technicznym? Na tuning z nim
dobry zestaw dobrze zrobiony musi chodzic, wielu tak smiga, wiadomo ze kase to mozna wkladac w nieskonczonosc (turbonectics itp.), ale trzeba myslec rowniez, ja tam CRV 250bhp (z silniczka vtec 150bhp fabrycznego) gniotlem pol roku na tej drozszej instalce, do dzis nic w aucie sie nie dzieje, auto ma kolejnych 2 wlascicieli i kazdy VERY HAPPY bo wielka kabina rodzinna ma 7 sekund :lol: :lol:
taki maly OT: twoja fura byla w "czas tuningu" ?dobry zestaw dobrze zrobiony musi chodzic, wielu tak smiga, wiadomo ze kase to mozna wkladac w nieskonczonosc (turbonectics itp.), ale trzeba myslec rowniez, ja tam CRV 250bhp (z silniczka vtec 150bhp fabrycznego) gniotlem pol roku na tej drozszej instalce, do dzis nic w aucie sie nie dzieje, auto ma kolejnych 2 wlascicieli i kazdy VERY HAPPY bo wielka kabina rodzinna ma 7 sekund Laughing Laughing
czas tunningu polska gazeta?? ja nie mieszkam na terenie kraju, w angli vtec ludzie kochaja i swiruja strasznie :smile:
[ Dodano: Wto 25 Lip, 2006 ]
turbo charger do vtec to zadna nowosc, honda jest nie do zdarcia, tylko czasem dbac trzeba 8) pozdro zioomy
program taki, byla tam swego czasu crv uturbiona wlasnie. EOT