Tak jak w temacie, hania z 93 roku z jakże dostojnym silniczkiem, po przeprowadzonych najprostszych modyfikacjach, czyli zwężka, sitko, odblokowana przepustnica. Co byście mi poradzili drodzy klubowicze, jak sensownie zainwestować te ciężko zarobione pieniądze ? myślicie że mam iść dalej w modyfikacje obecnej jednostki, czy może warto sie pokusić na jakiegoś swapa ?