Zamieszczone przez
skubiszek
a mianowicie coś mi sie popieprzyła Hondeczka po wymianie wydechu środkowego i wyjęciu sondy a później ponownym jej wsadzeniu. Ja pisałem w swoich poprzednich postach zapaliła mi się kontrolka silnika. Objaw to normalny po wypięciu na 10 min sondy i należy zresetować komputer silnika. Fakt ten uczyniłem wedle instrukcji tu mi udzielonych, kotrolka zgasła i wszystko super.... ale po przejechaniu około 400km znów się zapaliła...i tak do restartu komputera silnika...przejechałem 300km i znów się zapaliła..więc zaczęło mnie to martwić ale już nie reserowałem kompa tylko pojechałem do elektryka. Pan "fachowiec" po odczytaniu kodu błędu 63 stwierdził że nie posiada owego oznaczenia w swoich katalogach. Jak dowiedziałem się z naszego forum co wywołuje ten błąd wszystko było jasne- sonda przy katalizatorze. Pojechałem do mechanika, który wymieniał mi wydech i mówie że taka i taka sprawa a on że ręce umywa on nic nie zepsuł..krew mnie zalała ale co zrobić? Silnik chodzi, jeździ prawidłowo, pali tyle co zawsze.... Jak mogę usunąć tą usterkę? Jaki jest rozmiar sondy i typ i za ile można takową dostać? i czy to napewno jest to? aha śmieszne jest to jeszcze że troche jeździłem na włączonej kontrolce silnika..(ok tygodnia) i na jakieś 400km się wyłączyła po czym znów zaczeła świecić. A drugi problem bo resecie kompa silnika przestała działać elekryka drzwi kierowcy, szyba ani drgnie. Co można z tym zrobić? Po jakim przebiegu należało by wymienić cały rozrząd??