Hej,
przeczytałem ze 30 postów, obejrzałem kilka filmów na YT w tematach dziwnych dźwięków.. ale nic nie pokrywa się z moimi obserwacjami.
Ufo 1.8 2010 rok.. podczas przyspieszania w przedziale 1500- 2500 (może trochę więcej) obrotów, słychać jakby coś po ciuchu 'terkotało'.
W pierwszej chwili pomyślałem o dolocie. Filtr siedzi na miejscu elegancko, rura która idzie od puszki w dół itp. też wszystko wygląda w porządku.
Zawory mają sprawdzone luzy - było książkowo.
Na postoju było czuć minimalne drgania na kierownicy, więc została wymieniona lewa poduszka silnika (50850-SMG) - ale nie ma to żadnego wpływu na ten uciążliwy dźwięk.
Filtr powietrza BOSCH.. wcześniej był OEM (auto przyjechało ze Szwajcarii) - dźwięk ten sam.
Macie jakieś pomysły co to może być ? Ciężko strasznie jest to nagrać telefonem, bo jest zagłuszane... a na postoju na wolnych obrotach, czy podczas wkręcania na obroty nie występuje.
Czytałem o zaworze PCV ale mi nie pasuje - przy PCV odgłosy są charakterystyczne, takie metaliczne.. a tutaj takie trochę 'charczenie' jak na stożku.
Znajomy sugeruje, że może któryś wtryskiwacz jest brudny.. Zalałem do baku preparat... na razie żona wyjeździła pół baku i jakiejś mega różnicy nie słyszę. Może jest minimalnie ciszej, a może to efekt placebo..
Żadnych innych objawów, check engin'ów itp...