Zamieszczone przez
ma1ster
Sprężyna pękła od korozji, powierzchnia zrobiła się chropowata i w miejscu głębszego wżeru powstał karb. Jeśli powierzchnia ochronna już odpadła, to prędzej czy później kolejna sprężyna pęknie. Tak samo nie ma sensu kupować używki, chyba ze ktoś sprzeda po naprawdę okazyjnej cenie (kwestia też, czy wymieniasz sam, czy płacisz mechanikowi).
Sprężyny np. w EK4 mają te same gabaryty oprócz grubości pręta. Z tego co pamiętam na przodzie jest to 11,75mm dla EJ9 i 12,25mm dla EK4. Możliwe, że w EK1 też były sprężyny zwinięte z grubszego pręta stąd nie pasują nr katalogowe od EJ9.
Sam mam pęknięty oryginał w EK4 już chyba z 3 lata. Szukałem kiedyś, ale nie znalazłem nie obniżającego zamiennika.
Chyba najprostszym rozwiązaniem będzie zakup sprężyn od EJ9. Choć nie wiem na ile ujawni się ten cieńszy o 0,5mm na średnicy pręt.