Problem z centralnym zamkiem 5D MB2

[klubowicz]

Od kilku tygodni mam problem z CZ.

1. Otóż zamyka z pilota ale nie otwiera z pilota.

2. Nie zamyka ani nie otwiera z kluczyka

3. Nie zamyka ani nie otwiera, jeśli by wcisnać/wyciągnąć grzybek w drzwiach kierowcy.

Jednym słowem - kompletny bajzel.


Jedyne, co zwróciło moją uwagę to fakt, że nie zamyka tylnych prawych drzwi w wariancie nr 1. Ponad przeciętnie ciężko chodzi w nich grzybek w stosunku do pozostałych ale da się ręcznie go wcisnąć i wyjąć.

Autoalarm z pilotem sterujący zamkami mam Prestige, to chyba było fabryczne lub dołożone u dealera na starcie. Nigdy w każdym razie problemów nie było z nim.


Ktoś mi podpowie od czego zaczać? Bo o ile mechaniką w tym aucie mam w małym palcu, tak elektryki/elektroniki nigdy nie tykałem i nie mam kompletnie pomysłu gdzie jest pies pogrzebany,

[Radzyn]

To może być dość proste, miałem to u siebie zaraz po zakupie

Z tego co napisałeś wynika, że siłownik działa.
Być może poluzowała się taka mała francowata śrubka na złączce cięgien c.z.
Wtedy przy zamykaniu (ruch "grzybka" oraz jednego z cięgien w dół) daje radę jeszcze pociągnąć, ale przy otwieraniu (ruch w górę) już nie.
W drzwiach kierowcy jest siłownik "master", który odpowiada za impulsy do pozostałych siłowników, a więc za otwieranie/zamykanie wszystkich drzwi.
Do niego dochodzą te dwa cięgna (właściwie druty zbliżone do szprychy rowerowej) połączone gdzieś w połowie tą regulacyjną złączką. Jak się śrubka poluzuje, wypadnie albo złamie się ten drut, to powstaje taki efekt.
Musisz ściągnąć boczek z drzwi kierowcy oraz odciągnąć tę folię, która zabezpiecza wnętrze drzwi przed syfem.
Wtedy powinieneś zobaczyć to, o czym pisałem.
Porada - postaraj się odszukać ślad na drucie, gdzie była ta śrubka i przykręć ją w tym samym miejscu. Jeśli się nie uda odnaleźć, to wypróbuj położenie (zapewne "gdzieś pośrodku") i otwieranie/zamykanie drzwi, zanim przykręcisz boczek
To jest zdjęcie ze środka tylnych drzwi, ale tak właśnie wyglądają te cięgna:



Edit: dopiero teraz doczytałem, że nie jesteś nowicjuszem w temacie naprawiania hondy, więc zapewne mogłem użyć kilku prostych zwrotów, ale już nie chcę edytować posta, może ktoś kiedyś skorzysta

[klubowicz]

[QUOTE=Radzyn;2950043]To może być dość proste, miałem to u siebie zaraz po zakupie

Z tego co napisałeś wynika, że siłownik działa.
Być może poluzowała się taka mała francowata śrubka na złączce cięgien c.z.
Wtedy przy zamykaniu (ruch "grzybka" oraz jednego z cięgien w dół) daje radę jeszcze pociągnąć, ale przy otwieraniu (ruch w górę) już nie.
W drzwiach kierowcy jest siłownik "master", który odpowiada za impulsy do pozostałych siłowników, a więc za otwieranie/zamykanie wszystkich drzwi.
Do niego dochodzą te dwa cięgna (właściwie druty zbliżone do szprychy rowerowej) połączone gdzieś w połowie tą regulacyjną złączką. Jak się śrubka poluzuje, wypadnie albo złamie się ten drut, to powstaje taki efekt.
Musisz ściągnąć boczek z drzwi kierowcy oraz odciągnąć tę folię, która zabezpiecza wnętrze drzwi przed syfem.
Wtedy powinieneś zobaczyć to, o czym pisałem.
Porada - postaraj się odszukać ślad na drucie, gdzie była ta śrubka i przykręć ją w tym samym miejscu. Jeśli się nie uda odnaleźć, to wypróbuj położenie (zapewne "gdzieś pośrodku") i otwieranie/zamykanie drzwi, zanim przykręcisz boczek
To jest zdjęcie ze środka tylnych drzwi, ale tak właśnie wyglądają te cięgna:






Dzięki za odpowiedź (jako jedyny)

Mam plan, by zacząć od drzwi kierowcy, bo wiem, że tam znajduje się "master" całej instalacji. Natomiast co do Twojej rady to mam pewną watpliwość, aczkolwiek nie twierdzę, że tak nie jest jak piszesz.

