Pokaż wyniki od 1 do 10 z 144

Wątek: Malowanie pokrywy farba VHT (i zwykłą także)

Widok wątkowy

  1. #1
    Członek honorowy SCKP Awatar Lcfr
    Dołączył
    Dec 2005
    Imię
    Lucjan
    Auto
    FG2
    Skąd
    WU/WR
    Posty
    8,641

    Domyślnie Malowanie pokrywy farba VHT (i zwykłą także)

    W związku z dużą ilością tematówi postów w sprawie malowania pokryw zaworów przyklejam temat, aby wszystkie pytania zamieszczać tutaj.


    Temat jest rozwinięciem tego linku: http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=19476
    oraz : http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=10798

    Inne linki opisujące zagadnienie:
    http://www.honda-crx.info/forum/viewtopic.php?t=27676
    http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/sho...hlight=wygrzac
    http://www.grafix.dolsat.pl/honda/fo...a_zaworow_WHT/
    obcojęzyczne:
    http://honda-tech.com/showthread.php?t=782937
    http://uk.geocities.com/honda_how_to...ckercover.html

    I jednak nadal nie każdemu to wychodzi tak jak trzeba.... Podam wiec kilka odpowiedzi na "często zadawane pytania"

    Jak przygotować pokrywę?
    - jak jest jałowa-czyli nie ma na sobie farby to wystarczy dokładnie odczyścić szczotka drucianą i odtłuścić (benzyna ekstrakcyjna idealna)
    - jak ma na sobie starą farbę/resztki farby to użyć środka do zmywania lakierów (użyć zgodnie z instrukcją na opakowaniu)
    - jak ma na sobie starą farbę/resztki farby to można takze piaskowac. Problem z tym, że trzeba uwazać przy tym zabiegu bo jezeli sie piaskuje to drobiny moga pozostać w komorze odmy a potem olej je wypłukuje i mogą spowodowac uszkodzenie pompy olejowej. Warto wiec sie przed tym zabezpieczyć bądż uważac.
    Jakim środkiem zmywać pozostałości starych lakierów
    -w markecie najzwyklejsza zmywka do lakierów (taka nazwa) - 1l=ok9zł
    - sacnsol (metalowe opakowanie chyba 350ml) – koszt ok20zł – DOBRY JEST!!!
    - remlak, inne...
    Kolor pokrywy
    Farba VHT do pokryw zaworów z tzw strukturą jest dostepna głownie w 3 kolorach: czarny, czerwony i szary (khaki)
    Można tez jedna kupic juz inne kolory-nie wiem tylko czy wtedy jest to opcja ze strukturą.
    Przy doborze koloru nalezy pamiętać iz im jasniejsza pokrywa (np. czerwona itd) będzie na niej widać więcej plam olejowych i jest to trudniej urzymać w czystosci której oczekujemy.


    JAK MALOWAĆ – PYTANIE NAJWAŻNIEJSZE. W sumie to wymienie 3 znane mi sposoby:
    SPOSÓB NR 1
    ZASADA NAJWAŻNIEJSZA - MALOWAĆ W TEMPERATURZE OTOCZENIA CONAJMNIEJ 20 st C i wyżej!!!!
    Sposób ten „wyszedł” jakoś sam podczas mojego pierwszego malowani farbą VHT gdy jeszcze nie wiedziałem jak to zrobić. Pomalowałem pokrywę, kilkoma „pyłkowymi” warstwami aż do dobrego pokrycia całości(3-4 warstwy- ok3-5min miedzy warstwami).Wystawiłem pokrywę na słońce w celu podeschnięcia (lato na słońcu 30st C)… Czekałem na efekt „pokazania się” strukturki, który nie następował. Odczekałem dobre 20 min (i czas ma tu znaczenie) i w desperacji położyłem ostatnia warstwę-też taki pyłek. I w miejscach gdzie kładłem pojawiała się oczekiwana struktura.
    Czyli tak jak napisałem: położyć główną warstwę (która złoży się z kilku bo jednym razem się nie połozy tyle farby bez zacieków) i odczekać 20-30 min zostawiając np. na sporym słońcu. Położyć ostatnia warstwę, która się „zważy” dając oczekiwaną strukturę i zostawić pokrywę na słońcu.
    SPOSÓB NR 2
    ZASADA NAJWAŻNIEJSZA - MALOWAĆ W TEMPERATURZE OTOCZENIA CONAJMNIEJ 20 st C i wyżej!!!!
    Położyć główną warstwę (która złoży się z kilku bo jednym razem się nie położy tyle farby bez zacieków) i włożyc na 10min do piekarnika. Wyjąć. Położyć ostatnia warstwę, która się „zważy” dając oczekiwaną strukturę i zostawić pokrywę w ciepłym miejscu (w piekarniku na 20 min ale bez ogrzewania-chodzi generalnie o to by się szybko nie wystudziła).
    SPOSÓB NR 3
    ZASADA NAJWAŻNIEJSZA - MALOWAĆ W TEMPERATURZE OTOCZENIA CONAJMNIEJ 20 st C i wyżej!!!!
    Położyć główną warstwę (która złoży się z kilku bo jednym razem się nie położy tyle farby bez zacieków) i odczekać na 20min. Podgrzać całą malowaną powierzchnię opalarka (z umiarem!!!) i położyć ostatnią warstwę, która się „zważy” w dając oczekiwaną strukturę. Jeżeli nie będzie się chciało ważyć to podgrzewać w tym miejscu opalarką (mocną suszarką) aż do powstania oczekiwanego efektu. Zostawić pokrywę w ciepłym miejscu.
    2 Ważne - zasady przy tym malowaniu to:
    1. MALOWAĆ W TEMPERATURZE OTOCZENIA CONAJMNIEJ 20 st C i wyżej
    2. Po osiągnięciu oczekiwanego efektu struktury pozostawić na jakiś czas jeszcze w ciepłym miejscu. Jak się za szybko wystudzi (extremalne przypadki)to ta struktura „opada”- robi się zwykła powłoka z farby.

