idiotoodporny silnik - ciezki do zajechania, dobry do instalacji gazowej, daje duzo satysfakcji przy objezdzaniu mocniejszych samochodow
idiotoodporny silnik - ciezki do zajechania, dobry do instalacji gazowej, daje duzo satysfakcji przy objezdzaniu mocniejszych samochodow
Prosze Was bardzo odpowiedzcie mi na kilka pytan
1-gdy wskazówka paliwa doszła do czerwonej kreski ile mogę jeszcze zrobić km samochodem, raz miałem nawet poniżej i jechałem ale nie chce przeginać...
2-Czyli nasze 1.3 po dłuższym statniu (np 10 godzin i przy mrozach) oraz przy odblokowanej drugiej może chwilę szarpąć jak pisałem kilka postów wyżej
3-Coś mi z tyłu brzeczy rozebrałem całe auto co sie dało usztywniłem, slyszałem że to mogą być tak zwane tulejki-cukierki wiecie o co chodzi?
4-ze auto jest na gazniku dodajecie coś sprawdzonego co jakiś czas do samochodu- mieszanka
jak macie jakies cenne uwagi dziekuje bardzo dodatkowo.
1 - wskazówka paliwa w eg jest tak niedokładna, że nie radze sie bawić w schodzenie poniżej czerwonej kreski.. poza tym na drudi dzień bedziesz musiał dłuzej krecic zeby odpalic i zaciagasz cały syf z baku.
2 - mialem d13b2 przez prawie 3 lata i nigdy nie mialem szarpnieć mimo odblokowanej 2 przepustnicy..
3 - jedz sprawdzic zawieche
4 - ja nie dodawałem.
a co do spalania do d16z6 mniej mi pali niż d13b2, obojętnie czy miasto czy trasa...
wymienilem kable, swiece, palec i kopułke auto lepiej odpala jest wsumie ok
ale ostatnio jak jechałem i stałem na światłach auto zaczeło się jakoś dławić musialem go troche pogazowac i było ok...
jakies pare miesiecy temu mialem podobne objawy ale az tak, że samochód zgasł, podobno był to gaznik..., i teraz jestem na wszystko uczulony... co wy na to? dzieki za pomoc.