Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Wątek: Zrób to sam - spis treści w FAQ

  1. #1
    Użytkownik Awatar genior
    Dołączył
    Mar 2008
    Imię
    Grzesiek
    Auto
    ES7 D16V1
    Skąd
    Krosno
    Posty
    1,210

    Domyślnie

    Dzisiaj zakładałem uniwersalny siłownik z allegro 16 zeta z przesyłką
    i przy okazji popełniłem manuala, może się przyda komuś kto by chciał zrobić sam a nie wie jak się za to zabrać
    opis jest do hatchback'a 5D - przednie drzwi pasażera

    Na początek siłownik-slave czyli wykonawczy-2przewody
    (ten do drzwi kierowcy-master czyli sterujący ma 4 przewody):


    1. ściągamy to coś - kilka zatrzasków
    BTW u mnie dobrze się spisywał nożyk owinięty taśmą malarską żeby nie porysować plastików


    2. ściągamy plastik-osłonę lusterka (jeden zatrzask i 2 haczyki) oraz kolejny już duży plastik - trochę więcej zatrzasków - sugeruję zacząć ściąganie od strony pokazanej na zdjęciu, od drugiej szczerze NIE POLECAM!


    3. odkręcamy wszystkie widoczne śruby (7 lub 8szt)


    4. odpinamy kostkę i ściągamy sterownik szyby - chyba na dwóch haczykach


    5. podważamy od góry zaślepkę za klamką i odkręcamy dwie śrubki, następnie odpinamy drut od klamki, pamiętajcie też o tej śrubie zaznaczonej na czerwono żeby potem nie rzucać mięsem!


    teraz już można ściągać największą część - cały bok - zatrzaski u dołu i po bokach, a później lekko do góry, odklejamy folię i montujemy siłownik
    u mnie po wszystkim wyglądało to tak: (myślę że to najlepsze miejsce do zamocowania w tych drzwiach)


    wszystkie elementy do montażu miałem w zestawie z siłownikiem, wyprofilowałem odpowiednio drut i połączyłem go ze starym:


    kostkę do podłączenia siłownika wypinamy ze starego, wkładamy rękę za blachę i szukamy DOLNEJ! kostki w którą się trzeba wpiąć, dla pewności kolory przewodów do niej dochodzące to żółty i żółto-czarny, to białe między siłownikiem i blachą to moja inwencja w kwestii wygłuszenia - nie lubię jak mi coś stuka


    oczywiście bez przeszkód się nie obeszło i musiałem stuningować ten nie wiadomo komu potrzebnystyropian bo siłownik ciut wystawał chociaż nie przymierzałem bo może by wlazł na chama


    składamy w odwrotnej kolejności, a ja mogę jeszcze tylko dodać że siłownik jest na oko dużo mocniejszy niż fabryczne i bardzo małym kosztem można sobie zreperować samemu

    Pozdrawiam

    UPDATE !! 2012r

    Padł kolejny siłownik i tym razem się zawziąłem i postanowiłem dojść do sedna sprawy.
    Okazuje się że przyczyną awarii siłownika jest silniczek, a konkretnie jeden z jego elementów; termistor.
    Jest to taki bezpiecznik termiczny, który z czasem traci swoje właściwości i osłabia działanie silniczka.
    Poniżej opiszę, jak się zabrać do naprawy tego ustrojstwa

    Po rozebraniu tapicerki drzwi, ściągamy plastik trzymający cięgna



    Następnie odkręcamy śrubę mocującą szynę szyby i odsuwamy szynę, na tyle żeby mieć lepszy dostęp




    zdjęcia akurat pokazują drzwi tylne ale w przednich jest bardzo podobnie, tyle że w innym miejscu są te śruby (znajdziecie bez problemu)
    Mamy już dostęp do siłownika - odkręcamy śrubkę nr 1 i sciągamy kolejny plastik, a następnie śrube 2 i 3 i wyciągamy siłownik



    Cały mechanizm jest klejony, ale da się go rozebrać; wciskamy cienki płaski śrubokręt w miejsce spojenia i delikatnie uderzamy młotkiem, do momentu rozklejenia mechanizmu