    Sposób z opalarką/suszarką jest ogólnie niezłym „kołem ratunkowym”. Czyli jak się nie chce w danym miejscu ważyc i nie powstaje struktura to podgrzewać aż do momentu powstania.
    Wg mnie każdy sposób jest dobry – każdy wybierze coś dla siebie.
    mnie najlepiej wychodzą pokrywy malowane sposobem nr1 – sa najładniejsze(struktura, warstwy, wygląd.

    Warto
    przed malowaniem okleić dokładnie otwory od świec, króciec odmy itd.
    NAPISY
    Po pomalowaniu można napisy zostawić w kolorze, np. tak jak tutaj:

    Można je zeszlifować-efekt tu:

    Szlifowanie sam robie wiertarką akumulatorową (łatwiej zapanować nad nadmiernymi obrotami i nic nie poprzecierać) zaczynając od grubego papieru i wolnych obrotów a kończąc na papierze ok. 500 – zostają drobne rysy takie jak po frezarce czy szlifierce magnesowej. Jak nie mamy narzędzia można szlifowac pąłskim klockiem z naciągniętym papierem sciernym.
    Można także polerować - czyli zeszlifować + „wykończyć” polerowaniem.

    Ważne by nie szlifować napisów przed upływem 24H (a najlepiej po 48H) bo zeszlifowana farba, pył i resztki aluminium wbijają się w miękką jeszcze farbę i zostają tam nie do usunięcia praktycznie.

    Ratunek
    Jeżeli szlifujesz napisy i przetarłeś w jakimś miejscu płaszczyznę pokrywy to można w tym miejscu napylić (w miarę umiejętności) farbę(2-3 warstwy) i podgrzewając opalarka powstanie struktura. Można przy odrobinie wprawy zrobić to tak, że nie będzie nic widać.

    pierwsze moje malowanie VHT malowanie:


    drugie:



    JAK MALOWAĆ – FARBY ZWYKŁE
    W tym przypadku sprawa jest w sumie prostsza. Przygotowanie pokrywy takie samo jak opisywałem w przypadku farby VHT. Ja osobiscie zadnego podkładu nie stosuję - bardzo dobrze tylko czyszcze podłoże.
    Samo malowanie to tylko kwestia położenia łądnie lakieru-wszystko wg zasad normalnego lakierowania elementów. Moża kłaść włąsciwie każdy kolor-dostępnośc baz jest przeogromna. Wg moich doświadczeń nie trzeba stosowac nawet farby żaroodpornej -zwykły spray+bezberny nigdy mi nie odskoczyły czy też nie przypaliły się.
    Z doswiadczenia nie polecam malowania pokrywy w mat (w przypadku mieszanek typu spray), ze względu na fakt iz pod wpływem zmiennych warunków farba dość szybko schodzi(mało utwardzacza). Inna sprawa jest z połyskiem bo bezbarwny (czy klar jak kto woli) utwardza powierzchnie na tyle, że taka pokrywa wytrzymuje śmiało do 4 lat (moze i wiecej ale na swoich autach nie było mi dane dłuższego okresu testować).
    Jezżeli sie maluje pistoletem to sprawa jest jeszcze o tyle fajniejsza, ze można do bezbarwnego dodać więcej utwardzacza co w efekcie daje większą trwałośc.
    Pokrywa w macie:

    Pokrywy w połysku:



    GALERIA
    Wybrane moje produkty:





    I już na autach:





    Ostatnio edytowane przez Lcfr ; 18-01-10 o 17:40

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •