[center:b39fc378f0]Autor tekstu Leeo[/center:b39fc378f0]

Witam !!!

Krótko o instalacji głośników Hertz esk-165 w cifie 5D i nieprofesjonalnym wygłuszeniu

Materiały:

Głośniczki Hertz esk-165 – 285zł
Maty App – 10 wystarczy spokojnie - 5.4 za sztukę
Dystanse (http://www.powe.com.pl/product_info....roducts_id=105 - pasują idealnie ) – z impregnatem 26zł komplet.
Uszczelka do okien –2 metry podwójnej- 90gr za metr
Taśma izolacyjna -1 rolka – 1.5zł
Opalarka bezcenna, suszarka niewystarczająca.

Poza tym:

-nożyk, szmatka i woda, rozpuszczalnik, rurki gumowe lub styropianowe, wiertło(wiertarka nie potrzebna), śrubokręt krzyżak.

A więc:

Odkręcamy śrubkę, która znajduje się w klamce, następnie przesuwamy całą klamkę w prawo, aby można ją było zdemontować. Odczepiamy żyłkę mechanizmu otwierania drzwi wysuwając pręcik ku górze. (zatrzask)



Klamka bardzo łatwo wychodzi. Następnie odkręcamy śrubki, które znajdują się tuż pod rączką do zamykania drzwi.



Teraz demontujemy rożek przy lusterku pociągając go od góry. Jest na zatrzasku, spokojnie można pociągnąć, nic się nie łamie.



Teraz przechodzimy do zdjęcia boczku. Podważamy w kilku miejscach, żeby wyskoczył z zatrzasków. Ja robiłem to dłutem owiniętym szmatką



Należy pamiętać, by odłączyć kostkę od szyb elektrycznych przed odciąganiem boczku.



Naszym oczom ukazuje się taki oto obraz Przystępujemy do demontażu oryginalnych głośników i ramek.



Następnie chwytamy dystans (np. ten zakupiony w sklepie powe) i obklejamy go uszczelką do okien z obydwu stron.



Tak przygotowane dystanse możemy zamontować na drzwi.



Następnie bierzemy się za oczyszczanie drzwi. Zrywamy fabryczną folię i dokładnie wycieramy drzwi. Wewnątrz drzwi śmiało można działać namoczoną szmatką, ponieważ u dołu znajdują się dziurki odprowadzające wodę. Po tym zabiegu odtłuszczamy wszystkie powierzchnie, ja używałem rozpuszczalnika. Można także powalczyć z fabrycznym klejem uszczelniającym, jednak to wymaga dużo wysiłku, więc długo z nim nie powalczyłem. Stanąłem na tym etapie.



Jak widać na zdjęciu zostawiłem oryginalną osłonę kabli od sterowanie lusterek, centralnego zamka itp. Osłonięte są one plastikowym pojemniczkiem, nie chciałem w to ingerować, bo wyglądało na szczelne. Poza tym, jak już pisałem wcześniej – nie jest to profesjonalne wygłuszanie

Następnie zabieramy się za przeprowadzenie kabelków i montaż zwrotnic. Hertz’e mają po 2 zwrotnice na drzwi. Są one zabezpieczone przed wilgocią. Ja swoje owinąłem dodatkowo taśmą izolacyjną i umieściłem w styropianowych rurkach, którymi kiedyś obkładaliśmy w domu rurki od centralnego. Tak przygotowane zwrotnice należy przymontować do drzwi w taki sposób by nie przeszkadzały mechanizmowi opuszczania szyb.

Po tym fakcie zabrałem się za wygłuszenie. Nakładałem maty od środka drzwi jak poradzili starsi koledzy prowadząc matę pod belką wzmacniającą i po spinkach od listew bocznych. Każdą matę ogrzewałem uprzednio opalarką a dokańczałem suszarką



Blachy od strony boczku zaklejałem tylko częściowo. Żyłkę od otwierania drzwi jak i żyłki od centralnego zamka umieściłem w styropianowych rurkach(ale to tylko dlatego, że w święta nie mogłem nigdzie znaleźć jakiegoś lepszego sposobu – pozamykane sklepy :/ )



Okleiłem, więc drzwi w taki sposób jak widoczny na zdjęciu. Po tym zabiegu podłączyłem i zamontowałem głośnik. Oryginalne śrubki dostarczone w zestawie głośnikowym zamieniłem na wkrętaki do drewna. Należy przed przykręceniem ogarnąć trochę kabelki, żeby nie wadziły o opuszczaną szybę, bo miejsca jest tam naprawdę niewiele. Po tym fakcie można założyć boczek i sprawdzić czy nic nie wadzi. Jeżeli nie zalepiło się dziurek od spinek, to jest luzik



Następnie chwytamy trójkąciki przy lusterkach i zabieramy się do montażu gwizdków. Należy wyciąć co najmniej 2 otwory – jeden na śrubki, drugi na kabelek. Zamontowałem je tylko na jednej śrubce, by mieć możliwość zmiany kierunku głośniczka, bo okazało się, że gwizdki hertz’a są bardzo wydajne i czasami aż męczące. Po całym zabiegu montujemy trójkąty i możemy się cieszyć efektem pracy

Proponuje dokładnie przyłożyć się do pracy, bo u mnie nie wyszło to perfekcyjnie. Przy bardzo głośnym graniu i dużym basie boczek troszkę mi drży, być może dlatego, że nie objechałem mocowań śrub silikonem, a może dlatego, że nie uwięziłem przewodów pod matami..

Podsumowując efekt naprawdę fajny. O wiele lepiej gra od serii, a i wygłuszenie dało swoje Polecam