    Wyciągamy sam silniczek! nie polecam wyciągać ślimaka bo ciężko go później założyć



    Wyciągamy złącza



    Rozchylamy jakimś szpikulcem dwie blaszki z boku silniczka i ściągamy plastikową pokrywę



    Komutator i pokrywa będą mocno zabrudzone, przemywamy benzyną lub spirytusem i suszymy, tu już wyczyszczone



    To jest termistor, który wysiadł, a poniżej jego zastępstwo w postaci złożonej folii aluminiowej. Można go też zastąpić blaszką o takiej samej grubości (sprawdzone w drugim siłowniku i też działa)




    Składamy całość, ja po złożeniu uszczelniłem bardzo cieniutką warstwą silikonu do uszczelek silnika i dodatkowo skręciłem małymi śrubkami (rozmiar 2,5-3). Miejsce przewiercenia celowo zaznaczyłem bo nie ma zbyt wielu opcji do założenia dodatkowej śrubki i jeśli chce ktoś to skręcać to TYLKO I WYŁĄCZNIE w tych pokazanych miejscach, bo gdzie indziej można uszkodzić albo zablokować mechanizm..



    Składamy wszystko i cieszymy się działąjącym siłownikiem. Teoretycznie zamiast tego termistora powinno się dać jakiś inny bezpiecznik, ale z moich źródeł wynika że cały sprzęt ma się świetnie bez tego
    Ostatnio edytowane przez Leeo ; 09-10-12 o 21:20

  2. #2
    Użytkownik Awatar Bartosz1987
    Dołączył
    May 2009
    Imię
    Bartosz
    Auto
    Honda Civic VII
    Skąd
    Zach - Pom
    Posty
    129

    Domyślnie Zrób to sam - spis treści w FAQ

    Z jacji tego, że mój kokpit nie był w najlepszym stanie jak kupiłem Hankę od jakiegoś czasu myślałem o zmianie panelu górnego jak i dolnego bo troszkę szpecił mi wnętrze auta, dziury po wkrętach rysy etc. Dobrym wyjściem było tutaj obklejenie kokpitu folią termokurczliwą. Poszukałem, znalazłem no i zrobiłem

    Potrzebujemy:
    - folie ja na serwisie internetowym kupiłem arkusz 50cm x 60 cm, powinien też starczyć troszkę mniejszy ale zawsze lepiej mieć troszkę za dużo niż potem mieć przecięcie foli na środku panelu ^_^
    - skalpelki, na tym lepiej tez nie oszczędzać nożyki do tapet się chowają, potrzebujemy naprawdę ostrych nożyków, żeby wszystko ładnie i równo wyciąć ( ja swoje kupiłem w przecenie w hipermarkecie za 6 zł )
    - trochę wolnego czasu, mi wszystko zajęło na spokojnie około 4 - 5 h

    Zaczynamy od rozebrania całej deski na części pierwsze.



    Kokpit myjemy, osuszamy ja dodatkowo z racji tego, że i tak miałem zniszczony i wiedziałem ,że ta folia zostanie na zawsze przejechałem całość papierem ściernym i dziurki pozatykałem



    Przykładamy całość do folii i odcinamy kawałki potrzebnej wielkości.



    Zrywamy papier ochronny sprawdzamy czy powierzchnia panelu jest czysta i naklejamy, warto zwrócić też uwagę w przypadku carbonu, żeby paski układały się pod tym samym kątem w górnym i dolnym panelu moim zdaniem tak wygląda lepiej. Po naklejeniu foli dla zwiększenia plastyczności folii traktujemy ją ciepłym powietrzem z suszarki wtedy bez problemu powinniśmy wszędzie ją dopasować. Warto też zainwestować w rękawiczki z materiału ja ich nie miałem i trochę łapy poparzyłem



    Wycinając otwory najpierw robimy krzyżyk, ładnie podklejamy boki a następnie przycinamy folie tak żeby po zagięciu nie wystawała za bardzo do wnętrza im mniej tym lepiej nam to złapie. Ja miałem problemy jak zostawiałem większy skrawek bo co chwile się odklejał bo klej nie chciał go złapać.





    Mniej więcej powinno wyjść tak.



