Zamieszczone przez
yaca78
Dzisiaj u mechanika podnieśliśmy auto, poruszałem energicznie całą kolumną macphersona i po opuszczeniu auta strzały zniknęły. Za to pojawił się luz na górnym mocowaniu amortyzatora. Po dociągnięciu nakrętki wszystko wróciło do normy, nic nie wali, nie strzela, igła. Problem polegał na tym, nakrętka była niedociągnięta podczas wymiany łożyska, podczas wymiany wahacza cała kolumna krzywo ułożyła się w górnym mocowaniu i stąd te strzały. Po ponownym ułożeniu kolumny i dociągnięciu nakrętki luzy zniknęły. Dziękuję za pomoc. Temat do zamknięcia.