Dokladnie to mialem na mysli Nieraz trafial sie cwaniak ktory szczycil sie ze dosiada litra a co sie pozniej okazywalo na trasie ten motocykl kierowal nim a nie na odwrot
Ja na wiosne bede sie ze swoim sprzetem musial rozstac,doinwestowany gsx-r 600 z 99' w oryginalnym malowaniu,cena bedzie bardzo atrakcyjna bo nie mam paracy a kasa potrzebna.Takze jak zainteresowany to pisz.
Znam przypadek typa, co jeździł GSX-Rem 600 z 2005r i ciągle nażekał na brak mocy i chciał sprzedać i kupić 1000ca. Podjechał do znajomego do salonu i kumpel podączył mu urządzenie co sprawdza w jakim stopniu używa się gazu itd. Typ troche z tym pojeździł. Póxniej okazało się że typ ani razu nie odkręcił gazu na 100% a średnie odkręcanie manetki było okolo 30% Typ tylko z siebie buraka zrobił bo nawet mocy nie potrafił wykorzystać
Ja na początek polecam pojemność max 600ccm i używać to z głową. Wbrew pozorom to motocykle z tej klasy ostro już popierd*%$&ą Ewentaulnie na początek dobre jest GS500 lub CB500. Po roku zawsze można zmienić na większy 1000ccm fajne ale tylko do jazdy w trasie - praktycznie w każdym zakresie obrotów ma się dostatek mocy. 600tką trzeba więcej biegami wajchować. Niedawno szukałem moto i celowałem głównie w 1000ccm, no ale trafiła mi się okazja i wziąłem R6 '07
Tez polecam PROMOTOR w Wawie
Jeśli ktoś szuka motorku to pisać, w ciągłej ofercie ubezpieczlani jest ok 300sztuk do wyboru
Chetnym wysyłam stronki www
Ja bede sprzedawac Horneta 900 ostro doinwestowanego LeoVince nowe opony kiera kierunki led no pług kolor biała perła na masa tego 51tys przebieg przy 41tys robiony rozrząd cena 10tys nie podlegająca negocjacji i dodam że to mój pierwszy motocykl i latam na nim juz 2 sezony wsiadłem na 900 i nie żałuje i śmieszy mnie pierd....lenie że 900 jest za moce jak ktoś nie ma fantazji oraz lata jak debil to się gdzieś szybko rozj... a co do rozkręcania manety to wszystko zależy od nastawienia i psychiki
Motorynka > CBR 125/50 :PP 3miechy miałem ( nauka jazdy prywatnie kupiony ) Hornet 919 i mam go już 2 sezony przelatane 10tyś km i prawie opona zamknięta z dziewczyna latając i jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak 600 czy 900 jak ktoś ma olej w głowie i wie gdzie można zapier,... to będzie żył,... ja latam agresywną jazdą na Motocyklu ale nie w mieście jak debil na kole ze świateł... itp. dodam ze na kole nie latam i nie będę a dlaczego bo to już jak dla mnie kozaczenie i popisywanie się a od tego się zaczyna i potem są wypadki bo jedzie kozak co myśli ze umie wszystko i efekty są drastyczne... i teraz się będę przesiadać na Litra CBR rr LWG !