Witam, problem dotyczy sytuacji, w której auto jest rozgrzane, gdzieś się zatrzymam na chwilę i potem próbuję odpalić ale gdy puszczę kluczyk to gaśnie.
Zaskakuje od strzała i pracuje jak kluczyk mam przekręcony, tak jak do odpalania na pozycję nr III ale jak puszczę to mi gaśnie i tak kilka, kilkanaście razy aż zaskoczy w końcu.
I tak się zastanawiam czy mieliście takie przypadki, co może być powodem takiego zachowania?
Od razu przychodzi mi na myśł stacyjka, w końcu auto ma 25 lat ale czy aby na pewno?
Czy nap z ek4 po lifcie by podeszła na podmiankę ??
Z góry dzięki za info.