Mam problem z moim civickiem. Świeci się kontrolka VSA, ABS i wykrzyknik. Ale po kolei
Dwa dni przed końcem roku rozsypała mi się pompka sprzęgła. Pedał wpadł w podłogę i nie ma jazdy. A że to dziadostwo jakiś jełop umieścił przy pedale sprzęgła pod deską i to w takim miejscu że nie kończyło się rzucanie słów na P i na K... Aby dobrać sie do tego ustrojstwa musiałem wypiąć wtyczki ze skrzynki bezpieczników oraz wymontowałem pedał hamulca żeby było trochę więcej miejsca. Po wymianie pompki sprzęgła i złożeniu wszystkiego w całość zaświeciła się kontrolka VSA, ABS i wykrzyknik. Dziwne że m.in wywaliło czujnik uderzeniowy pod deska ale to może jak jeb%#em drzwiami ( podobno czasami byle pierdóła potrafi wywalic ten czujnik )
Po wciśnięciu czujnika odpaliłema auto i zaświecił się te kontrolki.
Co do tej pory sprawdziłem:
- bezpiecznik jest ok
- czujnik stop działa - przynajmniej świecą się światła stop przy naciśnięciu
- piny we wtyczkach od skrzynki bezpieczników nie są załamane ani uszkodzone
- wszystkie wtyczki są wpięte na swoje miejsce
- profilaktycznie dzisiaj podłączyłem akumulator do prostownika
Co dziwniejsze - przy włączeniu świateł nie działa podświetlenie przycisku VSA OFF
Czy może ktoś ma pomysł na co jeszcze zwrócić uwagę?