Witam
Czeka mnie wymiana końcówek obydwu drążków kierowniczych.
Widziałem że jest pomocny ściągacz do wypychania sworznia z gniazda.
Orientuje się ktoś jaki to cudo powinno mieć rozmiar,bo z tego co widziałem
są z różnymi.
Witam
Czeka mnie wymiana końcówek obydwu drążków kierowniczych.
Widziałem że jest pomocny ściągacz do wypychania sworznia z gniazda.
Orientuje się ktoś jaki to cudo powinno mieć rozmiar,bo z tego co widziałem
są z różnymi.
Bierzesz młotek, walisz w zwotnice w miejscu zapiecia sworznia koncowki - cos w tym stylu https://www.youtube.com/watch?v=SRuRzEgJS28 i odskakuje. Ze sworzniem zwrotnicy jest niekiedy duzo gorzej i do tego warto kupic sciagacz, do pojedynczej wymiany koncowek/ drazkow raczej nie inwestowałbym
młotek i rurka do podważania, tylko zluzuj nakrętkę a nie odkręcaj bo jak nie trafisz i polecisz po gwincie to sie możne wygiąć
Taki tez protip, wykrec nakretke do konca i nastepnie ją wkrec, zeby oczyscic sobie najpierw gwint, jak poluzujesz, zbijesz sworzen to niekiedy pozniej bieda wykrecic nakretkę do konca.
Wymiana w sumie prosta.Myślałem że sworzeń się postawi bardziej,dlatego pożyczyłem takie ustrojstwo
do ściągania sworzni - Ściągacz sworzni kulistych.
A tu wystarczyło puknąć młotkiem i pięknie wyszedł za pierwszym razem.
Gorzej było z kontrą od końcówki.Podlewałem odrdzewiaczem K2,opukiwałem ją młotkiem i puściła.
Jedna rada dla naśladowców.Zmierzcie dobrze odległości,zaznaczone punkty bo końcówki drążków
są różnej długości.Ja miałem ok. 0,5 krótszą od tej co była więc trzeba było to uwzglęnić.
Trochę kręcenia było,ale jest OK.
Dla potwierdzenia jedzcie na ustawianie zbieżności.
Pozdr
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcesz mieć dobrze zrobione,zrób sam.
Ostatnio edytowane przez marhyl ; 13-04-19 o 12:17