Dziekuje za info
Ja teraz mam grubą rozkmine OSTATECZNĄ colli 467s vs Duragloss #105 vs. Track Claw z naciskiem na duragloss'a bo strasznie ludzie chwalą nawet w starciu z 476 !
ktoś stosował 105 lub track claw?
Dziekuje za info
Ja teraz mam grubą rozkmine OSTATECZNĄ colli 467s vs Duragloss #105 vs. Track Claw z naciskiem na duragloss'a bo strasznie ludzie chwalą nawet w starciu z 476 !
ktoś stosował 105 lub track claw?
Ostatnio edytowane przez lozek ; 14-11-11 o 21:04
ja ostatnio zainwestowalem w caly zestaw Duragloss, ale zamiast #105 wzialem #111 i jestem pod mega wrazeniem takiego zestawu (pod wosk uzylem cleaner Duragloss #652) auto po dwoch tygodniach kurzenia sie, splukalem samą wodą na bezdotykowce i lsni jakby wczoraj bylo woskowane śliskość lakieru rowniez super... a podobno o trwałość też sie nie trzeba martwic bo czy to #105 czy #111 to oba sa bardzo trwale
Co do Twojego dylematu to wzialbym 105.
lozek wybieraj spośród dwóch, track claw nie jest na zime i bardzo krótko trzyma wiec nie ma sensu. Ja osobiście byłbym za coli
Tak jak napisal poprzednik, track claw nie jest najtrwalszy... #105 na zime idealny i w przeciwieństwie do Coli nie przyciąga tak kurzu.
A kto pisał, że na zimę? akurat chce kupić, ale z myślą o ciepłym sezonie.
Track claw podobno troche slabszy ale za to połysk i śliskość lakieru bez porównania (na wielki plus) ze 105#
teraz jest wybór #105 a track claw bo colli odrzuciłem. Skłaniam się chyba ku track claw bo jak mi wytrzyma wosk miesiac czy 1,5 to i tak bede zadowolony (choć w lato to pewnie i wiecej bo nie bede w wiekszosci pewnie mył auta, mocne spłukanie wystarczy by brud spłynął sobie) Mam srebrny lakier i szału nie będzie nigdy, ale chce to jak najlepiej wykorzystać (lakier jest już po korekcie)
coli z tym przyciaganiem kurzu to jest do pierwszego mycia :-)) wiec nie do konca taki zły :P
a co do srebrnego lakieru to masz fk1000, DG 105, AG EGP którego ja czesto uzywam ;-) i track claw na którego jest ostra nagonka ostatnio ;-) zreszta czytajac pewne forum mozna zauwazyc ze tam sa okresowe nagonki i "cudowne właściwości" w danych chwilach
To jesli nie na zime to bierz track claw, chociaz z drugiej strony biorąc pod uwage to co napisales o srebrnym lakierze to moze nie warto doplacac do track claw? ;p heheh Wybor nalezy do Ciebie
W ogóle Kosmetykaaut nakręca wiarę na duraglossa tak cyklicznie jakaś chemia jest lansowana
Zymol Titanium i Carbon też są dobre na zimę ...
Siemanko, nareszcie jakiś dział/forum na którym prawdopodobnie nie uzyskam odp typu"to już było" "od czego jest szukaj" aluzja do forum Kosmetykaaut...
Sprawa wygląda tak: Civic odebrany od lakiernika miesiąc temu(kolor czarna perła)samochód zrobił tylko 250km;] i stoi w garażu troszkę przykurzony.
Ów lakiernik(ziomek naprawdę ogarnia temat, jeden z lepszych na terenie moich okolic)napastował całe auto bardzo dobrą pastą i powiedział, że żadnych wosków nie stosować, dopiero na wiosnę coś położyć. Też go posłucham i tak zrobię.
Dodam tylko że autko będzie prawie całą zimę w garażu, użytkowane sporadycznie..
Dobra teraz do rzeczy
Mycie oczywiście na dwa wiaderka, nie mam karczera ale zanabyłem końcówkę na węża w obi(od sikawki do mocnego strumienia).
Szampon Dodo Juice Born to be mild 250ml, szampon ma dużo pozytywnych opinii
Rękawica, zależy mi na bardzo dobrej ochronie lakieru postanowiłem na "Monster Shine merino mitt rękawica do mycia z naturalnej wełny "
Tylko tyle na ten sezon..wiem, wiem mało ale tak jak pisze, będzie stało w garażu i nie musi się "świecić"
Czy wyżej wymienione produkty będą spełniały moje oczekiwania?
Wg mnie świeżo położony lakier, ktory juz wysechl i sie utwardzil powinien byc zabezpieczony dobrym woskiem, jak dla mnie to stosowanie produktow typu cleaner lub inne produkty mniej lub bardziej scierne odpadaja ale wosk wskazany.
Co do reszty to jak najbardziej wystarczy, ważne aby na automatycznych myjkach nie myc, na dwa wiadra super pomysl, do tego miekka rękawicza i lakier bedzie zadowolony ale sprawe wosku przemyśl jeszcze raz