Zamieszczone przez
Matheo12
Sucho, ciepło, auto nie katowane, brak jakichkolwiek objawów przed usterką, auto zgaszone na 15 minut, próba odpalenia, immo nie świeci, nawet nie mignęło ani razu, rozrusznik kręci ale samochód nie odpala i to od piątku 07.06 już tak.
Sprawdzone zostało:
- odpalanie na pych
- odpalanie z kabli
Wtedy pompę paliwową było jeszcze słychać.
Przez kolejne dni wyszło, że pompa milczy, brak iskry.
- usunąłem kość imo ze swojego kompa
- podmieniony aparat zapłonowy
- podmienione łącznie 3 komputery - P3Y (taki jak mój) P3X i P06 (wszystkie bez imo)
- przekaźnik pompy paliwowej podmieniony
- kable zapłonowe podmienione
- czujnik pod schowkiem uderzeniowy podmieniony
- stacyjka podmieniona
- komputer ABS podmieniony (błędy 12 13 i 16)
- diagnostyka ECU nie wykazała nic
- sprawdzone WSZYSTKIE bezpieczniki i przekaźniki przez elektryka samochodowego
* ciekawostka, spalony bezpiecznik alternatora, wymieniony i jest ok do dziś
- masy wszystkie sprawdzone
- podpięta cała inna kolumna kierownicza
Zapomniałem o czymś? Od tygodnia prawie przy aucie walczyło kilku mechaników i elektryków, każdy się poddaje.
Auto jak kręciło, tak kręci ale nie odpala, nie dusi się nawet czy nie daje oznak chęci uruchomienia, tak jak gdyby coś odcinało rozruch.