Witam.
Mam problem z odpaleniem mojej Hondy. Ogólnie stoi od maja, ostatnio chciałem ja odpalić, naładowałem akumulator, podłączyłem i nic. Cykało po przekręceniu stacyjki. Odłączyłem aku i podłączyłem jeszcze raz i ledwo kręci, cykania nie słychać ale zakręci raz może dwa i tyle. Kontrolki przygasają a po chwili gasną. Dodam ze akumulator ładowany 8 godzin wcześniej i na kable odpaliła bez najmniejszych problemów. Teraz pytanie, co to może być? Akumulator do wymiany, niesprawny rozrusznik czy może masa?