Ostanio kupilem glowice z silnika d16z6 i od razu pojechalem z nia do mechanika zeby ja obejrzal.Pierwsze co zrobil to zobaczyl czy ma luzy na zaworach.Poruszyl kolkiem od rozrzadu, chwycil jeden z tych grzybkow i powiedzial ze ma luzy.Potem sprawdzil wszystkie pozostale po kolei i bylo podobnie.Jego zdaniem, chociaz nie jest specem od hondy, glowica sie do niczego nie nadaje i mowi ze bedzie brala olej. :evil:
To zadzwonilem do goscia ktory mi glowice sprzedal a ten z kolei mowi ze to w vtec-ach normalne ze one takie luzy maja bo to wysokoobrotowy silnik i ze to celowo jest luzno spasowane ze wzgledu na obroty no i ze olej musi brac to "vtec-i tak maja".
Kto ma racje?Mam silniczek w bryce zmienilbym glowice ale jak mam zalozyc jaka rozklekotana to bede szukal innej.Prosze o jakies konkretne odpowiedzi