Siema, dzisiaj zauwazylem ze,male cukierki na tyle mam pozrywane, zrobilem zdjecia na szybko, niestety przednią kamerą wiec nie sa dosc wyrazne, rzuccie okiem zanim zloze reklamacje.
Auto honda civic mb9 aerodeck
Tuleje zalozone w tamtym roku w marcu, zalozony zostal caly komplet tulei z olkusza(przod+tyl lacznie chyba 36tulei) oprocz duzych cukierkow bo te wlecialy OEM honda, przejechane 30tys kilometrow od czasu wymiany, auto uzywane do typowego daily drivingu, nie bylo upalane ani katowane, kilka razy trasa w 4-5 osob, workow z cementem nie wozilem...
Lewa strona troche skrzypi przy poprzecznych nierownosciach ale wydawalo mi sie ze to typowe poliuretanowe skrzypnięcie, prawa strona ktora wyglada gorzej - cichutko.Dodam ze jezdzac samemu nie ma zadnych dzwiekow z zawieszenia, jedynie pod obciazeniem lub jak dobije amortyzator.
O co moze chodzic?wada fabryczna? no-name tuleje jezdza dluzej a nie po to zakladalem poli zeby martwic sie stanem zawieszenia.
Ma ktos doswiadczenia z deuter motorsport? Daja 2 lata gwarancji bez limitu kilometrow wiec wydawalo mi sie ze to pewniak.





W weekend umyje podwozie i troche to ogarne to zrobie lepsze zdjecia, fotki robione na podniesionym aucie.