    Przy nawiewach trzeba powycinać bardzo blisko, żeby folia nie wchodziła w miejsce gdzie przekreca się nawiew ponieważ może ona haczyć nam przy dalszej eksploatacji i przez to odrywać się




    Całość po zamontowaniu



    Kosztorys:

    - Folia 60 zł
    - Nożyki 6 zł
    - Piwko 3 zł

    Czyli za 66 zł jak ktoś nie lubi piwka mamy odnowiony w łatwy sposób kokpit.

    Pozdrawiam

  3. #3
    Użytkownik Awatar cart
    Dołączył
    Oct 2006
    Imię
    Artur
    Auto
    SG5 + EG6
    Skąd
    Warszawa
    Posty
    2,905

    Domyślnie Zrób to sam.



    Będzie nam potrzebne:
    --> 9 żarówek 12V 1,2W
    --> niewielki wkrętak krzyżykowy
    Czas: 10-15 minut

    Narzędzia pracy:



    1. "Wyrywamy" plastikową zaślepkę. Najlepiej oburącz chwycić i wyciągnąć najpierw dolną część zaślepki a następnie górną część.




    2. Po wyciągnięciu zaślepki należy odkręcić 3 śrubki.




    3. Następnie wyciągnamy zegary, można w tym celu odpiąć kable ale nie trzeba.




    4. Zabieramy się do wyjmowania żarówek. Oprawki należy przekręcić delikatnie (chyba) w lewo o jakieś 45 stopni, wyjąć z oprawki starą i włożyć nową żarówkę i na koniec włożyć oprawkę na swoje miejsce. Nowe żarówki przekładamy przez papierek lub chusteczkę.




    5. Po wymianie wszystkich żarówek, "składamy" zegary wykonując wszystkie czynności w kolejności 3 2 1



    PS. Dla wygody radzę opuścić kierownicę jak najniżej.

    Miłej zabawy

  4. #4
    Moderator Awatar Leeo
    Dołączył
    Apr 2005
    Imię
    Piotrek
    Auto
    5er/3er/MX5/EK4
    Skąd
    NMR/BI/BAU
    Posty
    8,784

    Domyślnie

    Przepaliły mi się 2 żarówki:
    - po lewej od podświetlenia przycisków zamknięty obieg-klima-podgrzewanie szyby
    - po prawej od podświetlenia pokręteł

    Na początku kupiłem zamienniki.. Wyglądają tak:

    ale włożenie ich w oryginalne plastiki wiązało się z odginaniem drucików i nie byłem pewny, czy potem żarówka będzie świeciła, więc pojechałem do ASO i kupiłem OEM. Koszt za dwie 25zł.

    W rozbieraniu deski pomocne będą te 2 filmiki:
    http://www.youtube.com/watch?gl=PL&h...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?gl=PL&h...eature=channel
    Wiem, że to do amerykańca, ale mało się różni proces wymiany. Od siebie dodam, że wymiana żarówki od przycisków od podświetlenia klimy jest prosta, bo odwracamy konsole tyłem i mamy od razu możliwość wykręcenia żarówki, natomiast żarówka od nawiewów wymaga najpierw zdjęcia pokręteł regulacji nawiewów(są nasadzone, śmiało można pociągnąć do siebie), a następnie trzeba odkręcić 3 śrubki z tyłu konsoli wykręcając panel od regulacji nawiewów(pokazany jest on na filmie jako element utrudniający wykręcenie fabrycznego radia)
    U mnie po demontaży podłokietnika, mieszka i jego osłony wyglądało to tak - pewnie w europejczyku będzie podobnie

    A po odkręceniu dwóch śrubek, które ukazane są na filmiku i podważeniu konsola ładnie się wyciąga
    Ostatnio edytowane przez cart ; 18-11-09 o 21:23

  5. #5
    Użytkownik Awatar genior
    Dołączył
    Mar 2008
    Imię
    Grzesiek
    Auto
    ES7 D16V1
    Skąd
    Krosno
    Posty
    1,210

