Witam,
Od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem jak auto trochę postoi tzn kilka godzin. Po odpaleniu od razu gaśnie. Za 2 próbą odpalenia chwilę trzyma bardzo niskie obroty, trzęsie się i znowu gaśnie, po kilku próbach w końcu po chwili utrzymuje obroty pod 1000 i da się normalnie jechać.
Co było sprawdzone/wymienione:
- sprawdzony/wyczyszczony układ paliwowy uszczelki itp, silniczek krokowy.
- wymienione przewody zapłonowe i świece na NGK
- wymieniony filtr paliwa
- odłączałem akumulator i podłączałem, robiłem reset komputera (wyciągałem bezpiecznik radia).
Teraz kupiłem jeszcze kopułkę i palec rozdzielacza.
Jak już chwilę silnik pochodzi to auto zachowuje się normalnie i od razu po odpaleniu wskakuje na dobre obroty.
Jakieś pomysły ?