zakładam nowy temat ponieważ nie ma odopowiednika na forum, po za tym jak do podobnego tematu się podczepiłem(2-krotnie) to nikt nie odpowiedzial....
witam.
Posiadam honde z silnikiem 1.3 16v. Ma czasem problemy z zapaleniem....tzn na początku to od dotknięcia zapalala, a teraz trzeba pokręcic rozrusznikiem jakies 3-4 sekundy i na dodatek dawać gazu bo inaczej nie odpali!!- czym moze to byc spowodowane?? dodam ze dzieje się tak zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku
zauważyłem także ostatnio ze auto dlawi się i zamula na zimnym silniku-na ssaniu. Czasem jak ruszam to zgaśnie(a gaz mam do połowy).Jak jest juz cieply to chodzi dobrze z tym ze czasem wskakuje na wyzsze obroty(tak na słuch 1600rpm)...- ale tylko jak dzikuję(jazda na prawie maks. obrotach), jak jezdze normalnie(50km/h na piątce) to obroty nie szaleją. A to denerwuje, jak dojezdzam do skrzyzowania na luzie a motor wyje jak glupi. Dodam jeszcze ze przy rozruchu kopci na biało az do malego nagrzania(ok. 2-3minuty).-moze wina niskich temperatur rano?? No ijak mu pocisne na cieplym to kopci znów na bialo...
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to , ze auto jest po wymianie swiec, przewodów, filtrów, pasków, płynów itp(podstawowe rzeczy).... Oleju nie bierze ani kropli. Ale za to ubywa w wyrównawczym troche(około 200ml na 100km). Poziom oleju jest ten sam, nie ma w silniku wody/płynu z chlodnicy, auto nie ma żadnych wycieków. wszystko szczelne! zauwazylem takze ze w zbirniczku wyrównawczym woda/plyn jest brązowawa i ogolnie caly zbiornik w srodku jest tak jakis brązowy... ale piana się nie robi, ani nie wrze nic....
Proszę jakiegoś fachowca o poradę bo dla mnie jest to co najmniej dziwne zachowanie... I naprwade jestem ciemny...
z góry bardzo dziękuję.