    Domyślnie Zrób to sam - spis treści w FAQ

    Nadeszły ciepłe dni dopłynęły halogeny z ebay'a więc wziąłem się do roboty
    Na początek polecam ściągnąć oryginalnego manuala hondy do montażu ORYGINALNYCH fogów
    mój montaż sie całkowicie różni w kwestii podłączenia, ale na pewno przydatna rzecz:

    http://www.sendspace.pl/file/04f3923a4bc9a0e9214ddc8

    Zacznę od tego co mamy w zestawie i co się z czym je:
    mamy dwie wiązki,
    wiązka przycisku i świateł każda z nich ma swoje zasilanie i mase i łaczy się je przedłużaczem
    1.
    początkowo wydawało mi się że zasilę układ ze skrzynki bezpieczników ale życie zweryfikowało ten plan, ale o tym później

    2.

    3.


    Bierzemy się do roboty i zdejmujemy zderzak:
    Na górze 4 spinki w zaznaczonych miejscach, na dole 6 spinek 2 wkręty i jeszcze dodatkowe 2 mocujące zderzak w miejscu łączenia z nadkolem, ładnie rozrysowane w podanym wyżej manualu

    po odpięciu spinek i odkręceniu wkrętów zdejmujemy zderzak w kierunku do przodu auta
    ukazuje nam się zaślepka na halogeny, w 3 miejscach grubsze mocowanie, a na obwodzie cieniutki plastik, wyłamuje się pod palcem, wycinamy otwory

    w pokazanym miejscu jest kilka wyrostków które wskazują dokładne miejsce przewiercenia dziury, wiertło maks rozmiar 8, mi dobrze poszło jak najpierw przebiłem plastik szpikulcem, łatwiej było wiercić

    wkładamy lampy odkładamy zderzak na bok i otwieramy piwo bo teraz trzeba się bardziej przyłożyć

    Zdejmujemy obydwa nadkola, przyczepione są tylko spinkami zdaje sie 7 lub 8 sztuk, chyba że ktoś ma chlapacze to też trzeba zdjąć
    po stronie kierowcy tędy za spryskiwaczem puszczamy wtyczkę lampy lewej - tą bliżej przekaźnika
    resztę wiązki mocujemy opaskami przy pasie przednim, przeciągamy na drugą stronę w pobliże aku i na razie zostawiamy

    a tędy, trochę wyżej przewód z przekaźnikiem i bezpiecznikiem
    sprawa wygląda w ten sposób, że właściwie jeśli nam się nie chce dużo grzebać to można przekaźnik z bezpiecznikiem umocować po prostu gdzieś w komorze silnika, bo od niego odchodzi tylko przewód głównego zasilania, który możemy przypiąć do aku i nie ma potrzeby ciągnąć do środka ale ja chciałem mieć wewnątrz wiec tak to zrobiłem

    mocujemy przwód przy lince która biegnie po nadkolu

    odpinamy wtyczkę od lampki kierunkowskazu, będzie luźniej, odpinamy ją również od środka w tym miejscu, po lewej stronie pod kierownicą

    następnie rozbebeszyłem przekaźnik, żeby łatwiej operować kablami oczywiście wcześniej trzeba zapisać który kabel skąd wyjęliśmy i przeciągamy przewody tą dziurką a następnie przez tą wyjętą gumę, dobrze jest przesmarować przewody silikonem w sprayu np, lepiej idzie

    i teraz jest kilka możliwości,
    podpinamy spowrotem przekaźnik i umiejscawiamy go gdzie nam pasuje
    a przewód zasilania głównego możemy podpiąć do skrzynki bezpieczników, w zaznaczonym miejscu jest prąd na stałe więc praktycznie to samo jak byśmy się podpieli do aku, więc można śmiało tak podpinać

    ja natomiast zrobiłem trochę inaczej, bo wróciłem z tym kablem zasilającym z powrotem tą samą drogą przez gumę prosto do aku, dlaczego tak zrobiłem - bo początkowo chciałem w tym miejscu wpiąć już wtyczkę zasilającą przycisku a innego miejsca z prądem nie chciało mi się szukać, ale mogłem tak zrobić,
    bo później okazało się że zasilanie przycisku trzeba wziąć z innego miejsca, ale o tym później
    jak już wróciłem kablem zasilającym do aku to przyszedł czas na drugą stronę
    przeciągamy wtyczkę lampy prawej, uziemienie i przewód łączący z wiązką przycisku przez wycięcie w karoserii za akumulatorem, nie mam tego zdjęcia ale jest ładnie pokazane na manualu,
    następnie uziemiamy wiązke w tym miejscu

