Taaak…? Rozgrzej je i leć się ślizgać zimą, zobaczymy czy są takie lepsze od bębnów ;] Niestety, ale z tyłu bębny są jak najbardziej dobrym rozwiązaniem. Chociaż sam swapuję na tarcze, ale po prostu w moim przypadku dobrze to wychodzi cenowo. Jakbym miał kupe kasy za to płacić to zostałby bęben.
Ktoś, kto kupuje swapa z poniekąd niewiadomego źródła i nie robi mu remontu, tylko ogarnia odrazu na auto jest przynajmniej nieodpowiedzialny. PRZYNAJMNIEJ zregenerować zaciski, Przynajmniej. Jak twierdzisz, że tarcza i klocki są ok (bo można to stwierdzić gołym okiem często) to sobie je zakładaj, ale zapiekający się tłoczek już nie jest tak fajny ;] Aktualnie zapieka mi się przedni (niestety swap po remoncie musi poczekać aż będę miał czas) i czasami ostre hamowanie i zastanawiam się czy jak puszczę pedał, to nie będę dalej ciągnął koła ;]