Otóż jeśli by wypięło się to cięgno, o którym wspominasz to wydaje mi się, że w chwili klikniecie w guzik na pilocie powinno być słychać dźwięk siłowników w drzwiach ale nie było by reakcji w postaci otwarcia zamków.
Natomiast w chwili gdy naduszam pilota, by otworzyć to jedynym znakiem życia jest mignięcie światłami na znak rozbrojenia alarmu, natomiast siłowniki są na głucho.
Jednocześnie w chwili zamykania z pilota (czyli wtedy, gdy udaje się zamknąć CZ) wyraźnie słychać wszystkie siłowniki we wszystkich drzwiach (obszedłem każdorazowo każde drzwi podczas zamykania).

[kazik2_h9w3]

Nie wiem jak w 5d ale w 6g w nadwoziu ej ek często przyczyną nie działającego centralnego czy el szyb jest uszkodzona wiązka między budą a drzwiami kierowcy

[Radzyn]

@klubowicz - ale jeśli z pilota da radę zamknąć, tzn. że master działa, nie?

Oczywiście nie twierdzę że mam rację, ale miałem chyba identyczne objawy, dlatego napisałem co wiem

[klubowicz]

Nie wiem jak w 5d ale w 6g w nadwoziu ej ek często przyczyną nie działającego centralnego czy el szyb jest uszkodzona wiązka między budą a drzwiami kierowcy

Ok, też to biorę pod uwagę. Ale zastanawia mnie w takim razie czemu zamyka, a nie otwiera. Czy sygnał na otw/zam idzie osobnymi kablami w wiązce? Bo jeśli tk to faktycznie mozliwe, że ten odpowiedzialny za sygnal otwarcia się połamał

[MichałCK]

Witaj, takie banalne pytanie. Czy ten scenariusz jest w minusowych temperaturach czy też autko w garażu ciepłym?
Pytam ponieważ warto wyjąć siłowniki z drzwi, rozkręcić je i dać do środka nowego smaru jeżeli nie było to robione od nowości. Po tylu latach ma prawo i tam powstawać opór. Ja niedawno wyjmowałem wszystkie siłowniki z drzwi i zębatki z mechanizmami nasmarowane białym smarem. U mnie był problem w nieogrzewanym betonowym garażu że przy temperaturach bliskich zera bądź poniżej centralny zamek z pilota nie otwierał drzwi kierowcy, czasem losowo pozostałych innych. Z kluczyka było podobnie jak z pilota. W moim przypadku problem rozwiązany nawet ostatnio -11 stopni w garażu i zamek otwiera się bez żadnych problemów.

[klubowicz]

Witaj, takie banalne pytanie. Czy ten scenariusz jest w minusowych temperaturach czy też autko w garażu ciepłym?
Pytam ponieważ warto wyjąć siłowniki z drzwi, rozkręcić je i dać do środka nowego smaru jeżeli nie było to robione od nowości. Po tylu latach ma prawo i tam powstawać opór. Ja niedawno wyjmowałem wszystkie siłowniki z drzwi i zębatki z mechanizmami nasmarowane białym smarem. U mnie był problem w nieogrzewanym betonowym garażu że przy temperaturach bliskich zera bądź poniżej centralny zamek z pilota nie otwierał drzwi kierowcy, czasem losowo pozostałych innych. Z kluczyka było podobnie jak z pilota. W moim przypadku problem rozwiązany nawet ostatnio -11 stopni w garażu i zamek otwiera się bez żadnych problemów.

Problem pojawił się zimą, to fakt. Natomiast moja wyobraznia nie ogarnia faktu,że cos w siłowniku mogłoby zamarznąć, zastać się skoro zamyka. Nie otwiera tylko. Wydaje mi sie,ze zastany siłownik by objawiał się staniem na dębowo w obie strony.