    a czerwony przewód łączący mocujemy ponad nadkolem i po zdjęciu gumy przeciągamy tędy do wnętrza auta

    sciagamy plastik z nadproża i spod schowka (wszystko na wcisk) i tędy powinien nam kabel wejść

    zdejmujemy schowek i spinamy kabel z łącznikiem bo w tym miejscu nam braknie (widać po prawej stronie miejsce łączenia) i przeciągamy go na drugą stronę auta w pobliże skrzynki bezpieczników gdzie łączymy z czerwonym przewodem od wiązki przycisku

    podłączamy masę wiązki przycisku, najlepiej do rury wzmacniającej do już innych uziemionych rzeczy, zaznaczone miejsce:

    i ostatnia właściwie rzecz - podłączamy zasilanie przycisku na obrazku jako brązowa wtyczka
    i teraz wyjaśnie dlaczego nie podpiąłem jej w skrzynkę bezpieczników
    otóż sam przycisk ma 2 diody, jedną od podświetlenia sygnatury foga a drugą sygnalizującą że światła są załączone i w momoencie gdybym podpiął pod prąd stały tą wtyczkę dioda sygnaturki swieciłaby cały czas, nawet gdy auto jest wyłączone, a nie o to chodzi
    więc znalazłem ciekawsze miejsce
    za przyciskiem sterowania szybami znalazłem luźną wtyczkę praktycznie identyczną jak ta która idzie z naszej wiązki do przycisku tylko że 6-pinową, a nasza jest 5-pinowa, podejrzewam że to wtyczka do podłączenia oryginalnych fogów, więc sprawdziłem gdzie ma zasilanie i okazało się że drugi od prawej (czerwono-czarny) przewód ma zasilanie przy włączeniu świateł
    wiec rozciąłem ten przewód rozłożyłem wtyczkę od wiązki przycisku i połączyłem
    w ten sposób otrzymałem zasilanie przycisku, a podświetla się i działa cały układ dopiero po włączeniu postojówek lub świateł mijania

    może wygląda na trochę zamotane ale myśle że każdy powinien sobie poradzić, byleby dobrze wszystko popodpinał
    pomocny bedzie podany na wstepie manual, bo jest ładnie rozrysowane któredy puszczac i gdzie poprzypinac wiazki
    a najwazniejsza uwaga z manuala to taka, żeby nie przypinać wtyczki lewego foga do przewodu z modułem srs aby go nie uszkodzić
    kilka godzin roboty tempem opieprzająco-popijającym
    a na koniec efekty:

    środek (jak mi sie zechce to jeszcze przelutuje te diody na zielone bo mi sie nie komponuje )



    i na zewnatrz


  6. #6
    Użytkownik Awatar LemonR
    Dołączył
    Oct 2005
    Imię
    Robert
    Auto
    Avensis T27 2ZR, J
    Skąd
    Bydgoszcz
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LemonR Zobacz posta
    Zbieżności nie trzeba ustawiać przy wymianie samych amorów.
    Ten to bzdury pisze oczywiście, że TRZEBA ustawić zbieżność.
    Sorry za zamieszanie ale to jest tak:
    Tam gdzie drążek kierowniczy przymocowany jest do zwrotnicy to wyjęcie amora nie powoduje żadnych zmian ale gdy drążek przykręcony jest bezpośrednio do amora (7gen) to bardzo prawdopodobne jest że zbieżność się rozjedzie.

    Jestem już po wymianie amorków i przy okazji zrobiłem małe fotostory. Może się komuś przyda.

    Wymiana amortyzatorów przednich w Hondzie 7gen, w sedanie 2002r ale w pozostałych budach będzie podobnie albo i tak samo biorąc pod uwagę, że amortyzatory są te same do EP, EU, EM za wyjątkiem sporta i chyba CTDI

    Przydatne narzędzia:
    Oprócz standardowych narzędzi przydatny będzie ściągacz do sworzni i ściskacz do sprężyn.


