Zamieszczone przez
MikeFoto
W każdym aucie, w hondzie podejrzewam, że nie jest inaczej jest mały i duży obieg chłodzenia.
Tak ja to wszystko rozumiem tylko czy nie powinno byc tak że dopiero jak silnik osiagnie temp 90 st to wtedy dopiero puszcza termostat na ta gorna rure i idzie w obieg chlodnicy co skutkuje tez nagrzaniem dolnej i obiegiem ? Wlasnie w hondzie jest jedna wielka lipa z ta skala od temp bo nie wiadomo kiedy tak naprawde jest nagrzany. Dodam tez ze kiedy puszcze cieple na max to wskazowka od temp zaraz opada.
Moze byc u mnie tez tak ze termostat minimalnie sie otwiera za szybko o( ile sie domyka w ogole do konca ) i stad takie problemy...i wtedy niby normalnie rosnie temp silnika ale kosztem ogrzewania... napewno termostat nie jest walniety na calego bo wtedy by od razu dolna rura nabierala temp a u mnie jest zimna
Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka