Nie gazowałem do dechy na zimnym ,chodziło mi o krótkie naciśnięcie pedału gazu nie do odcinki , tylko reakcję na pedał ,świece wymieniłem,bo poprzednie były trochę zalane ,wymieniłem na drugie bez zmian to samo,ok zobaczę na weekend tą uszczelkę!
Nie gazowałem do dechy na zimnym ,chodziło mi o krótkie naciśnięcie pedału gazu nie do odcinki , tylko reakcję na pedał ,świece wymieniłem,bo poprzednie były trochę zalane ,wymieniłem na drugie bez zmian to samo,ok zobaczę na weekend tą uszczelkę!
dzisiaj wymieniłem filtr paliwa oraz cewkę zapłonową,zapalił normalnie ,silnik rozgrzał się nacisnąłem gaz i i tak jak wcześniej, przydusił się prychną i z gaz i nie odpalił już wcale!Jakieś pomysły?Ręce opadają!
Moim zdaniem teraz jesteś w lepszej sytuacji. Coś umierało i w końcu padło.
Łatwiej będzię zlokalizować problem.
Sprawdź czy jest iskra.
Ostatnio edytowane przez Rodzynki ; 26-01-20 o 21:10
Może i masz rację,po prostu muszę eliminować wszystko po kolei, zostało mi jeszcze czujnik położenia wału,komputer do zamiany oraz pompa paliwa obstawiam czujnik położenia wału tylko muszę najpierw go znaleźć gdzie on jest,jeśli to nie pomoże to od nowa wszystko jeszcze raz,może gdzieś jakiś czujnik albo masa?
Check nie świeci, jak by świecił to by można było zobaczyć jaki błąd jest ,było by łatwiej ,ale niestety nic nie świeci ,zawory były regulowane dokładnie 1,5 roku temu przejechałem około 9 tys km.Czujnika jeszcze nie podmieniałem miałem to zrobić ,ale brakło czasu,chcę najpierw go znaleźć i zmierzyć miernikiem!(wiesz może dokładnie w jakim miejscu się znajduję ten czujnik położenia wału?)
Jest w aparacie. Kuwa, masz 100% pewności że ten drugi aparat na podmianę był sprawny i wtyczka od niego/masy są ok? Jakaś anormalna ta honda, normalnie idzie młotkiem i groźbami naprawić
He he nie miałem nigdy takiego problemu z tym autem,jakieś malutkie rzeczy,które można naprawić szybko.Aparat zapłonowy na podmiankę był 100% sprawny sam go wyciągałem z drugiej hondy!Czujnik położenia wału znajduję się w aparacie?Może być przekaźnik pompy?Wiesz gdzie jest dokładnie przekaźnik pompy to podmienię też i zobaczę,8 lutego dotrze do mnie nowa pompa paliwa się okaże ,jak nic się nie zmieni to powtórka z szukania problemu!
nawet nie trzeba go wymieniac, w 99% przypadkow awarii przekaznika wystarczy przelutowanie calej jego plyty i po temacie przy uszkodzonym przekazniku nie slychac pracy pompy paliwa i charakterystycznych cykniec przekaznika