    1.Zabezpieczamy samochód przed przemieszczeniem i zdejmujemy koło.
    2.W pierwszej kolejności odłączamy drążek kierowniczy

    w tym celu należy wyjąć zawleczkę, odkręcić nakrętkę i za pomocą ściągacza wycisnąć sworzeń.

    3.Odkręcamy dwie śruby jedną mocująca uchwyt przewodu hamulcowego i drugą mocująca uchwyt przewodu czujnika ABS.

    4.Następnie odkręcamy dwie śruby dolnego mocowania rys4. Po tej czynności zwrotnica da się już wysunąć z uchwytu amortyzatora.

    5.W górnym mocowaniu amortyzatora popuszczamy nakrętkę „A” (ale tylko do tego stopnia aby puściła trochę co ułatwi późniejsze jej odkręcenie).

    6.Odkręcamy nakrętki „B” i wyciągamy całą kolumnę. Należy zwrócić uwagę aby dolną częścią amortyzatora nie uszkodzić osłony przegubu.
    7.Po wyjęciu kolumny za pomocą ściskaczy ściskamy sprężynę a następnie odkręcamy nakrętkę „A”. Trzpień amortyzatora przed obróceniem zabezpieczamy kluczem imbusowym.

    8.Po odkręceniu nakrętki trzpienia można wyjąc amortyzator. Należy uważać na łożysko górnego mocowania.

    Nie trzeba zdejmować górnego łoża „C”, wystarczy ręką pokręcić i sprawdzić czy obraca się gładko i bez oporów. A jeśli już komuś wylecą kulki (tak jak mi) to należy całość dokładnie wyczyścić i nałożyć nowego smaru. Górne mocowanie "D" wystarczy wyczyścić i sprawdzić czy nie ma pęknięć itp.
    9.Na nowy amortyzator nakładamy odbój i montujemy w sprężynę. Dolny kielich amortyzatora jest tak ukształtowany, że wyraźnie widać w którym miejscu ma się znajdować końcówka sprężyny. Po skręceniu górnego mocowania całą kolumnę wkładamy i przykręcamy wszystko w odwrotnej kolejności. Górne mocowanie ma taki rozstaw śrub, że nie da się go zamontować źle.
    10.Pamiętamy o dokręceniu przewodów hamulcowego i czujnika ABS. Radzę też zaopatrzyć się w nowe zawleczki do zabezpieczenia nakrętki końcówki drążka kierowniczego. Stare na pewną będą zardzewiałe i mogą się złamać przy odginaniu.

    Podsumowanie.
    Odboje amortyzatorów założyłem nowe chociaż stare były w bardzo dobrym stanie. Nie są tanie więc można tu trochę zaoszczędzić ale ciężko je ocenić bez demontażu.
    Konieczna jest regulacja zbieżności kół.

    Zamontowałem Kayaby excel-g numery i ich zamienniki:
    prawy: Kayaba 331008
    Alko 3260DG
    Bilstein VE3B530, VE3B532
    Delphi KG9150
    Kager 810545
    Kamoka 20331743
    Monroe 16471
    QH 178463
    Sachs 312729
    Magnum Technology AG4030MT
    Honda oryginał (cokolwiek to znaczy) 51606-S5A-G07
    lewy: Kayaba 331009
    Alko 3260IG
    Bilstein VE3B5290, VE3B531
    Delphi KG9150
    Kager 810544
    Kamoka 20331744
    Monroe 16472
    QH 178464
    Sachs 312730
    Magnum Technology AG4031MT
    Honda oryginał 51605-S5A-G07

    Powodzenia.

