Vtam,

temat zupelnie inny niz wszystkie w tym dziale pisze go zeby obalic pewne mity -
jak to honda nie moze jezdzic na lpg a B-seria to juz w ogole profanacja. skoro typ ery czy tam porshaki cayany moga

od poczatku ...
pare lat temu mialem jajko eg4 z d15b2, bylem przeciwnikiem gazu dlugo, za dlugo ...
po 4 latach uzytkowania postanowilem zagazowac auto. byla do 2gen.lpg lovato ze zwezka i fakt byla to porazka.
auto strasznie sie zamulilo, na lpg i na benie odpychalo sie sporo slabiej, i odechcialo mi sie przy nim juz co kolwiek modzic, sluzylo mi juz tylko do taniego przemieszczania.
pojezdzilem nim jeszcze 3 lata i sie sprzedalo. temat zamkniety.

pozniej urodzil mi sie syn i postanowilem kupic wieksze auto. mial to byc sedan z b16, po roku szukania bez efektu, postanowilem kupic 5d rowniez z b seria,
ale rowniez ciezko to bylo znalezc (3lata temu) w dobrym stanie. wybor padl na aero i po obejrzeniu paru sztuk sie cos wybralo.
oczywiscie vti i wszystko tak jak chcialem zadowolenie ogromne. szukajac auta, wiedzialem ze pierwsze co bedzie gazowanko, oczywiscie sekwencja. wtedy jeszcze malo wiedzialem o lpg,
wiec poczytalem troche na necie i wybralem ze to bedzie stag300, reszte gratow dobral gazownik. oczywiscie byl to blad, nie obylo sie bez problemow ale to jzu mam za soba


pierwsza konfiguracja instalki (z zoltymi valtekami, ktore zajechalem juz po 13tys.km, na gwarancji wymienili mi na nowe-takie same lol) wyniosla mnie 2700pln (w 2007r.). niestety.... tanio to zazwyczaj = zle !
2 lata przez okres gwarancji, gazownicy palowali sie z moim autem (regulacje etc.) bez wiekszych, lepszych rezultatow.
nie potrafili ogarnac tematu, ale po namysle w sumie nie ma sie co im dziwic, na sprzecie jaki mi zainstalowali po prostu bylo to niewykonalne. drut team i tyle !!!
po gwarancji wzialem sprawy w swoje rece, kupilem i wymienilem co trzeba i jest gitara. ogolnie instalka mnie wyniosla jakies 3400pln
+ laptop

pacjent:
Honda Civic Aerodeck 1.8Vti
silnik: B18C4
obecna konfiguracja (po wlasnym upgradzie) systemu doladowania LPG:
komp lpg Stag300, listwa wtryskiwaczy Matrix HD544, reduktor KME Gold (do 350km), dysze 2.5mm, miedz 6mm, duzy filtr fazy lotnej czaja FL02 (rozwiercone krocce),
cisnienie na reduktorze 1.15-1.2bara, butla w kolo 47l, sonda lambda podlaczona.



zaopatrzylem sie w laptopa, kabel do staga, poczytalem madre fora i sam temat lpg i b-serii ogarnolem.
auto jezdzi prawie jak na benie. ladnie ciagnie do odciecia (ustawilem sobie odciecie lpg na 8300obr.), vtek zalacza sie normalnie.

screeny programu Stag300
wolne obroty, pokrycie czasow wtrysku Pb i Lpg:


max but 8100rpm


objasnienie oscylogramow:


spalanie:
przy moim stylu jazdy wyglada mniej wiecej tak:
miasto 100% na benie 10l, na lpg 11-12l.
trasa drogami lokalnymi: 80-120km/h kolo 9.5-10l lpg
trasa autostrada, non stop 150-170km/h (tuz przed vitkiem, utrzymywane kolo 5500obr.) spalanie kolo 12-13l lpg, bardzo delikatne obchodzenie sie z pedalem gazu.

obecnie na instalce zrobilem kolo 30tys.km i jest ok. dodam, ze moj kolega kupil swoje vti 5d juz z gazem, ma przejechane na lpg ponad 150tys. (w B-serii !) i nic sie zlego nie dzieje.
fakt, ze instalka dobra - prins za kolo 5000pln, ktore to i tak sie zwrocilo z nawiazka a teraz tylko zarabia na siebie nie spalajac beny, zawsze to miesiecznie zostaje w portwelu.
jezdzi tanio, w normalnym uzytkowaniu nie ma roznicy czy jedzie na lpg czy benie. pewnie na gorze obcielo pare km ale jest to praktycznie nieodczuwalne.
kreci sie ladnie, bogato na sondzie do odciecia, jest bez szkody dla silnika. jesli chce czasem miec pewnosc 100% pelnej mocy zawsze mam pod reka przelacznik Pb/Lpg.

jesli ktos ma jakies watpliwosci, pytania odnosnie regulacji staga, doboru gratow to chetnie podpowiem.


pozdrawiam

ps. vti+podtlenek LPG ? da rade