Zamieszczone przez
mc_demons
Mam mały dylemat po swapie na d16z6 wszystko było ok silnik nie kopcił wymieniłem 2 razy olej i się zaczęło stopniowo aż do momentu kiedy bierze 200-300ml na 1000 przy butowaniu, wymieniłem uszczelniacze koszt był znikomy(inaczej bym nie zabierał sie za to) to myślę czemu nie spróbować , przejrzałem forum i zdarzały się przypadki ze uszczelniacze były winne pomogło w 30% na cuda nie liczyłem bo jednak 90% przypadków kopcenia to własnie pierścienie ale do rzeczy myślę nad swapem na b i remontem tylko ze kupić zdrową jednostkę to granica cudu a i tak ryzykuje bo może dojść do podobnej sytuacji tym bardziej ze takie silniki lekko nie mają , mój słupek miał przejechane 156tys km pracuje równo i cicho ogólnie w dobrej kondycji nie było śladu grzebania w czym kolwiek sprzęgło jak nowe , panewek nie słychać , moc trzyma , pomiar kompresji 14,14,14,1,14,1 i nasuwa się pytanie czy warto coś grzebać , czy wymiana pierścieni pomoże czy tylko kapitalka??