  7. #7
    Użytkownik
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    19

    Domyślnie Naprawa siłownika centralnego zamka

    Witam. Padł mi siłownik centralnego zamka i zamierzalem go zastapic uniwerslanym z allegro, gdyz jak wiadomo oryginal kosztuje okolo 400PLN. Jednak postanowilem zobaczyc co tam w nim sie w srodku znajduje i co powoduje, ze przestal on dzialac. Na pierwszy rzut oka wydaje sie on nierozbieralny, sprawia wrazenie jednej formy. Jednak po wlozeniu go w imadlo i uzyciu duzego noza oraz mloteczka mozna go bez problemu rozpolowic nie uszkadzajac obudowy. Po otworzeniu widzimy silniczek oraz kolo zebate, ktore otwieraja i zamykaja nasz zamek w dzrzwiach



    Bez probelmu mozemy wyjac silniczek, gdyz nie jest on w zaden sposob przymocowany. Nalezy tylko uwazac aby nie wyjac lub nie wyskoczylo nam kolo zebate, gdyz pod nim znajduje sie sprezynka, ktora pozniej jest problem zamatawac. Gdy juz mamy silniczek w naszych dloniach, prostujemy wkretakiem blaszki, ktore trzymaja jego obudowe i po sciagnieciu jej widzimy co sprawia ze nasz "silownik" nie dziala Na szczotkach, oraz walku zalega stary zjelczaly smar lub cokolowiek to jest. Nalezy je dokladnie wyczyscic Zakladamy obudowe na silniczek, zaginamy blaszki, wkladamy go na miejsce. Mozna przesmarowac slimaka i zebatke, ja uzylem do tego wazeliny technicznej. Uzywajac jakiegos dobrego kleju, sklejamy obudowe i cieszymy sie nowym oryginalnym silownikiem przy praktycznie zerowych kosztach Oczywiscie przed sklejeniem zaleca sie sprawdzenie poprawnosci dzialania przez podanie napiecia 12V.

    Ponizej zamieszczam jeszcze pomocny filmik jak latwo zdemontowac silownik z drzwi:

    http://www.youtube.com/watch?v=heRnJWXixdk

    Mam nadzieje ze komus przyda sie ten opis. Pozdrawiam

  8. #8
    Użytkownik Awatar LemonR
    Dołączył
    Oct 2005
    Imię
    Robert
    Auto
    Avensis T27 2ZR, J
    Skąd
    Bydgoszcz
    Posty
    1,057

    Domyślnie Regulacja zaworów D16V1 opis

    Jak wiadomo w/g zaleceń producenta zawory należy sprawdzać co 40 tyś km.
    Jeżeli mamy instalację gazową zaleca się skrócenie tego okresu o połowę (czy słusznie nie wiem).
    Sprawdzenie luzu jest bardzo proste ale wymaga rozbebeszenia pokrywy zaworów co niektórych może przerażać. Koszt regulacji to od 50 zł u „pana Kazia” do nawet 200zł w ASO.
    Cena nie powala ale jeżeli ktoś lubi i ma chęć „podłubać” to czemu nie, mamy wówczas pewność, że czynność ta została zrobiona dobrze i parę złotych w kieszeni.
    Co potrzebujemy:
    szczelinomierz
    silikon samochodowy
    uszczelkę pokrywy zaworów – nie trzeba jej wymieniać za każdym razem ale trzeba ją kupić w razie gdyby stara się uszkodziła przy demontażu. Koszt uszczelki na „Alledrogo” 18zł+przesyłka.
    podstawowe klucze

    Opis z manuala można znaleźć TU:

    Ja postaram się zrobić to bardziej szczegółowo.

    Regulacji dokonujemy na silniku zimnym czyli takim którego temperatura jest poniżej 38 stopni !

    W pierwszej kolejności odłączamy akumulator.
    Następnie zabieramy się za demontaż pokrywy zaworów.

    W tym celu zdejmujemy plastikową osłonę z napisem poprzez przekręcenie dwóch plastikowych kołków o 90 stopni, następnie odkręcamy dwie śruby mocujące plastikowy uchwyt trzymający przewody.


    Z lewej strony odłączamy zawór EGR (duża wtyczka) i czujnik temperatury płynu chłodzącego (mała wtyczka).


    Następnie odkręcamy, odłączamy i wyciągamy cewki zapłonowe. Świece proponuje również wykręcić (ale nie wyjmować aby nic nie wpadło do środka) co pozwoli łatwiej obracać kołem (brak kompresji).


    Dalej odkręcamy dwie śruby mocujące uchwyty linki gazu.


