No proszę, specjalnie loguję się na civicklub żeby opisać swój problem z klimą i dosłownie po 10 sekundach trafiam na podobny temat
Jak sprzęgło się u Ciebie "zatnie", to czy po włączeniu A/C wiatraki na chłodnicy normalnie startują?

Opiszę jak to jest u mnie:
Rok temu wymieniałem skraplacz i oczywiście napełniałem układ, wszystko działało cacy.
W tym roku początek upałów był początkiem problemów z klima.
Chłodzi super, ale tylko przez około 30 minut jazdy. Dziwne jest, że po tych 30 minutach wiatraki na chłodnicy dalej się włączają i chodzą cały czas, do póki nie wyłączy się klimatyzacji, czyli nie jest to za niskie ciśnienie czynnika w układzie, bo gdyby tak było to klima w ogóle by nie startowała. Wygląda na to że sprzęgło kompresora się nie załącza.
Najdziwniejsze jest to, że mój serwisant od A/C stwierdził że winny jest osuszacz i trzeba go wymienić.
Nie znam się na tym, ale ja obstawiam elektromagnes sprzęgła, tarczę lub jakiś problem z zasilaniem elektromagnesu.
Po ostygnięciu silnika, znowu wszystko zaczyna działać przez kolejne 30min.