    Trzeba jeszcze odkręcić przewód od alternatora (nakrętka M8 pod gumowym kapselkiem – jest na nim 12V a dojście trudne, dlatego trzeba odłączyć akumulator) i wypiąć zieloną kostkę.


    Po tej czynności możemy całą tą plastikową listwę z przewodami zdjąć i odchylić na bok. Wyjmujemy bagnet kontroli poziomu oleju i ściągamy pokrywę zaworów.

    Kolejną czynnością jest zdjęcie plastikowej górnej pokrywy paska rozrządu (C). Jest ona przykręcona na 3 śruby z czego dwie odkręca się łatwo a trzecia znajduje się pod gumową przelotką z przewodami do czujnika TDC( czujnik położenia wału).
    Nie ma jak tam zrobić zdjęcia ale w pierwszej kolejności należy śrubokrętem wyciągnąć gumową przelotkę (A) i odłączyć złącze czujnika (B) (da się wsadzić dwa palce) po czym można już odkręcić śrubę i zdjąć osłonę.


    To tyle z rozbierania, przystępujemy do sprawdzenia luzu.
    Koło pasowe ustawiamy w/g rysunku (tylko jedno z ramion ma napis UP).

    Po bokach są widoczne znaczniki, które trzeba ustawić z płaszczyzną bloku silnika. Dodam tylko, że trochę w lewo lub w prawo nie robi różnicy.


    Kołem można obracać za pomocą widocznej śruby na klucz 12 zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara.

    W tym ustawieniu koła sprawdzamy zawory cylindra 1
    ZAWORY SSĄCE (INTAKE) 0.18 - 0.22 mm

    ZAWORY WYDECHOWE (EXHAUST) 0.23 - 0.27 mm


    Jeżeli jest za ciasno to odkręcamy nakrętkę i śrubokrętem ustawiamy luz, przy dokręcaniu nakrętki należy śrubokrętem trzymać śrubę regulacyjną aby się nie przestawiła.


    Następnie obracamy koło (w prawo) o 270 stopni (znacznik UP z lewej strony) i dokonujemy analogicznego sprawdzenia na cylindrze trzecim.


    Następnie obracamy koło (w prawo) o 270 stopni (znacznik UP na dole, po bokach markery) i dokonujemy analogicznego sprawdzenia na cylindrze czwartym.



    Następnie obracamy koło (w prawo) o 270 stopni (znacznik UP z prawej strony) i dokonujemy analogicznego sprawdzenia na cylindrze drugim.

    Po wyregulowaniu wszystkich cylindrów radzę dokonać powtórnego sprawdzenia aby mieć pewność, że nic się nie przestawiło przy dociąganiu nakrętek.

    Przystępujemy do składania.
    Dokręcamy świece (najlepiej nowe).
    Zakładamy pokrywę paska rozrządu, wkręcamy trzy śruby i podpinamy czujnik TDC.

    Przed założeniem pokrywy zaworów miejsce przylegania uszczelki należy dobrze oczyścić a w czterech narożnikach nanieść niewielką ilość silikonu.



    Po około 10 minutach możemy założyć i dokręcić pokrywę i zamontować pozostałe elementy w odwrotnej kolejności jak przy demontażu. Pamiętajmy o podłączeniu alternatora i czujników.

    regulacja zaworów w D17XX wygląda identycznie
    powodzenia
    Ostatnio edytowane przez LemonR ; 04-09-10 o 22:38

  9. #9
    Użytkownik
    Dołączył
    Mar 2009
    Skąd
    Nisko
    Posty
    186

    Domyślnie

    tak dla pewności do regulacji używamy szczelinomierzy do zaworów ssących 0,20 wydechowych 0,25 ??,wypadało by tak po środku

  10. #10
    Użytkownik Awatar LemonR
    Dołączył
    Oct 2005
    Imię
    Robert
    Auto
    Avensis T27 2ZR, J
    Skąd
    Bydgoszcz
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    Chodzi o to na jakim ustawiać? Ja ustawiam, że 0,20 wchodzi a 0,22 już nie (na ssących) i 0,25 wchodzi a 0,27 już nie (na wydechowych). Wraz ze zużyciem zawory robią się bardziej ciasne więc raczej trzeba się trzymać górnych wartości(moim zdaniem).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •